Gryzonie a przewody gumowe

[Gość radar22]

Masakra z tymi zwierzętami. Mi non stop spi na silniku kot :-/

Za dużo luzu jest pod maską.

[marcel_kk]

Na tą chwile od 8 dni po spryskaniu specyfikiem firmy Arox żadnych śladów.

[kowalh2so4]

Miałem tak samo jakieś stworzenie zamieszkało w środku ,kupa sierści smród moczu walka specyfikacji i nic.Aż do momętu kiedy obróciło wyciszenie maski w pył(w serwisie 540zł allegro 100zł)trzeba było podejść po chłopsku do sprawy czyli wyeliminować możliwe wejście. Zamontował siatkę od spodu silnika i siatkę między silnikiem a chłodnicą od góry,bydle więcej się nie pokazało

[marfus]

Jeśli możesz to zrób zdjęcie jak tę siatkę i czym przymocowałeś.

[Gość Buzka23]

U mnie to samo, problem ze zwierzem

[Gość radar22]

Wrzuciłem pod maskę koło silnika kostkę domestosa, jak na razie kot więcej się nie pojawił

[marcel_kk]

Kolego Radar22 koty to najmniejsze zmartwienie, oprócz śladów łapek to nie szkodzą, a wręcz odstraszają

inne gryzonie. Kuny to szkodniki które lubią przewody, od mechanika usłyszałem że najbardziej narażone są

są auta nowe, bo do pół roku silikon który jest użyty do produkcji przewodów wydziela specyficzną woń, która wabi te zwierzęta.

[Gość radar22]

Tak wiem że kot jest najmniej szkodliwy, niemniej jednak wchodzenie na silnik może też co nieco uszkodzić - jak nie teraz to później (kot też ma pazurki).

Kot zostawiał kupę błota na silniku, przewodach i rurkach - małe szanse ale i tak zawsze może coś wypiąć...

Mokka pod maską ma sporo miejsca, obok silnika również - idealna leżanka dla kotów

[Gość radar22]

No i w nocy pod maskę mojej mokki zawitała kuna...

Pogryziona rura powietrza i wąż od nagrzewnicy. Koszt części około 450 i tydzień czekania na sprowadzenie z Niemiec :-(

[Gość Dragonite2]

No niestety na to trzeba uważać, u nas na osiedlu jakiś czas temu wytępili szczury. Ale wcześniej miałem podobny problem.

Liczę, że wam też się jakoś uda.