Skocz do zawartości

spotkanie z psem


Gość dafca81

Rekomendowane odpowiedzi

dziś  (w sumie kilkanaście dni po odbiorze Mokki z salonu) w centrum Białegostoku pies mi wybiegł prosto pod koło, bez szans na hamowanie, wybiegł za siatki oddzielającej pas ruchu prosto pod koła, pies uciekł, ale kulał, pewnie połamany pojechałem go szukać ale niestety wbiegł gdzieś miedzy bloki i już go nie znalazłem. A Mokka ma do wymiany przedni zderzak i nie świeci światło przeciwmgielne, jutro będę dzwonił i umawiał się na oględziny z ubezpieczycielem itd. Może ktoś jest w temacie i mógłby mi powiedzieć jak wygląda taka procedura? bo to pierwsza stłuczka w mojej karierze kierowcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłaszasz u ubezpieczyciela szkodę a autocasco i czekasz - otrzymasz informację, kiedy będą oględziny. Po oględzinach czekasz na kosztorys i proponowaną kwotę wypłaty za szkodę, lub jeśli ustalisz z nimi naprawę bezgotówkową, to uzgadniasz punkt naprawy etc. Wszystko powiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za informacje, jutro będę dzwonił, nie pracują w niedziele, no raczej naprawa będzie bezgotówkowa w ASO, w polisie mam naprawę na oryginalnych częściach więc nie powinni być problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zadzwoniłem do ubezpieczyciela, Pani grzecznie wzięła dane i powiedziała że oddzwonią z działu likwidacji szkód. Kilka godzin później zadzwonił tel. Pani zebrała wszystkie dane i założyła sprawę (próbowała mi wcisnąć naprawę w warsztacie gdzie mają podpisaną umowę, ale odmówiłem i zażyczyłem naprawy w ASO, Pani poinformowała że mam taką możliwość z racji posiadanego ubezpieczenia, "Warsztat Plus" się nazywa ta opcja i z racji tego mogę wybrać miejsce naprawy i naprawa będzie na oryginalnych częściach) i powiedziała że w ciągu 48h skontaktuje się ze mną rzeczoznawca żeby umówić się na oględziny. W międzyczasie pojechałem do Opla, a tam Pani od likwidacji szkód poinformowała że mogę z rzeczoznawca umówić się u nich i w tym czasie będzie też rzeczoznawca z Opla. O tym pomyśle bo trochę mi nie na rękę z czasem (8-14). Z drugiej strony poinformowała że gdyby było trzeba coś dodatkowo naprawić po zdemontowaniu zderzaka to oni wezwą tego rzeczoznawce od ubezpieczyciela ponownie już do siebie. No i jeszcze kwestia auta zastępczego na ten czas to Pani z Opla powiedziała że się dowie kto ma te auto wydać bo w polisie jest że takie powinienem dostać. Czy ubezpieczyciel czy Opel. Teraz czekam na tel od rzeczoznawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj był Pan rzeczoznawca, dziś dostałem wycenę naprawy :D ta wycena to żart jakiś.. coś ok 1tys pln. ale Pani z Opla z likwidacji szkód powiedziała że to standard i żeby się nie przejmować tym i że teraz oni wyślą swoją kalkulacje do nich. No i czekam na info teraz już od Opla bo tak jak by oni przejęli pałeczkę kontaktu z ubezpieczycielem. Dam znak co dalej, bo to pewnie kilka dni potrwa póki czegoś się dowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś miałem tel z ASO i Pani mi oznajmiła że ubezpieczyciel zaakceptował ich kalkulacje. Części są już zamówione i będą we wtorek, więc dobrze żebym po południu w pon. zostawił już u nich auto, to do końca tyg powinni się wyrobić z naprawą. Co do auta zastępczego wg. ubezpieczyciela należy mi się tylko wtedy kiedy moje auto było by nie zdatne do użytku. ASO zaproponowało mi od siebie już że mogą mi wynająć za 10zł netto/doba. Ale zrezygnuje raczej, mam czym jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 wg. ubezpieczyciela należy mi się tylko wtedy kiedy moje auto było by nie zdatne do użytku. 

Co to za po***bana firma ubezpieczeniowa?

To teraz auto jest zdatne do użytku?

Rozumiem, że według ich punktu widzenia Ty, jako właściciel sprawnego auta masz schizy po dopalaczach i sprawne auto dajesz do naprawy... To są jaja jakieś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za po***bana firma ubezpieczeniowa?

To teraz auto jest zdatne do użytku?

Rozumiem, że według ich punktu widzenia Ty, jako właściciel sprawnego auta masz schizy po dopalaczach i sprawne auto dajesz do naprawy... To są jaja jakieś.

Coś mi się zdaje że ta twoja firma ubezpieczeniowa to jedna z wielu których w necie pełno ale jak co do czego to szukaj wiatru w polu a zachodu z nimi.Jak potrzebują to dzwonią ,namawiają a swoich stałych placówek nie mają, moja ostatnia firma nawet juz konsultantów nie ma tylko wirtualny konsultant ,jak policja i prokuraturą postraszylem to się ch...e odezwali .a i tak głupiego dalej grali.Córka wreszcie dostała odszkodowanie ( nie z jej winy stluczka była ) ale na sądzie się oparło i urzędzie praw konsumenckich.Jeśli masz takiego ubezpieczyciela jak ja w tedy ,z Neta to wspolczuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności