Skocz do zawartości

Mokka 1,4T+LPG i koszmar nie przełączania się na LPG przy zimnym silniku


Miszka74

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów.

 

Od lipca 2016 mam Mokkę. Do dnia dzisiejszego nie jestem już w stanie policzyć moich wizyt w ASO. Notoryczną usterką jest nie przełączanie się zimnego silnika na LPG.

To znaczy każde uruchomienie samochodu po nocy oznacza, że muszę wyłączyć automat LPG, rozgrzać silnik jazdą na benzynie do temp 70-80oC i dopiero wtedy przełączyć ręcznie.

 

Inaczej samochód na niedogrzanym silniku sam podejmie próbę przejścia na LPG, przy czym słychać "cyk" otwarcia wielozaworu w butli, po czym jest po kilku sekundach szarpnięcie, wskazówka poziomu paliwa przeskakuje na pokazywanie LPG, i następuje powrót do pracy na benzynie. Gaśnie pomarańczowa kontrolka LPG na przycisku trybu zasilania paliwem alternatywnym. 

 

Od tego momentu są dwa scenariusze. Albo samochód na wyświetlaczu między zegarami wyświetla "Awaria- zgłoś się do serwisu" razem z sygnałem dźwiękowym albo "udaje", że skończył się gaz w butli.

Tzn próba na pracującym silniku przełączenia ponownie na LPG się nie udaje, mruga kilkukrotnie kontrolka LPG i gaśnie. Czyli samochód traktuje stan jako brak LPG w butli. 

Zwykle łączy się to z błędami niskiego ciśnienia paliwa na listwie wtryskiwaczy. Nie pamiętam numeru błędu. 181, 080? Piszę z pamięci.

 

 

Problem zaczął się w 3-cim miesiącu po odebraniu auta. Auto miało wtedy przebieg 7500km. Jeżdżę dużo (w chwili obecnej przebieg auta to ponad 90 tys km) i w mojej opinii sytuacja w 100% pokonała ASO.

 

Najpierw 2-krotnie czyszczono zawór parownika. Potem przy przebiegu ok 17000km wymieniono parownik. Problem ustąpił na mniej więcej 30 tys km. Potem wymieniono zawór na inny. Zdaje się, że przy przebiegu ok 45 tys. km. Podobno przekonstruowany specjalnie dla rozwiązania tego problemu. W ciągu grudnia byłem już w serwisie 3-krotnie. 

 

O ile wcześniej problem pojawiał się co 5-7 tys km to teraz co 2 tys km. Mało tego. Dziś serwis pokonał sam siebie. Zgłosiłem się do ASO ponownie z w/w usterką. Po czyszczeniu zaworu przy parowniku odebrałem auto po naprawie i... Po wyjechaniu z ASO pierwsza próba przełączenia na LPG się nie powiodła.

Czyszczenie po prostu już w ogóle nie pomaga.

 

Nie mam siły opisywać szczegółów problemu, ale doszło do tego, że zaangażowałem się w rozmowy z fabryką z Gliwic, podobno na Podlasiu i ogólnie ścianie wschodniej są problemy z jakością LPG z Orlenu. Na początku nie wierzyłem w to, bo traktowałem sprawę jako próbę "zwalenia problemu" na kogoś innego niż producent. Potem spotkałem człowieka z firmy BARTER która się zajmuje dostawami gazu na naszym terenie. Min współpracują z BP. Potwierdzał, że rafineria w Możejkach dostarcza gaz z dużą ilością rdzy i jakimiś bio-dodatkami, które zasyfiają instalację LPG.

 

Od 2 miesięcy jeżdżę wyłącznie na paliwie z BP i... poprawy żadnej nie widzę.

 

Szczerze mówiąc nie wiem komu już wierzyć a samochód zaczyna się sypać. Teraz już wymienili mi listwę wtryskiwaczy LPG bo zgłaszałem nierówną pracę na wolnych obrotach. Po tej wymianie problem nie tylko nie ustąpił ale zaczęły się pojawiać problemy z pracą także na benzynie. Pojawia się notorycznie błąd P0171. W opini ASO są problemy z regulacją dawki paliwa na wolnych obrotach, zakwalifikowali mapsensor do wymiany.

 

Może to są dwie oddzielne sprawy ale temat LPG doprowadza mnie już do szału. Za chwilę skończy się gwarancja (auto jest w leasingu, na firmę). Miałem plan kupienia nowego auta, żeby spokojnie 5 lat nim pojeździć ale częściej jestem w serwisie niż z poprzednim, 11-letnim Oplem Zafira.

