Skocz do zawartości

temperatura 1.4 Turbo (140 KM)


Gość pawel7318

Rekomendowane odpowiedzi

  • 6 miesięcy temu...
  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Gość Mariusz 77
6 minut temu, Mariusz 77 napisał:

A co ma termostat do temperatury cieczy pokazywane na wskaźniku, od tego jest czujnik temperatury. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mariusz 77

Dodam jeszcze, co do termostatu, moment otwarcia to 103 C.i to co pokazuje na zegarze temperatury cieczy nie ma nic do rzeczywistej temperatury cieczy która przy wpełni rozgrzanym silniku wacha się między 103C.a 108C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto też dodać, że termostat w tym silniku jest sterowany elektrycznie i ECU na podstawie wgranego algorytmu dobiera sobie właściwą temperature jego otwarcia,  w zależności od obciążenia silnika. A wszystko po to aby spełnić normy eko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mariusz 77 napisał:

moment otwarcia to 103 C

Nie. 108*C. To, co widzisz na zegarach, czyli ciut poniżej 90*C to wartość ORIENTACYJNA, a faktyczna jest zgoła inna, bo sięga prawie 110*C.

 

29 minut temu, miszkoo napisał:

termostat w tym silniku jest sterowany elektrycznie i ECU na podstawie wgranego algorytmu dobiera sobie właściwą temperature jego otwarcia,  w zależności od obciążenia silnika.

Absolutnie i w żadnym wypadku. W obudowie termostatu znajduje się jedynie grzałka, mająca za zadanie podgrzewanie płynu do temp ok. 90*C w celu szybszego zagrzania silnika. Termostat jest zwykły, bimetalowy, działający na takiej samej zasadzie jak w Syrenie czy Polonezie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc sterowany elektrycznie miałem na myśli właśnie grzałkę, ale do tej pory spotykałem się z teorią że jej zadaniem jest podgrzewanie termostatu i jego kontrolowane otwieranie.

Przy mocy cieplnej silnika, jaka by musiała być moc tej grzałki aby jeszcze szybciej podgrzewała płyn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, miszkoo napisał:

jej zadaniem jest podgrzewanie termostatu i jego kontrolowane otwieranie

No nie. Ona po prostu grzeje do chwili, gdy silnik zyskuje okolice 90*C. Nic więcej. Nic nie kontroluje, na nic za wyjątkiem szybszego zagrzewania nie ma wpływu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko, nie mogę sobie wyobrazić jak przy temperaturze gazów wylotowych ok 1000 oC, mała grzałeczka może pomóc przy podgrzewaniu płynu w układzie chłodzenia.....

 

Cyt. ze strony astratuningteam:

"Zakres temperatury cieczy chłodzącej do 105 ° C (na biegu jałowym i średnich obciążeń) jest sterowany termostatem za pomocą elementu rozszerzalnego termicznie. 
Zakres temperatury cieczy chłodzącej do 95 ° C (dla przeciętnych i pełnych obciążeń) jest regulowany przez dodatkowy elektryczny element grzejny rozszerzający się. Podgrzewacz uruchamiany jest przez system kontroli temperatury, element przedłużający nagrzewa tak, że termostat otwiera się, gdy temperatura wzrasta. 
Zakresy temperatury cieczy chłodzącej są regulowane w zależności od prędkości obrotowej silnika, obciążenia silnika, wyboru biegów i temperatury otoczenia.

KaMYk"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę powiedzieć jedynie, że na podstawie szkolenia produktowego wiem, co napisałem. ATT ma w swoich szeregach różnych szamanów - niektórzy twierdzą, że auta produkowane w Finlandii (fabryka w Uusikaupunki) miały ocynk... oczywiście jest to totalną bzdurą, bo technologia produkcji wypływa z GM w Rusellsheim. Na Skandynawię stosowano jedynie dodatkowe zabezpieczenie antykorozyjne i nic poza tym, ale nie ocynk.

Zmierzając do clue:

11 minut temu, miszkoo napisał:

nie mogę sobie wyobrazić jak przy temperaturze gazów wylotowych ok 1000 oC, mała grzałeczka może pomóc przy podgrzewaniu płynu w układzie chłodzenia

Włóż do zamrażarki, w której panuje temperatura np. -15*C butelkę piwa.

Po jakim czasie przejmie temperaturę panującą w zamrażarce? Minie ładnych kilkadziesiąt minut.

To się nazywa bezwładność termiczna i podlegają jej wszystkie mechanizmy samochodu. Tarcze hamulcowe po jednym gwałtownym hamowaniu będą gorące, ale dadzą radę skutecznie wyhamować po raz drugi, może i trzeci. Potem już pojawia się zjawisko fadingu, bo ich objętość termiczna jest zbyt mała aby podołać takim obciążeniom cieplnym/są zbyt słabo chłodzone. Olej silnikowy również. Zanim osiągnie swoje 130-140*C to mija sporo czasu. Właśnie dlatego nie należy pałować zimnego silnika - zanim olej stanie się wystarczająco rzadki i dotrze w każdy zakamarek należycie smarując i chłodząc, mija sporo czasu. Takich przykładów można podać wiele.

Reasumując:

Mała grzałeczka podgrzewa płyn w małym obiegu. Turbina nie jest w stanie zagrzać się do swojej pełnej temperatury roboczej w chwilę. Trwa to kilkanaście kilometrów przez co aby zapobiec niepotrzebnej emisji szkodliwych związków z bogatej mieszanki, silnik jest dogrzewany przez grzałkę - powoduje to szybsze przechodzenie na zubożoną mieszankę. Zmniejsza się zużycie paliwa, emisja szkodliwych związków, silnik ma się lepiej. Jednym słowem ekologia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności