Zakup Mokki 1,4T

[Gość Adam 1]

Zawsze tak jest. Kiedyś dopłacało się za ABS czy poduszki, a dziś to standard, bez którego auto nie dostanie homologacji.

S&S jest ekologiczną popierdółką, która musi być - tak jak TMPS.

Ach ArKos nie ma to jak nasze mokki.Siora chciała kupić kia sportage czy jak jej tam po przejechaniu i porównaniu chce MOOOONIIE. A z tym S&S ja mam nowe autko (styczeń 2016) i nie mam ss bo w Moni z LPG nie montują S&S.Nie będę chwalił bo znowu coś zacykusi ale Mokka 1.4 T itd.to SUPER AUTKO

[Gość kamil_balcerowski]

Ja powiem krótko - mam RM2015, 1.4T i nie mam start-stopu. i dzięki bogu, bo i tak byłby wiecznie wyłączony. w silniku z turbodoładowaniem takie coś montować? tym bardziej, że po dość żwawej jeździe testowej chciałem ochłodzić trochę turbo, a tu jeb, silnik off... no to sobie myślę, że ta turbina na pewno długo pożyje i podziękowałem słyszałem od paru znajomych, że to nie tylko ta testówka miała taką fanaberię, ale każdy S&S w Oplu ma w poważaniu zdanie turbiny. Niestety, coraz bardziej widać nastawienie na zysk z serwisowania i celowe skracanie żywotności podzespołów. Ktoś się zgodzi?  

[ArKos]

Ameryki nie odkryłeś...

Dealer nie żyje ze sprzedaży aut, tylko z serwisu i części

[Gość walker]

Zastanawiam się nad jednym parametrem silnika 1.4T.
140kM - prawda
9,9s do 100 ok

196km/h - widziałem filmik gdzie gość wyciska na autostradzie 216km/h

no i moment obrotowy który mnie interesuje. W danych technicznych jest 200Nm. Natomiast wyczytałem że każdy kto meldował się do podkręcania silnika to ten moment na hamowni  oscylował  na poziomie 220Nm.  Czym to jest spowodowane? Chyba producent nie zaniżałby parametru.  
 

[ArKos]

Producent podaje dane z obciążeniem nominalnym (zatankowany do pełna, 50kg bagażu i 2 pasażerów).

Wiadomo, że pusty pojedzie lepiej. Poza tym silnik po czasie się dociera i układa i praktycznie każde auto ma lepsze osiągi po przebiegu pierwszych dziesięciu tysięcy.

Ja zaraz po kupnie nie potrafiłem zejść ze zużycia 8,0 w mieście. Teraz mając 25kkm bez wysiłku mam 7l. Przyspieszenie też mam zdecydowanie lepsze niż tuż po odbiorze z salonu.

[Gość kamil_balcerowski]

Sam bez problemu dobijam do ogranicznika (216km/h) choć prawda jest taka, że wedle GPS tak kolorowo nie jest poza tym opony mają indeks 210km/h więc też jakaś rezerwa bezpieczeństwa musi być. Natomiast ciekawe zjawisko, choć oczywiście nie jakieś odkrywcze - maksymalna prędkość osiągalna jest na 5, a nie 6 biegu. 

[Gość walker]

Mam dwa pytania:
1. od ilu obrotów w silniku 1.4T pracuje sprężarka

2. Jak to jest z mocniejszym depnięciem na pedał gazu w tego typu silniku. Jeżeli skala temperatury silnika zaczyna się od 50C to można już pociskać kiedy wskazówka zacznie wzrastać powyżej tej temperatury czy trzeba czekać do osiągnięcia temperatury roboczej - u mnie jakieś 87C
 

Dzięki.

[ArKos]

Wstaje trochę ponad 2000obr.

Do osiągnięcia temperatury roboczej powinno się nie przeciążać silnika, czyli nie pałujemy, dopóki jakieś 80* na wskaźniku nie będzie - jedziemy płynnie i raczej mało dynamicznie.

[Gość kamil_balcerowski]

Wstaje trochę ponad 2000obr

A nie 1850 obr/min? Wskazuje na to przebieg momentu obrotowego.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ArKos]

Uważam że nie. Dopiero od 2000 z haczykiem czuć wyraźnie żwawość silnika. Do 2500 mniej więcej nic się nie dzieje. To nie diesel. Tam właśnie tak wstają turbiny.