Fuzja FCA i PSA - powstanie gigant motoryzacyjny

[vitoldo]

Tym razem grubsza fuzja się szykuje:

https://www.money.pl/gospodarka/fiat-chrysler-i-grupa-psa-od-opla-peugeota-i-citroena-lacza-sie-pracownicy-informowani-o-fuzji-6442568684681345a.html

Małym pocieszeniem jest to, że Opel będzie tam w towarzystwie Chryslera. Duch europejskiej ekologii i oszczędności chyba przeniknie nawet do Chryslera bo prezesem nowej spółki będzie obecny prezes PSA.

[ArKos]

Tssssssssss.... FIAT: Fix It Again Tomorrow... 

Dla mnie wszystkie auta na F są zjebane: Fiaty, Fordy i francuskie.

Motoryzacja jest na równi pochyłej i nabiera niebywałego rozpędu w przepaść.

Za naście lat pojedzie się nowym autem na pierwszy przegląd do ASO i zamiast dzisiejszej wymiany oleju będzie wymiana silnika...

[fsw]

10 godzin temu, ArKos napisał:

Motoryzacja jest na równi pochyłej i nabiera niebywałego rozpędu w przepaść.

 

Nie sądzę ?

To czysta kalkulacja. Interes będzie kwitł tylko wtedy gdy przemysłowy "kołowrót" będzie w ciągłym ruchu, a niezawodność w tym biznesie to znaczy szybka jego padaczka.

Już dawno skończyły się czasy wytwarzania trwałego sprzętu w jednym miejscu (fabryce) od A do Z.

[ArKos]

Pod pojęciem przepaść rozumiem szit, który będzie się nadawał do użytku 2-3 lata i czas na nowe, bo nie bedzie co zbierać...

[vitoldo]

Oglądam czasami "Jak to jest zrobione" i był odcinek o fabryce samochodów (nie ma znaczenia jakiej). 30-40% podzespołów wytwarza producent auta, reszta jest od zewnętrznych dostawców. Dziwić się tu,  że koncerny łączą się w jeden? Przecież straszną kasę zaoszczędzą : 10 typów silników zamiast 30, 10 płyt zamiast 20 itd. Zewnętrzni dostawcy ujednolicą dostawy i na koniec auta będą się różniły wyłącznie karoserią i znaczkiem.

[Jacek]

Hym no i właśnie to "na koniec auta będą się różniły wyłącznie karoserią i znaczkiem." zabija motoryzację z punktu osoby interesującej się lub będącej fanem motoryzacji.

ale jest taki paradoks, już teraz można kupić 2 auta z VAG audi i VW różnica ceny miedzy nimi to prawie 100% a mechanicznie  no i całymi bebechami to praktycznie to samo ale 4 pierścienie robią cenę mimo wszystko. Niedługo tylko skończony kretyn będzie się podniecał że jeździ takim audi i wydał tyle kasy jak by wziął polo golfa czy jakiegoś seata i miał by to samo. 

[vitoldo]

Zawsze można będzie kupić sobie np. ręcznie robione Koenigsegg Agera RS1 ?

Szwedzkie, solidne, drogie. Głównie z włókna węglowego (nawet felgi), hamulce lotnicze, 1 KM na 1 kg masy. Mnie by takie wystarczyło ale brakuje mi paru milionów....

Można wyszukać na Y2B filmik z testami zderzeniowymi pod homologację. Normalnie producenci muszą poświęcić kilka samochodów a Koenigsegg obskoczył testy jednym autem bo trudno je rozbić ?