wycieraczki przednie nie parkują na swoim miejscu

[marko35]

W dniu 24.10.2019 o 22:24, Adamok napisał:

Witam. Po wizycie w trzech autoryzowanych serwisach dowiedziałem się, że wymiana silniczka na nowy będzie kosztowała od 1400 do 1600 zł Niestety nigdzie samemu nie można kupić takiego silniczka. Postanowiłem osobiście dobrać się do tego tematu i pokonanie kilku nakrętek nie było takie trudne. Według mnie powodem nieregularnej pracy wycieraczek była zardzewiała i uszkodzona zawleczka na zdj. nr 3. Kupiłem nową zawleczkę w sklepie samochodowym oraz wazelinę techniczną i silikon uszczelniający. Wszystko za około 20 zł. Usunąłem stary smar i wyczyściłem styki drobnym papierem ściernym. Przemyłem te styki płynem czyszczącym i posmarowałem wazeliną. Po zaciśnięciu zawleczki pokrywka silniczka została delikatnie uszczelniona silikonem i całość złożyłem jak było.
Podczas wyciągania silniczka z ramionami i zakładaniu na swoje miejsce trzeba zachować ostrożność w okolicach szyby. Założyłem obudowę i zakręciłem ramiona wycieraczek.
Wszystko działa jak nowe

Mam pytanie gdzie kupiłeś zawleczkę , bo ja obszukałem sklepy, internet i nie mogę  nigdzie znaleźć.

[Adamok]

Jak napisałem wyżej zawleczkę kupiłem w sklepie z częściami samochodowymi https://www.szik.pl/
Mają tam szeroką ofertę najróżniejszych zawleczek i z łatwością udało mi się dopasować właściwy rozmiar.
Pozdrawiam
A.

[marko35]

Dzięki za info. Szkoda, że nie jest to sklep internetowy, bo takiego sklepu w mojej okolicy nie ma. Ja złożyłem silnik na starą zawleczkę. Na razie działa.

[Wiola]

Witam.

Wiem,że te posty są sprzed roku ale może ktoś coś mi poradzi.Od miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem Opel Mokka 2016 1.4,140 KM,autko fajne ale nieoczekiwanie padły mi wycieraczki,tzn.ruszaja na wysokość 10 cm i stóp.Jak ruszam manetka to mogę he poprowadzić przez cały cykl małymi skokami i jakoś zaparkują na swoim miejscu,ale potrzeba cierpliwości.Poczytakam wasze wpisy i rozebrałam całość. Silnik jest cały,nie ma w nim wody,wszystko wygląda idealnie.Przexzyscilam i posmarowałam cały mechanizm tylko zastanawiam się czy to aby jest ta usterka? Może jednak to coś innego bo moje wysiłki nie przyniosły pożądanych efektów.Nadal wycieraczki nie chodzą.Mozd coś mi podpowiecie.....Manetka do wymiany a może przekaznik. Dodam ,że nie działają szybkie obroty .Pomożecie? Zgiry dziekuje za podpowiedź.

[kotles_gce]

Wiola mam ten sam problem w mojej Mocce z 2015. Czy udało Ci się uporać z tą usterką? Dodam, że jak ruszam manetką żeby przesuwać wycieraczki tak po 10 cm to miga mi kontrolka świateł i światła też migają.

[Tadeyro74]

Witam . mam ten sam problem. rozebrałem i ta zawleczka była całkowicie skorodowana tak że nie wiem jak ona wygląda. możecie dać jakiś namiar na zdjęcie jak to wygląda.

[Krzysztofl]

Witam. Czy mokka ma przekaźnik wycieraczek przednich. Jeśli tak to który to jest?

[marcel_kk]

Witam 

To już moje drugie podejście do naprawy mechanizmu wycieraczek (pierwsze było na wiosnę, dzień przed przeglądem)

10 miesięcy spokoju, pierwsze przymrozki i problem powrócił tak jak poprzednio objawiając się tym, ze przed odpaleniem 

wycieraczki startują, robią 1 cykl i nie zawsze wracają do pozycji wyjściowej. Ponownie woda w mechanizmie.

Bezpośrednią przyczyną jest konstrukcja, pokrywka jest na zatrzaski, ma słabej jakości uszczelkę a do tego jest w pozycji odwróconej,

(w Corsie C jest odwrotnie) woda ściekając po ściankach dostaje się do wnętrza i robi potężne spustoszenie, poniżej kilka fotek z marca 2024.

 

Uległ także uszkodzeniu bolec na kole zębatym obracający "krzyżak" odpowiadający za ustawienia trybów prędkości.

Wyczyszczenie, naprawa, uszczelnienie i złożenie.

 

 

Po 10 miesiącach powrót do podobnej sytuacji, w środku tylko kilka kropel wody, sytuacja o wiele lepsza,

tym razem uszczelniłem silikonem szklarskim i zrobiłem osłonę czy pomoże okaże się w dalszej eksploatacji.

Poniżej zaznaczone miejsce w którym ponownie woda wpłynęła do środka.

 

Przy okazji warto nasmarować sworznie napędzające ramiona, u mnie to już było na krawędzi zatarcia.

 

 

 

[kotles_gce]

W moim przypadku mechanizm był zatarty. Kupiłem nowy i od tamtego czasu brak problemów.

[marcel_kk]

W poprzednim poście nie zmieściły się wszystkie fotki, także w tym dokończę moja walkę z tym mechanizmem.

Na zakończenie zamontowałem osłonę, od strony szyby przy zamkniętej masce jest pawie niewidoczna, od strony silnika jak na foto poniżej.

Przy demontażu nie pogubcie lub nie pourywajcie tych plastykowych elementów, gdyż w ASO koszt jednego to około 32 zł (słownie: trzydzieści dwa złote !!!) za 1 szt. szok i niedowierzanie...a w Mocce na podszybiu jest 6 szt.

Jeżeli ktoś znajdzie coś zbliżonego do oryginału proszę o info, link, pw itp