Sterownik pompy wtryskowej - Gdzie regenerowaliście ?

[visera]

Witam 

 Pytanie do bardziej doświadczonych kolegów, czy wysyłaliście do regeneracji sterownik pompy wtryskowej ? 

 

• Jeśli tak to, do jakiego zakładu wysyłaliście - możecie jakiś polecić ? 
• Drugie pytanie, czy taki sterownik po regeneracji długo Wam pracował, pracuje ? 

Pytam, gdyż chciałbym zregenerować sam sterownik bez regeneracji pompy, gdyż mam 18 letnie auto (Ford Focus 1.8 diesel, 90 koni), którego za 1500 zł nikt nie chce kupić, więc chciałbym naprawić go najmniejszym kosztem by po prostu jeździł.

Znalazłem w internecie jeden zakład w Gliwicach i jeden zakład koło Sandomierza. Bardzo dziękuje za Wasze komentarze. Sterownik już wymontowałem i zastanawiam się gdzie wysłać ?

[Gość Forfiter]

Jak długo popracuje czas pokaże. Zdajesz sobie pewnie sprawę, że powinieneś zregenerować/wymienić pompę (zawór). Z doświadczenia pracują parędziesiąt tysięcy km. Nigdy nie dawałem gwarancji na naprawę, ale zawsze działają bez problemu i strat mocy. Nie naprawiam grzebanych.

U mnie 350 z wysyłką.

 

....o ile piszesz o VP bo ani dział, ani auto w avatarze nie pasuje.

[visera]

Hej

 

 A szkoda, że wcześniej nie wiedziałem, że tym się zajmujesz. Sprawa dotyczy Forda Focusa 1.8, 90 konny, diesel. Wysłałem wczoraj z rana kurierem do PUH Omega, gdyż obejrzałem ich filmiki na YT i chyba to mnie najbardziej przekonało. Pompa i sterownik: VP30 PSG5.

 

Kurcze w internecie też są sprzeczne opinie, ja wiem że przez wiarę staram się wmówić sam sobie, że to nie pompa, zwłaszcza że usterka powstała nagle, po nocy po prostu nie odpalil a komputer diagnostyczny wskazał na problem ze sterownikiem i być może, tak jak niektórzy piszą tranzystor w nim uszkodził się od upływu czasu i temperatury. Gdzieś na YT oglądałem filmik, który udowadniał, że tranzystor wadliwy nie steruje zaworem kąta wtrysku.

 

 

 

Generalnie Forda mam od nowości, nigdy przy sterowniku nic nie było robione ani przy pompie. Dam znać jak dostane zregenerowany sterownik. 

 

Regeneruje sam sterownik, gdyż forda trzymam z sentymentu, na bieżąco był serwisowany, nie ma korozji ogólnie całkiem sprawne autko. Wystawiłem auto z uszkodzonym sterownikiem za 1500 zł to było bodajże z 10 telefonów z propozycją "Dam 700zł" Gdzie w ubiegłym roku, nowe opony wyniosły mnie około tyle. Nie mówiąc już o nowej chłodnicy i przewodach do klimy czy nowej półosi. Ze trzy osoby przyjechały nie czytając treści ogłoszenia i zdziwione na miejscu, że auto nie odpala (gdzie w ogłoszeniu napisałem, że auto nie odpala) Stąd po prostu chciałbym naprawić małym kosztem - by po prostu było sprawne. Jak będę sprzedawał napiszę w ogłoszeniu, że zregenerowany został sam sterownik bez regeneracji pompy.

[Gość Forfiter]

sterownik pada bo albo kruszy się izolacja na przewodach do zaworu dawkowania albo zacina sam zawór = pompa do regeneracji. Pompa kosztuje ponad 4000. Jak zrobisz sterownik to jest bardzo duza szansa że auto odpali. Kup zapas plaka;)

[visera]

Mam autostart jeszcze z czasów, gdy miałem łódź motorową z 30-40 letnim silnikiem. Ten plak chodzi do odpowietrzenia co nie ? Z tą izolacją to jest niesamowity dramat. Dla mnie to był szok i z początku myślałem że to mój egzemplarz jest taki wybitny, że izolacja kruszy się w rękach. Ale później oglądając kilka filmików na YT widziałem, że nie jestem sam. 

 

Bardzo ciężki jest dostęp tak do tych przewodów do zaworu, myślę jak to zrobić by całkowicie wymienić izolację w tych przewodach nic po drodzę nie niszcząc. Najbardziej boje się, że gdzieś od zaworu ten przewód odpadnie i wtedy już naprawa będzie grubsza, bo chyba trzeba będzie zdemontować pompe. 

 

 

[visera]

Mam już informację zwrotną odnośnie sterownika, okazało się prawdopodobnie że czujnik obrotów pompy wtryskowej, ten co na taśmie idzie miał niewłaściwą rezystancję w odniesieniu do nowego czujnika, przez co mógł spowodować uszkodzenie tranzystora.

[Gość Forfiter]

z dupy teoria - wg mnie to ściema i naciąganie. Tranzystor steruje zaworem, a czujnik tylko czyta (lub nie czyta) obroty. Jak nie czyta to masz błąd i widać to w parametrach. Czy się mylę czy chcą Cię skasować ekstra?

Niesamowicie mnie irytuje jak jakieś debile wmawiają ludziom głupoty. Tak to jest z takimi "naprawiaczami", naogłaszają się a potem naciągają na odległość. Powiesz, żeby nie pierdolili głupot to uszkodzą czujnik i powiedzą - no tak panie przecież mówiliśmy, że był uszkodzony. Każ im naprawić pompę i nie tykać czujnika i to STANOWCZO żeby nie walili w h...

[visera]

Wymieniłem czujnik i tranzystor - auto odpala i jeździ  można przypuszczać słusznie czy nie, ale pewnie gdybym nie wymienił, nie miałbym gwarancji, a w chwili obecnej rok gwarancji to dość sporo.

 

Mam pytanie, może będziesz potrafił pomóc:

 

 - Auto ciepłe, odpala od przekręcenia, jak ostygnie wówczas trzeba troszkę pokręcić ? Myślisz, że to może być kwestia cofającego się paliwa, czy zapowietrzającego się układu paliwowego ? Podobny objaw miałem wcześniej, przed uszkodzeniem sterownika. Co ciekawe, pomaga podwójne lub potrójne włączenie i wyłączenie zapłonu. Eliminuje świecę, bo jest tak ciepło, że i bez nich by odpalił, zastanawiam się nad wtryskami. Na komputerze nie ma błędów. 

 

[Gość PUH OMEGA BOSCH VP44 VP30]

W dniu 31.08.2018 o 23:31, Forfiter napisał:

z dupy teoria - wg mnie to ściema i naciąganie. Tranzystor steruje zaworem, a czujnik tylko czyta (lub nie czyta) obroty. Jak nie czyta to masz błąd i widać to w parametrach. Czy się mylę czy chcą Cię skasować ekstra?

Niesamowicie mnie irytuje jak jakieś debile wmawiają ludziom głupoty. Tak to jest z takimi "naprawiaczami", naogłaszają się a potem naciągają na odległość. Powiesz, żeby nie pierdolili głupot to uszkodzą czujnik i powiedzą - no tak panie przecież mówiliśmy, że był uszkodzony. Każ im naprawić pompę i nie tykać czujnika i to STANOWCZO żeby nie walili w h...

Większych głupot jeszcze w życiu nie czytałem. Wiedzę i doświadczenie to masz niesamowitą. Sterowniki próbujesz naprawiać a gwarancji nie dajesz. To takie typowe dla naciągaczy. Kasa w łapę a jak nie ruszy to trudno. I kto tu jest naciągaczem. Trafiłem tu przypadkiem ale zirytowała mnie twoja ocena kogoś kogo nie znasz. Jasnowidza to też  z ciebie nie będzie. Dla twojej informacji. Jestem jedynym serwisem który naprawia sterowniki dla Bosch serwisów i centrów. Gwarancję daję na rok czasu w przeciwieństwie do twojego zera (000000000).

1. Sterownik pada bo się przegrzał tranzystor lub przepalił gdyż nie wytrzymał przepływu prądu a czas też robi swoje.

2. Izolacja na przewodach kruszy się od zaworu kąta wtrysku. Zawór dawki przez może 15 tysięcy sterowników nigdy nie miał skruszonych przewodów.

3.Zawór dawki się nie zacina. Zdemontuj zawór i zobacz jak to jest zbudowane. Inaczej w vp30 i inaczej vp44 a na obydwu pompach lecą sterowniki tak samo. 

4. Zaciera się tłok od regulacji kąta wtrysku sterowany poprzez zawór dolny w pompie. Zacieranie się tego tłoczka nie powoduje wzrostu prądu w cewce zaworu regulacji kątem wtrysku a tym bardziej na zaworze od dawki paliwa, tym górnym który sterowany jest mosfetem. Tranzystory z allegro typu irlr2905, irlr3636, irlr3705 nie nadają się do naprawy sterowników i nie dziwie się że nie dajesz gwarancji. Mój oryginalny tranzystor stosowany w sterownikach od 2004 roku przechodzi test na stole probierczym eps815, 2 czy 4 godzinny w zależności ile pompa wymaga kroków kalibracyjnych i czy jest z wtryskiem wstępnym czy bez. Ale to przecież wiesz. Co do czujnika to często w uszkodzonych sterownikach jego parametry są poza zakresem tylko jak to sprawdzić to nie jest wiedza ogólnie dostępna.

Pozdrawiam admina. Mam nadzieję że samochód dalej śmiga. Jak coś to gwarancję przedłużymy.