Przekładka z anglika

[Gość gonzoartur]

Koledzy,czy ktoś z Was orientuje się jak wygląda przekładka mokki?Planuje powrót do kraju, auto mam prawie od nowości i rozpatruję wszystkie opcje...

[ArKos]

Spawanie grodzi.

Można też zarejestrować z kierownicą po prawej ale przednie lampy do wymiany.

[Gość gonzoartur]

Arkos, powiedz jako mechanik.Idzie to zrobić dobrze, czy dać sobie spokój?

[Gość Buzka23]

mimo wszystko sprzedałbym auto i kupił w Polsce, i tak kiedyś będziesz musiał sprzedać ten samochód. po przekładce będzie dużo niższa cena. 

Reasumując żeby zrobić przekładkę to pewnie trzeba zapłacić kilka tyś zł a i tak samochód straci na wartości. 

Lepiej sprzedać to za granicą i kupić w Polsce. 

[Gość gonzoartur]

No tak, temat zostaje do przemyślenia.Mam jeszcze 1,5 roku...Trzeba przyznać, mokka w Polsce trzyma cenę.

[ArKos]

1. utrata wartości w wypadku sprzedaży angola po przekładce.

2. konieczność sporych inwestycji w przekładke: instalacja pod deską, deska, obudowa nagrzewnicy, przekładnia kierownicza, ściana grodziowa... decha ~3k, nagrzewnica ~500, instalacja ~500, grodź - nie mam pojęcia, strzelam ~1k, przekładnia kierownicza musi być nowa (nie da się zaprogramować z innego auta używki) ~11-12k. Plus do tego robocizna. Łączne koszty ~20k...

3. bardzo często w przekładkach wychodzą potem problemy

Da się to zrobić dobrze, ale jak widać koszty są ogromne.

Sprzedaj to w Anglii, dołóż trochę i kup w Polsce normalną używkę salonową. Lepiej się to opłaci.

[Gość gonzoartur]

Porównałem przed chwilą ceny, i faktycznie mój pomysł jest nieopłacalny.

[Gość Buzka23]

Chętnie Ci sprzedam moja mokke;)