 

Jeżdzę regularnie po całej Polsce, tankuję po całej Polsce, więc samo tłumaczenie, że na Podlasiu Orlenowskie LPG jest do kitu to powiedzmy może i ma znaczenie ale... Czuję się po prostu robiony w bambuko. Nie po to wybrałem samochód z LPG, żeby mieć problemy.  

 

Tym bardziej, że ta pierwsza wizyta w ASO przy przebiegu 7500km została skwitowana przez serwisanta tekstem "aaaaa znamy problem, w niektórych się zdarza". No do licha. Wiedzą o problemie i nawet się nie zająkną w trakcie wyboru modelu. Byle sprzedać. I tak jak już na tym forum przeczytałem tekst admina, że nie po to wydaje się 100 tys na samochód, żeby mieć problemy.

 

W październiku zgłosiłem się do serwisu z łuszczącą się skórą na kierownicy w miejscu gdzie ją zwykle trzymam lewą ręką. W Zafirze też mi się wycierała w tym miejscu. Uważam, że to całkiem normalne, ale Zafirą jeździłem 6 lat i w tym miejscu skóra była wyślizgana ale się nie łuszczyła.

W każdym razie kierownicę wymieniono mi na nową i z tego powodu ok. Jestem zadowolony. Ale cała reszta niestety... rozkładam ręce. Myślę o zwróceniu samochodu bo wydaje mi się, że przebujają mnie do końca gwarancji licząc na moją cierpliwość i zagłaskiwanie klienta a potem będę musiał martwić się sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miszka74 sprawdź stan cewki zapłonowej i fajek u mnie to one odpowiadały za nierówną pracę silnika sytuację opisałem w w poście "Mokka 1.4 T fabryczne LPG". 

 W mojej 2014r też dosyć szybko przełącza na lpg , nawet gdy temp jest poniżej zera przełącza już po jednym - dwóch kilometrach silnik jest zimny  ale jest wszystko OK może jest jakaś grzałka która u Ciebie nie działa ?

Może spróbuj Pojechać do jakiegoś serwisanta Ladni Renzo bo taka jest u nas instalacja LPG. U nas w Wałbrzychu jest i jak dzwoniłem to Pan powiedział że serwis Opla ma jakiś większy problem to korzysta z ich usług ?. Tylko dowiedz się jak z gwarancją bo tą sprawę powinien rozwiązać serwis Opla, może jedź do innego ASO ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miszka74- nie będę filozofem ale musisz chyba porządnie kur..mi rzucić w tym ASO nawet sadem pogrozić czy jak ale do cholery musi to być zrobione.Pisz dzwoń do centrali .cholera coś mi się zdaje ze cie zlewają.Bylem w jednym ASO, nie w tym co kupiłem auto ,to facet tak się darł straszył że nie umieją zrobić coś w jego astrze że całe ASO się zleciało a szef ASO osobiście mu przyrzekł że nie wyjedzie auto z salonu dopóki nie zrobią i osobiście miał to sprawdzić.To tak na marginesie .Ale faktycznie tak jak piszesz to nie jest to usterka zaraz po wyjeździe z ASO tylko po kilku set kilometrach.Moje LPG ,nie zapeszyć i odpukać sprawuje się na razie dobrze ( 26 tys.) ale jak będzie dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Proszę napiszcie na jakich stacjach tankujecie.

Od początku zakupu Mokki z LPG - Orlen - nawet na trasach.Raz zatankowałem na Moya to ok 100km mniej przejechałem na tym gazie.Nie tankuje na innych bo jakoś nigdy z Orlenem nie miałem ,z gazem, problemu.Chociaż się słyszy rożne opinie .Ale ja tankowałem i nad morzem i w górach i w centralnej Polsce na orlenie i było zawsze ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję ArKos.

 

Tamten wątek faktycznie rzuca nowe światło na mój problem.

 

Czy mógłbyś opisać jak wygląda procedura wymiany oprogramowania sterownika LPG i drugie jak się reguluje/sprawdza ciśnienie paliwa na listwie wtryskiwaczy LPG?

 

Chciałbym podać jak najwięcej informacji do ASO i troszkę ich docisnąć/spojrzeć na ręce przy pracy.

 

O ile problemów z jakością LPG na Podlasiu nie neguje o tyle wyraźnie objawy sugerują inne źródło niż syf w zawórze parownika.

 

U mnie najwyraźniej te obie sprawy występują równolegle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Dziękuję ArKos.

 

Skoro Panowie w moim ASO sami na to nie wpadli tylko uparcie czyścili ten zawór (przez ponad rok minimum 10-krotnie) to wątpię czy to ogarną.

 

Dam im szansę. Ale jakby co to masz priv ode mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności