Skocz do zawartości

Opony Wielosezonowe .


007marc

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,

z ciekawości powiedzcie czy używa z Was ktoś Opon wielosezonowych - jakie jest Wasze zdanie na ten Temat  ?

Pamiętam że jak z 20 lat temu czytałem na ten Temat to większość Ludzi krytykowała i odrzucała całkowicie zasadność używania takowych ;)

Czasy i technologia się zmieniła a że ostatnio rozmawiałem ze Znajomym to i Temat się odnowił .

Znajomy od początku roku używa i sobie chwali :

- u siebie w aucie - Bridgestone Weather Control A005 Evo ,

- a jego Żona - Uniroyal AllSeasonExpert 2 XL .

 

Ich znajomy używa też - Uniroyal , był w te Ferie w Alpach i jest także zadowolony .

 

Wiadomo że jak to mówią jeżeli coś jest do wszystkiego to jest do ....  ale - tak jak powiedziałem technologia poszła dużo do przodu ,

dlatego jestem ciekaw Waszego Zdania  !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja opinia:

Jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.

 

Uzasadnienie:

Mieszanka gumy opon letnich i opon zimowych różni się kolosalnie. Opony letnie są dużo twardsze, w wysokiej temperaturze rzędu 30*C spisują się doskonale, ale w temperaturach poniżej 5-6*C stają się niebezpieczne, gdyż robią się zbyt śliskie. To właśnie skład gumy. W temperaturach w okolicy 0*C opona letnia jest twarda jak drewno i słabo klei się do zimnego asfaltu. Opony zimowe wręcz przeciwnie - bardzo miękka guma, aby w niskich temperaturach nadal były plastyczne i kleiły się do asfaltu. W wysokich temperaturach rzędu 15*C taka opona staje się niebezpieczna tak samo, jak letnia w okolicy 0*C tylko w drugą stronę - zimówka w cieple płynie niesamowicie. Przy ostrym skręcie zachowuje się podobnie, jak na ośnieżonej drodze, czyli przód auta wylatuje na zewnątrz zakrętu i reakcja samochodu jest mocno opóźniona. No i zużywa się super ekspresowo.

Opona wielosezonowa musi być kompromisem pomiędzy zimówką a letnią. Stąd skład gumy taki, aby dało się jeździć w zimę i dało się jeździć w lato.

Teraz fakty:

- wielosezonowe są sporo droższe od sezonowych - różnice na komplecie tego samego producenta przedstawiają się tak: Continental 205/60r17 letnia - 2100zł/kpl. Continental 205/60r17 zimowa - 2300zł/kpl, Continental 205/60r17 całoroczne - 3100zł/kpl. Wybrałem formę wyszukiwania "Continental 205/60r17" i szukałem najtańszych letnich, zimowych i całorocznych.

Mamy na cały rok komplet opon za 3100 albo 2 komplety sezonowych łącznie za 4400zł. Tracimy 1100zł na oponach.

- wielosezonowe nie zachowują się w pełni poprawnie ani w zimie ani w lecie. W lato piszczą i płyną. W zimie są problemy z trakcją. Takie zimy, jakie mamy, to pryszcz, ale mieszkańcy rejonów Beskidy czy czy inne tereny zaśnieżone czy zalodzone, to się na tym nie da jeździć.

- wielosezonowe BARDZO SZYBKO się zużywają - z pragmatyki: 30-35kkm i trzeba zmieniać, bo wyłazi wskaźnik maksymalnego zużycia a bieżnik wygląda jak po wojnie.

Jeśli jeżdżę jak teraz i robię rocznie ok. 20kkm, to niespełna 2 lata oblatam na takich oponach.

- wielosezonowe są głośne i huczą niewiele mniej, jak zimówki. Przy dużych prędkościach autostradowych jest to męczące i można zwariować.

- wielosezonowe wskutek tego, że są miękkie, w bardzo krótkim czasie tracą spore fragmenty bieżnika - po prostu gruby asfalt robi z klocków bieżnika taką powierzchnię, jaką sam jest. Bieżnik wygląda na podziobany, małe ubytki gumy są widoczne etc.

Teraz rozważamy powyższe:

Jako Kowalski z biedą 2 lata pojadę na całorocznych. Od zawsze używam sezonowych, więc z doświadczenia powiem, że jeden komplet wystarcza mi spokojnie na 65-70kkm, a mając 2 komplety, przejadę 2 razy więcej, czyli ok. 140kkm i wtedy muszę wymienić.

W wypadku wielosezonowych wydaję 3100zł na 40kkm czyli koszt opon na 10kkm wynosi niecałe 800zł. W wypadku sezonowych wydaję 4400zł na 140kkm, czyli 10kkm to koszt opon lekko ponad 300zł. Czyli 2,5 raza mniej, niż przy wielosezonowych.

Mokka miała w chwili sprzedaży 90kkm i 6 lat (ale mniej wtedy jeździłem) i zimowe miały ok. 5mm bieżnika, a letnie ok. 6mm. Nowe zimówki mają ok. 9mm, letnie ok. 8mm. Czyli zużyłem je w 50% i teoretycznie byłbym w stanie objeździć na nich drugie tyle, czyli do 180kkm. Teoretycznie. Bo guma się starzeje, bo opona 7-8 letnia już powinna być wymieniona, ble ble ble, bla bla bla.

Co zyskuję oprócz kasy?

1. możliwie najlepszą trakcję w lato

2. możliwie najlepszą trakcję w zimie

3. zdecydowanie większe przebiegi między wymianami opon

Co tracę:

1. albo 2 razy do roku po 160zł za przekładkę opon u wulkanizatora, albo koszt dodatkowych felg. Nowe kupowałem do Mokki za 1000zł, do Kuraka 1200. Rozkładając to na czas eksploatacji obu kompletów opon, te koszty opon na 10kkm wyjdą mnie niewiele więcej.

2. konieczność poświęcania 2 razy do roku ok. pół godziny na wymianę kół w garażu/pod blokiem

Rachunek ekonomiczny wyraźnie przemawia za oponami sezonowymi.

Walory trakcyjne zima/lato również.

Bezpieczeństwo też.

Jedynym argumentem przemawiającym za wielosezonowymi jest lenistwo - nie trzeba nic robić, tylko jeździ się do zdarcia bieżnika.

A opona wielosezonowa wygląda po 35kkm mniej więcej tak, jak poniżej - kolega pytał, czy to normalne zjawisko...

 

Zrzut ekranu 2022-09-09 201054.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mokka na 18 calowych felgach jest twarda. Ponadto fabrycznie montowane 215/55r18 Continental są - nawet w lecie - koszmarnie śliskie. Na mokrej nawierzchni potrafią boksować przy próbie żwawego startu na skrzyżowaniu. Na miękkich zimówkach tego nie ma. Do tego po trzech sezonach Continentale wyglądają jak na zdjęciu powyżej. W rezultacie dojeżdżam nieszczęsne Continentale i przerzucam się na opony całoroczne. Na feldze 16 cali jest pełen komfort. Może nie wygląda tak pięknie, ale przynajmniej rodzina siedząca z tyłu przestanie marudzić, że Mokka to wóz drabiniasty. To oczywiście bardzo subiektywne zdanie, każdy ma to co lubi. Ja nie będę udawał, że z tym oplowskim zawieszeniem na felgach 18 cali jest komfort.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak nic się nie zmieniło i pomimo ze technologia idzie do przodu to niestety Inżynierowie odpowiedzialni za noe Ogumienie nie stworzyli jednak "Perpetuum Mobile"   ;)

 

Dzięki za Logicznie i precyzyjne wyjaśnienie Kwestii  , ode mnie 🍺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mokka ma BARDZO sprężyste zawieszenie. Zgodzę się, że komfortu jest niewiele. 18 cali w Kuraku, dokładnie ten sam rozmiar opon - komfort jest. Nie jest to więc kwestią opon. Nie uważam, że Continentale z Mokki są koszmarnie śliskie. Zgadza się, że buksują, ale wpływ na to ma kontrola trakcji, która opieszale reaguje. Takie rzeczy sprawdza się z WYŁĄCZONĄ kontrolą trakcji. Porównując Mokkę z obecnym autem stwierdzam, że te Continentale są lepsze od posiadanych obecnie GoodYear, ponieważ bez kontroli trakcji ciągnę szlify nawet na drugim biegu. Choć może to wynikać z większej mocy silnika i zdecydowanie wyższego momentu obrotowego. Zimówka jest miękka i klei, pisałem o tym wcześniej - letnia ma twardą gumę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2017 do KIA Sorento kupiłem wielosezonowe 4x4 koreańskiego producenta.  Auto zrobiło przez 5 lat około 25tys km, więc przebieg żaden. W tym roku na przeglądzie została zwrócona uwaga, że mimo wysokiego bieżnika guma jest popękana i wyząbkowana od wewnątrz. Nie robiłem zdjęć, ale przy wymianie wulkanizator mimo, że nie kupowałem u niego opon również potwierdził że są fatalne. Podejrzewam, że może to być zasługa kupna opon budżetowych, ale nowych. Guma się po prostu szybciej zestarzała.

 

Teraz też kupiłem do niego 4 nowe wielosezonowe z uwagi, że jest to auto dodatkowe, nie jeździ dużo tyle że wybrałem opony nieco bardziej markowe - czas pokaże. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności