Mokka X czyli coś z niczego. 1.4T 2017

[Gość WiecznySzperacz]

Moja przygoda z mokką zaczęła się ponad rok temu, Tata drogą kupna nabył swoją bordo strzałę 1.4T 4x4 w Cosmo pakiecie.  No ale nie o tym

 

Mokka to moim zdaniem niebywałe auto tak naprawdę nie wyróżnia jej nic szczególnego żadnych kosmicznych technologii których możnaby się spodziewać w tak świezym aucie. Mimo wszystko całość stanowi naprawdę fajne połączenie.

 

Mój egzemplarz zakupiłem jako używany i uszkodzony frontalne spotkanie z bliżej nieokreślonym obiektem. Uszkodzenia były niegroźne, jednakże wymagały nakładu pracy by auto mogło być użytkowane.

 

Moczydło bo tak je nazywam ma silnik jedyny który mnie interesował czyli 1.4T 140km napęd niestety FWD, ale jeździć się da Swoją błękitną strzałę mam połączoną ze skrzynią  manualną 6-cio biegową. Jak dla mnie na miasto jest okej (szkoda, że nie automat ale j.w. jeździć się da).

Spalanie jakie udało mi się " osiągnąć" jest na poziomie 8.4l wydaje mi się dość duże tymbardziej, że jeżdżę delikatnie. Na chwilę obecną przejechałem nią koło 200km może jeszcze spadnie niżej(spalanie oczywiście).

 

Fotele mam chyba jakieś pośrednie ani to agr ani taboret z biedronki( sterowane elektrycznie oraz manualnie pochylenie. Oczywiście występuje w nich grzanie hemoroidów.  Koło kierownicy jest skórzane i podgrzewane( mogłoby mieć jakieś dwustopniowe to grzanie bo po kilku minutach robi się zdecydowanie za ciepło w łapki), do tego całego ogrzewania brakuje mi jedynie grzania gałki zmiany biegów ale to już chyba moja fanaberia... 

Wnętrze wyposażone jest w " średni" wyświetlacz połączony z funkcją Intellilink( nie sądziłem, że androidAuto to taka fajna zabawka). Na chwilę obecną do pojazdu nie mam większych negatywnych zastrzeżeń.

 

No właśnie czy Wy też nie macie informacji na desce, ze wycierucha automatyczna jest uruchomiona?? U taty uwidacznia się piękny komunikat, ja do pierwszego deszczu myślałem, że mi to nie działa a nie chciało mi się lać wody po aucie.

 

Obecnie jeżdżę na zimówkach 16' komfort baaardzo wysoki jeśli chodzi o tłumienie nierówności ( przesiadłem się z taczki tzn auta ze sportowym zawieszeniem na oponach niskoprofilowych), Mam nadzieję, że  na letnich 17' nie będzie gorzej.

 

Mokka fabrycznie została ozdobiona kolorem niebieskim TRUE metaliczny, kolor robi taką robotę, że o ja pie*dole...

 

Jako świeży użytkownik mojego egzemplarza zapewne nie jestem zbyt obiektywny ALE! auto jest naprawdę godne polecenia. zostało mi jeszczę pare km do wymiany oleju na 30tys kkm i zobaczymy jak to będzie po pierwszym przeglądzie.

 

Uspokoję wszystkich 30tys kkm to będzie wymiana po około 3tysiącach km nie wiem kiedy mokka miała wymieniony olej przez poprzedniego właściciela dlatego przed zarejestrowaniem zmieniłem go(wraz z filtrem) i uznałem, że wszystkie filtry oraz olej po raz kolejny zmienię zgodnie z zaleceniem interwałowym przy 30tysiącach. Nie zbiednieję a będzie jak należy.

 

Na chwilę obecną to tylę, bo znów popłynę.

 

AUTO POLECAM I TYLE

 

[Gość WiecznySzperacz]

No to już coś mogę napisać, pierwsze 500km za nami

 

Denerwuje mnie czasami andrioid auto, ogólnie jest niedopracowane. Przy włączonym widoku Spotify nie mogę przełączać utworu  na kierownicy trzeba na dotyk. moim zdaniem na minus.

Czasami nie działa prawidłowo skrót na dole ekranu gdy mam odpalone mapy brak możliwości przełączania dotykiem.

 

Brak doświetlania zakrętów to coś co mnie naprawdę boli.. Boli mnie tak bardzo, że po prostu ja pie*dole...

 

Silnik i skrzynia są moim zdaniem cudownie zgrane przy mojej charakterystyce jazdy po mieście używam niemalże tylko 3 i 4 biegu.

 

Czujnik światła to zdecydowanie nadczułe uzdrojstwo, wyłączam światła w trybie automatycznym w sensie z czujnika bo oszaleć idzie nieraz.

 

Teraz jak to jest z trybem adaptacyjnych świateł mogę je włączyć poprzez pchnięcie dwukrotne manetki ale! by wyłączyć tryb adaptacyjny " na stałe" muszę pociągnąć manetkę gdy samochód " sam" włączy światłą drogowe. Też tak macie czy mam jakiś bubel w oprogramowaniu?

Zdarza się, że przy dłuższej jeździe czyli wiecie 25-30km to już wycieczka zaczyna parować przednia szyba ale to jest do przeżycia.

 

Jak widać wszystkie zastrzeżenia jakie mam są do spraw gówno ważnych czyli można je olać.

 

Spalanie się poprawiło jest na poziomie 7.8/7.9l jestem w stanie je zaakceptować. Tym bardziej, że jeżdżę non stop w klimie auto, z rana grzanie hemoroida i grzanie łapsk.

[Gość WiecznySzperacz]

"

Markoni:

Gościu na trzecim lub czwartym biegu to chyba się poruszasz na drogach osiedlowych.A te obroty silnika są też chyba za wysokie.Lekka przesada Anie masz przypadkiem włączonego ograniczenia prędkości "

 

Markoni, w przypadku mojej charakterystyki jazdy, zauważyłeś czy nie bardzo?

W dniu 3.03.2020 o 14:18, WiecznySzperacz napisał:

przy mojej charakterystyce jazdy po mieście używam niemalże tylko 3 i 4 biegu.

 

Po mieście niezbyt często zdarza mi się przekroczyć 50km/h no cóż takie mam drogi i ruch jak jadę.

Nie żyłuję, nie piz*uję po prostu jadę sobie spokojnie.

[markoni]

No to nie ma sprawy wiesz  mieszkam w dużej aglomeracji sprawa zamknięta pozdrawiam tych co uraziłem

[Jacek]

Ten silnik i skrzynia przeciez maja idealne przełozenie do jazdy po mieście z predkościa 50 km/h  na 3 biegu. masz wtedy około 2000 obrotów. Nie meczysz silnika oraz dwumasy.