Sprzęgło w 1,6 - stuki

[fsw]

A prześledziłeś cały temat, od pierwszego postu?

Czy twoje spostrzeżenia pokrywają się z wcześniej opisanymi?

[Gość Pi83]

Przeczytałem ten temat i kilka innych miejsc na temat stuku przy puszczaniu sprzęgła. Ja nie zauważyłem jakiegoś jednoznacznego, jednego wniosku z tego tematu. Masz coś na myśli konkretnie? To "modyfikowane sprzęgło"?

 

Co do tematu szarpania przy wduszaniu sprzęgła na 1 biegu to nie trafiłem na podobny wątek w Internecie.

[fsw]

Na myśli nie mam nic innego, konkretnego.

Być może chodzi o to samo, lecz subiektywizm powoduje u każdego z nas inny odbiór inny. Może też być odwrotnie.

Na słowo to nie to samo co na ucho.

[Gość Pi83]

Możesz napisać coś więcej o tym "sprzęgle modyfikowanym", bo to chyba u Ciebie było? Masz jakieś dane tego sprzęgła?

 

Miałeś tylko stuk przy puszczaniu, czy także (chyba) kołysanie skrzyni przy wduszaniu sprzęgła na 1 biegu?

[fsw]

O sprzęgle nie wiem nic, zacytowałem tylko serwisanta.

Stuki były tylko przy puszczaniu, szczególnie głośne gdy przy zmianie biegu obroty silnika nie przekraczały 1700 n/min.

[Gość Pi83]

To u mnie to wygląda trochę inaczej, bo stuk jest nawet przy puszczaniu na luzie. Przy wyższych biegach tego nie słychać, może dlatego, że jest na tyle ciche, że szum podczas jazdy zagłusza. 

 

Bardziej mnie denerwuje ta czułość przy wduszaniu sprzęgła jadąc na 1 biegu. Obserwujesz coś podobnego? 

[fsw]

Na luzie też. Może byłem nieprecyzyjny, stuki wyraźne były poniżej 1700 n/min, szczególnie na niskich biegach.

 

Trochę czasu minęło od wymiany, od tej pory cieszę się brakiem stuków.

Podejrzewam, że to podobny przypadek jak u mnie, tyle że jest różnica w indywidualnym odbiorze.

[Gość Pi83]

Tak, jak pisałem wcześniej, miałem okazję widzieć auto jeszcze młodsze, ale z tym samym silnikiem. Stuk także był. Wymiana sprzęgła to nie mały koszt, więc robić to w ciemno szkoda. Serwis mówi ten typ tak ma. Mój mechanik, że to suma wszystkich luzów. 

 

Nie wspomniałeś nic o tej drugiej sprawie. Mógłbyś bez radia rozpędzić auto na 1 biegu do ponad 2500 obrotów i odrazu wdusić sprzęgło. Jestem ciekaw, czy coś usłyszysz i poczujesz na lewarku. U mnie jakby zakołysało wszystkim na poduszkach. Jak ruszam delikatnie i wrzucam 2 przy po 2000 obrotów jest lepiej. 

[fsw]

Myślę że mamy pewne różnice w odbiorze tych samych zdarzeń. Ja byłem niej wrażliwy, bo działo się to w okresie gwarancji. Poza tym, jak pewnie zauważyłeś, od momentu stwierdzenia przypadłości do zgłoszenia minęło u mnie sporo czasu. Znając podejście niektórych ASO, czas do zgłaszanych usterki wykorzystałem na przygotowanie "demonstracji". Polegało to na wyczuciu momentów w których stuki są najgłośniejsze czyli wybór odpowiedniego zakresu obrotów (zmieniałem w przedziale 1300 -1500), szybkość wciskani i puszczania pedału sprzęgła, dodawania gazu, nigdy podczas puszczania sprzęgła, szczególnie przy ruszaniu następowało wtedy szarpanie i najgłośniejszy stukot. Nigdy tak nie jeżdżę, ale właśni taka pedalska jazda pozwoliła wyeksponować problem.

Przy dynamiczne,j stuki nie były dokuczliwe, a na wyższych biegach było ich brak. To ja prowadziłem samochód, oni słuchali.

Po takim przygotowaniu, wierzaj mi, że teraz jestem wydobyć stuki w większości marek samochodów, choć pod "inną nogą" nie będą występowały

[Gość Pi83]

Trochę jeszcze pociągnę temat. Stuki przy puszczaniu sprzęgła to jedno. 

 

Mógłbyś mi jednak przy okazji sprawdzić tą 2 rzecz? Ruszasz na 1 biegu, rozpędzasz auto aż do ponad 2500 obrotów i wtedy zdejmujesz nogę z gazu i wciskasz sprzęgło, najlepiej zdecydowanie. Pytanie, czy podczas wyciskania sprzęgła coś Cię zaskoczy. Ja przy niskich obrotach nie mam stuków. 

 

Tak z innej beczki. Przy jakich obrotach zmieniasz biegu w tym aucie? Mam wrażenie, że jest ono skonfigurowane na trochę niższe obroty niż starsze auta.