Skocz do zawartości

błąd P1101


Gość JackI

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

     Mam problem z moim samochodem. W marcu tego roku zakupiłem Opel Mokka Cosmo 1,4TM6 GPL rocznik 2015 160 tyś km – z rynku włoskiego. Po kilkuset kilometrach zapaliła się kontrolka silnika Check engine. W ASO zdiagnozowano błąd P1101 i zalecono mi czyszczenie i przeprogramowanie przepustnicy. Zalecenie wykonałem, po przejechaniu ok. 10 km po naprawie kontrolka pojawiła się na nowo. Kolejna wizyta w Serwisie: błąd P1101 zalecenie wymiana zaworu sterowania parowania, po wykonaniu zalecenia i przejechania ok 10 km kontrolka ponownie się zapaliła. Kolejna wizyta w Serwisie i czynności: diagnostyka i tu znowu błąd P1101- może przepływomierz i wymiana, może cewka zapłonowa itd. A efektu nie ma. Doradca Serwisowy poinformował mnie, że informacje dotyczące problemu w moim samochodzie zostały wysłane do „Centrali” w celu konsultacji i uzyskania porady. Czekając ponad tydzień dokonano demontażu kolektora ssącego i oględzin innych elementów silnika Doradca poinformował mnie, że w Centrali doradzono wymianę głowicy i kolektora ssącego. Nie umiał dokładnie mi wyjaśnić, co jest konkretną przyczyną pojawiającego się błędu i dlaczego trzeba dokonać takiej naprawy. Błąd pojawia się zaraz po wykasowaniu i przekręceniu kluczyka w pozycję start. Po gwałtownym przyśpieszeniu pojawia się komunikat „Awaria pojazdu skontaktuj się z serwisem” Mówili coś o jakiejś wadzie konstrukcyjnej głowicy? Czy to możliwe, że wada konstrukcyjna pojawia się po 150 tyś przejechanych kilometrów? Naprawę tego ASO wyceniło na ok 12000. Jestem załamany. Nie wiem co mam robić. Może są inne rozwiązania?

Odnośnik do komentarza
https://mokkaforum.pl/topic/862-b%C5%82%C4%85d-p1101/
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenia z tym błędem: demontaż przepustnicy i dokładne dwustronne umycie benzyną ekstrakcyjną i błąd nie powraca.

Przyczyn może być wiele, ale często mycie przepustnicy pomaga. Powodzenia w rozwiązaniu problemu.

Odnośnik do komentarza
https://mokkaforum.pl/topic/862-b%C5%82%C4%85d-p1101/#findComment-11639
Udostępnij na innych stronach

Błąd powróci z całą pewnością po jakimś większym przebiegu, ponieważ kalibracja oprogramowania jest zbyt czuła. Patrząc jednak na koszty programowania (ok. 300zł) to opłaca się co rok-dwa wyczyścić i mieć spokój.

Odnośnik do komentarza
https://mokkaforum.pl/topic/862-b%C5%82%C4%85d-p1101/#findComment-11642
Udostępnij na innych stronach

tak, dodatkowo po czyszczeniu zauważyłem "przyjemniejszą" pracę zimnego silnika i reakcję na pedał gazu.

Moje domysły z wizyty kolegi Jackl w ASO:

1 godzinę temu, JackI napisał:

wymiana zaworu sterowania parowania

tu pewnie doradca myślał o zaworze par paliwa, ale jego usterka częściej jest diagnozowana gdy pojawi się błąd P0171

 

1 godzinę temu, JackI napisał:

Mówili coś o jakiejś wadzie konstrukcyjnej

pewnie mieli na myśli początki Astry J 1,4T i do 2011 r faktycznie występował problem z zaworem grzybkowym w kolektorze. Od 2012 była rzekoma poprawa.

Z moich informacji to ASO nie sprzedaje samej przepustnicy, tylko w komplecie  z całym kolektorem, a to przynajmniej kilka lat temu był wydatek ok 4 tyś PLN i koszty serwisu rosną....

