roberto999

Dzisiaj wymieniałem olej w ASO Marimex Kraków. Z ciekawości porozglądałem się trochę po salonie. Dostrzegłem gdzieś w samym rogu złotą Mokkę X. Podszełem bliżej, za moment pojawił się handlowiec. Sądząc, że jestem świeżym klientem zaczął zachwalać. Przy okazji informując, że to już ostatnie sztuki tego modelu. Czyżby to już koniec produkcji? Ktoś coś wie na ten temat?

Auto własnie po dwuletnim serwisie gwarancyjnym. Tłumik, ogólnie jedna wielka rdza. Powiedzieli, że tak ma być. Wymienią, jak będzie nieszczelny. W poprzednim moim aucie od nowości na gazie, dopiero po ok. 5 latach jakąś rdzę było widać. Ogólnie jakość nowych aut spada na łeb.

Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem wyciszenia wnętrza mojej Mokki. Nie ukrywam, że jest głośna w porównaniu do moich wcześniejszych aut. Czy ktoś mógłby polecić jakiś dobry warsztat na południu Polski, który to robi profesjonalnie? Zdaję sobie sprawę, że to nie jest tania impreza. Przejrzałem trochę ofert w necie. Ceny 3-7 tysięcy nawet. Jakby ktoś z Was miał jakieś sprawdzone namiary, to proszę o odpowiedż

Ale żydostwo. Identyczne relingi. Odrobina uczciwości Opla by się przydała. Jakieś info choćby drobnym maczkiem,że pasują do obu modeli. Kto nie był dociekliwy jest krojony na kasie. Podobnie z amorami. Też tu było na forum, że od Astry pasują i są tańsze.

Proszę o info, kto pamięta jaka jest cena pierwszego, rocznego przeglądu gwarancyjnego? Właśnie się na taki wybieram. W Krakowie, od 300 do 450 ( z własnym olejem). Czy to nie za duża rozbieżność?

U mnie też wyje. Ale zaobserwowałem to zjawisko, w przedziale obrotów ok. 1800-2200. Niezależnie od biegu. Na luzie przy tych obrotach też wyje. Nie jest tragicznie, ale denerwujące to jest. Podejrzewam, że to jakieś wibracje, rezonanas obracających się części względem korpusu silnika, osłon, tłumika itp. Jakieś sugestie???

A ja po 2000km wymieniłem na TEXACO Havoline Ultra S 5W-30 Dexos2. Cena poniżej oleju GM. Dobry znajomy z hurtowni polecił. Parametry zgodne, marka , chyba też niezła. Podobno nie ma podróbek.

U mnie dokładnie tak samo. Wybrałem Mokka 1.6. W większości jazda po mieście, krótkie trasy. Różnica w cenie do 1.4T była wtedy ok. 15000zł. Przed zakupem jazda próbna obydwoma modelami. Różnica w przyśpieszeniu po zmianie biegu jakaś kolosalna nie była. Mam już swoje lata i pisk opon, trochę większa moc nie imponuje mi. Tak, że każdemu, co kto woli. A kilkanaście tysięcy zostało w kieszeni. Dla mnie spora kwota.

Co do komfortu, to każdy ma subiektywne odczucia. Też mam 1.6. Jeżdżę już prawie rok. Zbyt mocno utwardzone zawieszenie. Samochód galopuje, podskakuje tył. Po mieście każda nierówność, próg zwalniający to koszmar. Ciśnienie w oponach 2.4. Niewiele to pomogło. Wyciszenie też pozostawia sporo do życzenia. Do 120/h jeszcze w miarę. Ergonomia ok, Mam 190 cm wzrostu i wreszcie się mieszczę, wsiadam bez wygibasów. Zauważyłem, że silnik, bezpośrednio po zamianie biegu dobrze przyśpiesza, póżniej już słabo ciągnie. Nie ma auta idealnego. Zawsze jest jakiś kompromis.

To jest ceramiczna farba wtopiona w szybę. Nie ma szans tego zetrzeć. Czytałem po różnych forach na ten temat. Też tak chciałem kamerę zamontować.

No to teraz mam jasność. Tylko zastanawiam się, po jakim przebiegu auta olej nie będzie posiadał tych opiłków.

Silnik pracuje normalnie. Filtr jednak nie wszystko wychwycił, skoro opiłki się pokazały. Czyli nie ma sensu wcześniej wymieniać oleju? Czekać do planowej wymiany?

Wymieniłem olej w ASO po 2000km. Teraz mam przejechane 5600km. Z ciekawości dzisiaj sprawdzając stan oleju, roztarłem końcówkę bagnetu pomiędzy palcami. Jakież było moje zdziwienie. Po roztarciu zauważyłem drobne opiłki metalu, które połyskiwały na powierzchni palca. Normalnie na bagnecie tego nie było widać. Jak sądzicie, czy to normalne? Czy jeszcze silnik się dociera? Czy wymienić olej? Inne sugestie?

Nieaktualne. Można skasować.

Witam. Sprzedaję takie felgi w dziale Sprzedam. Na 100% oryginał. 2 miesiące używane w nowym autku. Jakbyś chciał, to proszę o kontakt.