Znajdź zawartość

Zbliża mi się termin przeglądu rocznego w ASO i zastanawiam się gdzie mam go zrobić. Mam już 23 000 km. Olej wymieniałem po 3 000 km, więc już czas najwyższy. Mieszkam w Toruniu. O toruńskim serwisie ASO są złe głosy: że partacze, że oszuści, że kombinatorzy. Faktycznie miałem z nimi kilka razy doczynienia i nie byłem zadowolony. Raz miałem malowanie drzwi i kombinowali tak z ubezpieczeniem. Do tego widać było, że zrobili to na odwal. Mówili, że zrobią inaczej i zrobili inaczej. Do tego raz w astrze miałem INSP4 i 2 razy (auto miało 3 miesiące) twierdzili, że filtr paliwa do wymiany bo gówniane paliwo leje. Pojechałem do ASO w Poznaniu, okazało się, że wystarczyło spuścić wodę z filtra czy coś takiego i już więcej mi się INSP4 nie pokazało. Do tego mojego kolegę oszukali na lewy montaż LPG miał być oryginalny a zamontowali mu jakąś podróbkę i sprawa skończyła się prawie w sądzie, ostatecznie wymienili mu na oryginalne LPG ( z tamtym były jakieś problemy). Kolejny znajomy robił w ASO opla malowanie forda fiesty służbowej i też miał jakieś problemy (podobno firma leasingowa miała umowę z tym serwisem dlatego tam robil malowanie). I teraz zastanawiam się czy nie jechać do Bydgoszczy na serwis to opel mikołajczak. Co o tym sądzicie?