Łańcuchy śniegowe

[fsw]

Jak zima to opony zimowe. Czyżby tylko? 

 

Co prawda teraz śniegu jak na lekarstwo, ale nie zawsze tak bywa. 

 

Zakładając ten temat chciałbym, abyśmy podzielili się własnymi doświadczeniami w ich stosowaniu, za i przeciw, na co zwrócić uwagę przy ich doborze, jaki typu i oczywiście jakie do Mokki w zależności od rozmiaru koła z uwzględnieniem przestrzeni pomiędzy oponą a elementami zawieszenia, układu hamulcowego itp.

 

Z własnego doświadczenia wiem, że w terenie podgórskim, górzystym, na nieodśnieżonych odcinkach dróg, stromych podjazdach/zjazdach, szczególnie gdy pod warstwą śniegu napotkamy zmrożoną warstwę ten typ ogumienia nie rozwiąże problemu. 

W owym czasie posiadałem Corsę B, i wierzcie mi Panowie, dojeżdżałem nią w łańcuchach w miejsca tak mało sensowne dla tego typu pojazdu jak drogi gruntowe i szlaki leśne w Karkonoszach i Izerach oraz na bezdrożach przedgórza Sudeckiego. W jakim celu tam jeździłem, to już osobna historia, którą zmilczę. 

W tych eskapadach oczywiście musiałem uwzględniać prześwit pod podwoziem i ewentualną głębokość kolein skrytych pod śniegiem. Tu pomagała mi bd. znajomość infrastruktury drogowej we wspomnianym terenie.

 

Oczywiście nie namawiam nikogo do tej formy automobilowej odmiany sadomasochizmu   Bywało nie raz, że zmuszony byłem używać łańcuchów na zwykłych szlakach komunikacyjnych w trakcie zamieci które w kilkanaście minut potrafiły utworzyć zaspy wysokości kilkudziesięciu cm - przykładem przeklęty odcinek drogi pomiędzy Strzegomiem a Dobromierzem na Dolnym Śląsku, mimo zapór przeciwśniegowych i chyba na złość pługom. Mógłbym opisać jeszcze wiele innych przypadków, takich jak odwilż czy opady mżawki/deszczy po okresie silnych mrozów. To już śmierć bez łańcuchów i myślę, że właśnie dzięki nim uniknąłem przykrych sytuacji jakim ulegli inni użytkownicy, zawierzając swoje bezpieczeństwo tylko "cudzie" opon zimowych.

 

Się rozpisałem  ... 

[ArKos]

To skoro się rozpisałeś, to ja może króciutko... już kiedyś popełniłem obszerny temat łańcuchów i się powymądrzałem  http://forum.samnaprawiam.com/kola-felgi-opony-lancuchy-na-snieg-kompendium-wiedzy-vt35.htm

Jeśli chodzi o Mokkę, to zawieszenie jest na tyle wysokie, że nie ma się co martwić ani typem łańcuchów ani rozmiarem kół (szerokość). Jedynie co, to łańcuchy mocno niszczą opony - szczególnie, jeśli są słabo naciągnięte. Niektórzy przed założeniem łańcuchów upuszczają 0,2-0,3 ciśnienia, zakładają a potem dopompowują, ile upuścili.

[fsw]

Jak dobrze z fachowcem się spiknąć

[radd]

w górach gdybym mieszkał, to bez 4x4 (nawet takiego zwykłego załączanego przez sprzęgło wielopłytkowe) to nie kupiłbym obecnie auta... Wiadomo, kiedyś nie było takich rozwiązań i kierowcy sobie radzili - ale po to jest postęp, żeby życie było łatwiejsze:P

Co do łańcuchów, to zawsze się mogą w takim terenie przydać. W moim pierwszym aucie zakupiłem sobie łańcuchy i założyłem je jedynie raz - na parkingu, celem próby, jak to by było, gdybym w drodze musiał to rozkladać i mocować na przednich kołach  . Co prawda nie zdarzyła się okazja do wyjazdu zima w górach.

[fsw]

A wiecie jaki samochód najlepiej się spisywał (teraz już rzadko spotykany ) w takim terenie zimą? Sam się zdziwiłem, to ... nasz stary maluch 126p z ręcznym gazem. Nawet jak się zakopał wrzucasz 1 bieg, zwiększasz obroty ręcznym gazem, wypad na zewnętrzny i pchanko. Potem go tylko dogonić  

 

A co do zakładania, kwestia wprawy. Po pewnym czasie wolałem założyć ł. niż odrzucać śnieg, było o wiele szybciej.

[Gość Huzar]

To skoro się rozpisałeś, to ja może króciutko... już kiedyś popełniłem obszerny temat łańcuchów i się powymądrzałem  http://forum.samnaprawiam.com/kola-felgi-opony-lancuchy-na-snieg-kompendium-wiedzy-vt35.htm

Jeśli chodzi o Mokkę, to zawieszenie jest na tyle wysokie, że nie ma się co martwić ani typem łańcuchów ani rozmiarem kół (szerokość). Jedynie co, to łańcuchy mocno niszczą opony - szczególnie, jeśli są słabo naciągnięte. Niektórzy przed założeniem łańcuchów upuszczają 0,2-0,3 ciśnienia, zakładają a potem dopompowują, ile upuściDzień Dobr

no i mam dylemat  ponieważ instrukcja pojazdu w zasadzie wyklucza używanie łańcuchów ( Na opony o rozmiarze 205/70 R 16,

215/65 R16, 215/60 R17 lub 225/45 R19 nie wolno zakładać łańcuchów ) i jako ,że posiadam 215/65 R16 a na Słowacji jest obowiązek posiadania ??? 

Takie chciałem zakupić (http://sklep.cubik.pl/sklep/p-3236-Lancuchy_sniegowe_Veriga_Compact_New_120) no i nie wiem czy kupować ?

[markoni]

jak masz stalówki bez obawy jak by tak było to nikt by nie jeżdził.autem a szczególnie mokką.Jazda na łańcuchach jest tylko na odcinkach gdzie tego wymagają przepisy w Słowacji jest. obowiązkiem posiadanie  kompletu żarówek,kamizelek apteczki itp.Propo malucha w okolicach Limanowej miałem linkę taterniczą i nie moglem wyjechać pod górę to oplotłem felgi i tak pokonałem wzniesienia.Dało rady

[Gość pawel7318]

W dniu 12.01.2018 o 16:50, Huzar napisał:

no i mam dylemat  ponieważ instrukcja pojazdu w zasadzie wyklucza używanie łańcuchów ( Na opony o rozmiarze 205/70 R 16,

215/65 R16, 215/60 R17 lub 225/45 R19 nie wolno zakładać łańcuchów )

 

Z instrukcji Mokki X:

 

"

Łańcuchy można zakładać na opony
o rozmiarze 215/65 R16,
215/60 R17 oraz 215/55 R18.
Na oponach o rozmiarze 215/65 R16 i
215/60 R17 należy zawsze stosować
łańcuchy o drobnych ogniwach
odpowiednich dla pojazdów
sportowo-użytkowych, które łącznie z
zamknięciem nie odstają więcej niż
9 mm ponad bieżnik i po bokach
opony, od strony wewnętrznej.
Na oponach o rozmiarze
215/55 R18 należy stosować
wyłącznie specjalne łańcuchy
śniegowe dopuszczalne dla modelu
Opel Mokka i tego rozmiaru opon. W
celu uzyskania dalszych informacji
należy skontaktować się z
warsztatem.

"

 

A tu ciekawa rozpiska: 

https://dixi-car.pl/doc/lancuchy-sniegowe-opel-2018.pdf

 

Choć wydaje mi się że jest błąd bo właśnie kupiłem łańcuchy Konig ZIP Ultra w rozmiarze 103 na 215/60 R17 a nie jak we wspomnianej rozpisce 102.

[ArKos]

Od wewnętrznej strony koła jest ok. 2,5cm miejsca... Mam opony 215

[Gość pawel7318]

A tu chyba najlepszy film instruktażowy na jaki trafiłem: