radd

No Kolego full wypas... ale czy te 180 KM i 300 Nm to nie wiem, ile skrzynia M32 wytrzyma... Bardzo mnie ciekawi elastyczność i przyspieszenie po takich zmianach: nie wrzuciłbyś jakiś filmików?? No i zdjęcia - np. tego podłokietnika (jak to wygląda) I jeszcze te lampki doświetlające zakręty - też może byś pstryknął jak wygląda barwa w porównaniu do ksenonów (choć uważam, że chyba niepotrzebnie wymieniłeś oryginalne żarniki, które są zajebiste - no, ale kto bogatemu zabroni:P) edit: ponadto prosimy o zdjęcia nocne tego zmienionego oświetlenia na led (zwłaszcza na zewnątrz auta, czyli światła, tablice..)

Dzięki, mam nadzieję że dobrze podstawię:P (do ruchomej części na pewno nie). edit: czy da radę bezpiecznie unieść żabą przód auta (tzn. podjeżdżam podnośnikiem od strony zderzaka - tylko pod jakie podparcie??) a zaraz potem podstawiam z boków kobyłki. W ten sposób nie unoszę 4x samochodu, tylko dwa razy. Z tyłu akcja podobna... Tylko, czy to się da zrobić, żeby nie bujało autem w czasie unoszenia:P ?

Witajcie! Do tej pory stosowałem żabę hydrauliczną (ciężka), ale właśnie kupiłem kobyłki do podpierania auta i tu pojawia się problem: do podnoszenia będę używał fabrycznego lewarka (do tej pory leżał w kole zapasowym...) a następnie planuję dać stabilną podstawkę (kobyłka), a lewarek zluzować... Ogólnie to ten lewarek stabilności chyba nie gwarantuje - zresztą nawet producent nie zaleca używania fabrycznego podnośnika do np. wymiany kół (tylko sytuacje awaryjne). Wszystko ok, ale jak mam podstawić kobyłkę w miejsce fabryczne do tego przystosowane (np. dla podnośników warsztatowych) skoro dokładnie OBOK jest miejsce w progu na przyłożenie lewarka?! Stąd moje pytanie do Was, gdzie indziej mogę dać podstawkę, żeby czegoś nie skrzywić, albo co gorsza zrobić dziurę w podwoziu? Czy do belki z tyłu? A z przodu?? Patrząc na dół (przód) jest tam taki okrągły fragment (jakieś 10 cm średnicy) z okrągłą dziurą w środku ok 3cm średnicy (jak coś to mogę zapodać fotkę) - sprawia wrażenie solidnego miejsca - ale pewności nie mam. Jeżeli mógłbym prosić o załączenie zdjęcia, to ja "niekumaty" będę wdzięczny:) Pozdrawiam!

Nie ma, nie ma takiego "profi" tematu... Ja wpadłem jak śliwka w kompot w temat detailingu (oczywiście nie zawodowo).

Mam nadzieję, że nasz Cappo di Tutti Cappi nie zwróci uwagi, że wpisujemy na Poradniku?, ale można nasze "wywody" uznać za pewnie porady... Zgadzam się z Tobą, że pianowanie to nie mycie - ale piana aktywna nie jest od tego. Jej zadaniem jest wzruszenie zaschłego brudu i przy spłukiwaniu świetnie robi robotę. Wiadomo, potem dwa wiadra (polecam też używanie grit guarda), rękawica z mikrofibry i jedziemy. Ale gąbką to miałbym opory machać po lakierze... edit: A pianę masz super, taka śmietanka ?

Podobnie jak kolega Buzok uważam, że za głośno "klekocze"... Ja bym jechał to zobaczyć, choć może to nic poważnego "skoro szef wszystkich szefów" ArKos nie alarmuje:)

Co prawda, to prawda... Przynajmniej Opel trzyma się tradycyjnych pokręteł do klimy, a nie jak obecnie modo-tanio wszystko na dotyk ekran (lub pulpit)

A spróbuj powrócić do fabrycznych świateł - jak będą działać, będziesz znał przyczynę.

To super! Leon z ledami, którym jeździłem (też wielokrotnie jako pasażer) to rocznik 2015 i takich matrixów nie miał - stąd moje spostrzeżenia (właściciela leona też:P). Zawsze uważałem, że na bezpieczeństwie i wygodzie nie ma co oszczędzać!

Witam, Mr. Orange ?

Słuchajcie, jako że coraz mniej mam ochotę taszczyć moją żabę (pompować też jakoś coraz ciężej), to natknąłem się (na popularnym portalu) na takie wynalazki podłączane do gniazda zapalniczki. Niektóre nawet mają w zestawie elektryczny klucz do odkręcania/zakręcania śrub. Cena jakoś ok 300 zł. Na filmikach (bo zacząłem szukać) całkiem fajnie i szybko to wygląda:) Jak zwykle ufny nie jestem i nie wiem, czy to po roku czy 2 się nie rozleci, no i czy akumulatora w aucie nie szkoda - pewnie dla siebie kupiłbym przejściówkę do zewnętrznego gniazda 230V Oczywiście użytek tylko własny, czyli 2x w roku. Czy ktoś z Was się z tym zetknął?? Na internetach nie ma nic właściwie...

A widzisz, co do oświetlenia to mam inne odczucia: uważam, że oplowski AFL jest świetny: silny jasny strumień światła i nocna jazda poza miastem gdzie jadąc ponad 120 km/h masz wrażenie jakbyś jechał na długich. W nocy w mieście poszerza na boki wiązkę (bo wolniej, itp). A co jeszcze: jazda we mgle - to przepaść w porównaniu z ledami. Ledy wtedy walą po oczach odbijając się we mgle. Tak więc wolę dobry ksenon niż dobry led, a że teraz taka moda, bo taniej i oszczędniej na prądzie to montują ledy. Oczywiście są jakieś matrixy, itp. ale to topowe rozwiązania. Nie porównuję też pseudo-ksenonów 20W (tak mi się zdaje, że także skoda oferowała między innymi takie ksenony - nie wiem, czy moc dobrze pamiętam, na pewno były bez spryskiwaczy reflektorów). Powyższe porównanie mam z jazdy leonem z dsg - o ile skrzynia bardzo mi pasuje, o tyle ich ledy nie.

Ooo i znalazłem temat karoq`a ? ArKos, to tu gadać opis z 1.posta w 100% w punkt. Tylko pamiętajcie, że to są zupełnie inne auta (choć nikt z Was tego nie twierdzi). Kamiq`a należałoby porównać.

Sportline - toś poszedł na bogato:) Fajny samochód, pakowny i wygodny. Oglądałem go dobrze, ale odpuściłem (zostałem przy swojej). Liczyłem wersję style z dsg i dodatkami (takie jak w mokkce plus nowości autonomicznej jazdy) i cena była już przegięciem. Niemniej szczere gratulacje!!

taki offtopic: Arek, co ja czytam, pozbyłeś się brązowej moni? W jakimś Twoim poście czytałem o karoq`u (coś tam o podświetleniu progów z logo po otwarciu drzwi). Więc chyba to karoq. Jaki 1.4 czy już teraz to chyba 1.5 tsi?