vitoldo Opublikowano 17 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2020 Proszę Was o sugestie jak bezpiecznie i czysto usunąć z przednich progów listwy ozdobne montowane fabrycznie. Chciałbym zakupić sobie listwy ze stali nierdzewnej satynowanej na tył i przód, takie porządniejsze chroniące też rant. Jednak bez usunięcia tej fabrycznej skądinąd ładnej ale jednak tylko atrapy nie da rady nic przykleić. Widziałem w Y2B jak fachowiec usuwał z tylnej klapy przy pomocy gorącego powietrza z opalarki znaczek Tesli 🙂 ale po pierwsze to był fachowiec a po drugie to był tylko znaczek z logo. Tutaj powierzchnia jest spora a klej pewnie też niczego sobie. Jakieś sugestie? Najlepiej oczywiście takie przećwiczone w praktyce 🙂 Na opcję wizyty u blacharza lakiernika wpadłem ale może coś jeszcze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzEkCzEk Opublikowano 19 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2020 Ja użyłem plastikowe szpachelki. Możesz tez spróbować żyłki lub plecionki wędkarskiej. U mnie pod tą fabryczna nakładka z prawej strony odparzył sie lakier. Daj znac jak u ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vitoldo Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Ja nie zauważyłem pod listwami niczego niepokojącego w kwestii lakieru. Te „odparzenia”, o których piszesz, powstały zapewne przy odklejaniu listwy poprzez jej podważanie. Klej jest naprawdę mocny zaś siła kilkanaście kG/cm2 potrafi chyba odspoić lakier od podłoża. Tak czy inaczej ja poszedłem w kierunku podgrzania listwy a potem odcięcia warstwy kleju. Maksymalnie się przy tym asekurowałem. Osłoną z grubej tektury oklejonej aluminiową taśmą wysokotemperaturową zabezpieczyłem plastikowe osłony progów i uszczelki przed wyższą temperaturą. Przez ok. 1 minutę podgrzewałem kawałek listwy gorącym powietrzem z opalarki z odległości ok. 20-30 cm. Potem zdjąłem osłonę i przy pomocy żyłki wędkarskiej odciąłem listwę od progu. Dopiero za 3 razem dokończyłem cięcie bo klej tężeje dość szybko a ja nie chciałem mordować tylko czysto odciąć. Resztki kleju na progu namoczyłem szmatką z benzyną ekstrakcyjną i usunąłem ostrożnie złuszczając klej palcami. Poszło dość szybko i do czysta. Odtłuściłem powierzchnię lakieru alkoholem IPA. Przy pomocy kawałków taśmy malarskiej naklejonej wzdłuż nowej listwy z nierdzewki tak aby taśma działała jak zawias ustaliłem położenie listwy. Dzięki temu jej przyklejenie poszło bez problemu . edit 25-08-2020 Efekt końcowy mi się podoba. Zwłaszcza, że poprzednio miałem tylko atrapy z przodu a teraz są listwy na przód i tył. https://drive.google.com/file/d/1XTLECIWwbslROEyE3IfAYMuivEn9ISJp/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/1kSuXg-hVYRs1uoP-ypaLlZuh97E-GTt4/view?usp=sharing Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.