Odnośnik do komentarza
https://mokkaforum.pl/topic/862-b%C5%82%C4%85d-p1101/#findComment-11643
Udostępnij na innych stronach

Czyszczenie przepustnicy i programowanie było, wymiana przepływomierza była, wymiana zaworu sterowanie parowania było, demontaż kolektora dolotowego i sprawdzenie tzw grzybka było. Poszła kupa pieniędzy. Błąd P1101 pojawia się zaraz po kasowaniu a kontrolka zapala się po przejechaniu ok 10 km. Przy gwałtownym przyspieszeniu pojawia się komunikat „ Awaria pojazdu skontaktuj się z serwisem” spada moc. Co mogę jeszcze zrobić?

Odnośnik do komentarza
https://mokkaforum.pl/topic/862-b%C5%82%C4%85d-p1101/#findComment-11658
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy może wie, lub się nie interesował co dzieje się w silniku podczas jego pracy.  Poniżej ciekawy filmik, pokazujący procesy z udziałem wymienionej powyżej membrany i zaworka grzybowego. 

 

Odnośnik do komentarza
https://mokkaforum.pl/topic/862-b%C5%82%C4%85d-p1101/#findComment-11661
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam i mnie dopadła awaria ponad miesiąc temu zaświeciła się kontrolka.od czasu do czasu gasła ale po przejechaniu kilku kilometrów ponownie wyskoczyła. wzrost paliwa, obroty falują ale w normie ,ESC się załączał na postoju w sumie myślę awaria.Nie wiem co mnie skłoniło pojechałem ostatni raz do ASO.Podpięcie pod komputer za cenę 279zł i zaprasza mnie mechanik uśmiechnięty mówiąc kod DCT-PO 171 i pokazuje mi  na zawór Evap do wymiany  nawet znalazł jakiś stary.Czy godzę się na wymianę coś mnie tknęło i wstrzymuję się .Zawór zamiennik kupiłem z myślą że  pojadę do innego i wymienią  choć bym sam to zrobił ale trzeba wykasować błąd.Dzięki naszemu administratorowi pojechałem do niezależnego warsztatu.Diagnoza czujnik par zwany Evap jest dobry, oryginalnej    nowej odmy samej nie kupię. Wymiana kolektora ssącego kompletnego  za niemałą sumkę jest to nowy  oryginał lub regeneracja  starego ale nie lubię tego typu napraw bo jako tako gwarancji nie mam jak długo pojeżdżę na tym.Zgodziłem się i jestem z tego nawet zadowolony. Przy okazji  zdiagnozowali mi usterkę załączającego się wentylatora na zimnym  silniku jest tam coś jeszcze do wymiany wierzcie jak mi nakreślił szef to mnie zamurowało ale powoli doszłem  do siebie że to auto jest moje i na mój wiek i utratę oka mam jeszcze nim pojeżdzić.także czekam na ten kolektor z Niemiec a stary najwyżej jak dojdę do kasy to dam do regeneracji i będę trzymał a nuż komu się przyda.Ale 12 000tys to jakaś paranoja. Myślałem o złożeniu skargi na aso za błędną ekspertyzę ale myślę że im się kiedyś noga podwinie Po naprawie tego ustrojstwa dam jeszcze znać konkretnie .Miłego

Odnośnik do komentarza
https://mokkaforum.pl/topic/862-b%C5%82%C4%85d-p1101/#findComment-16763
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem dziś auto ,wymieniono kolektor dolotowy kompletny+rezystor wentylatora cena bez naprawy zwala z nóg ale co zrobić ,także auto jest sprawne.czas pokaże. Co zrobić z starym kolektorem Może ktoś kupi do regeneracji. Ale mam też wątpliwości w sprawie odmy bo szef warsztatu powiedział mi że  była pęknięta ale według mnie  nie była wymieniana wystarczyło zdjąć pokrywę z cewki a tam widać ślady że nic nie ruszano kupa pyłu  mam trochu żal że nie pokazał mi przy aucie Ważne że jest sprawna Mokka

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

=

 

 

 

==

Odnośnik do komentarza
https://mokkaforum.pl/topic/862-b%C5%82%C4%85d-p1101/#findComment-16772
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności