Opony z promocji Opla

[Gość Twins]

Na stronie Opla pojawiła się oferta na zakup kompletu czterech kół z oponami zimowymi Semperit SpeedGrip 2 215/65/R16 w zestawie z czujnikami ciśnienia powietrza w kołach TMPS. Chciałbym zapytać o waszą opinie czy warto skorzystać z tej oferty czy lepiej na własną rękę coś kupić ? Z góry dzięki za pomoc

[Gość Buzka23]

Wszystko zależy od ceny, semperit to dobre opony. Jednak czujniki na allegro czy olx kupisz za 90 zł za sztukę, wątpie by w Oplu była taka cena

[ArKos]

Cena kółek z czujnikami to w Oplu okolice 3000.

Ja kupiłem nowe ori felgi GM po 169 sztuka, opony 800/kpl i nowe czujniki po 80/sztuka. Razem 1800. Różnica moim zdaniem znaczna. 1200 nie leży na drodze.

[Gość Buzka23]

Ja kupilem alusy opony i czujniki i zmiescilem się w 3000.

[Gość Przemo]

ArKos co to za opony 800 za komplet?

[radd]

3000 za ofertę salonową? nie opłaca się...

[ArKos]

Opony jak już pisałem we wcześniejszych postach to chińczyki, ALE :

Większość życia jeździłem na Dębica Frigo i Frigo II. Były też epizody typu Kleber Krisalp, jakieś Michelin-y, ale muszę powiedzieć, że zawsze na pierwszym miejscu wypadała u mnie Dębica.

Te chińczyki są lepsze od Dębicy. Nie ustępują im w kwestii trakcji na różnych nawierzchniach, a przebijają zdecydowanie w zakresie emitowanego hałasu. Są tak ciche, jak letnie opony 18" które mam.

Model GoodRide SW608 

http://www.skapiec.pl/site/cat/2100/comp/3718151

Za tą cenę uważam, że to rewelacja. Przejeździłem na nich jedną zimę i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.

[Gość revids]

Na stronie Opla pojawiła się oferta na zakup kompletu czterech kół z oponami zimowymi Semperit SpeedGrip 2 215/65/R16 w zestawie z czujnikami ciśnienia powietrza w kołach TMPS. Chciałbym zapytać o waszą opinie czy warto skorzystać z tej oferty czy lepiej na własną rękę coś kupić ? Z góry dzięki za pomoc

Ja skorzystałam z tej oferty, żeby zaoszczędzić na kalibracji czujników przy każdej sezonowej wymianie kół. Tak mi je zareklamowano. Jednak zostałam wprowadzona w błąd, gdyż czujniki i tak trzeba kalibrować, co wiąże się z wizytą w serwisie i wydatkiem 50-100 zł przy KAŻDEJ zmianie.

Także teraz mam obrzydliwe stalowe felgi za 3 tyś i kalibracje czujników dwa razy do roku. Nie polecam

[ArKos]

Konieczność programowania czujników kół jest normalnym zjawiskiem. Poza drobnymi wyjątkami (czujniki samouczące się) praktycznie każda marka przewiduje schemat programowania 1 kompletu kół w ilości 4 sztuki.

Nawet, jeśli złapie się kapcia i wsadzi zapasówkę, to kontrolka będzie świecić, bo na zapasie ani nie ma czujnika ani nie jest przyprogramowany. Tak ma być.

Co do ceny to jakiś kosmos. W pobliżu mnie w ASO Mucha programowanie czujników to koszt 25zł, w ASO w którym pracowałem 30zł więc te kwoty są jakieś chore. Z manetki nie da się samemu zaprogramować czujników, bo wymagany jest przyrząd przechwytujący ID czujnika i przekazujący go do modułu komfortu samochodu. Programuje się z manetki ale posiadając tenże przyrząd. 

[Gość Buzka23]

3000 za felgi stalowe + opony to jakieś nieporozumienie...

Nie chce negować niczyjej decyzji bo być może i ja bym podjął taką decyzje zakupową.

Ale...

Pomyślcie jaką muszą mieć marże w ASO. Moim zdaniem koszt dla ASO felg stalowych to 600 zł brutto, opony to 800 zł brutto. Razem 1 400 zł, a kasują 3 000, marża?

 

Liczą na to, że jak ktoś kupuje samochód za 95 000 to nie pomyśli o tych 3 000 i weźmie od razu zimówki.