Gość bibo1 Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Witam Jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość. Zainteresowany jestem zakupem Opla Mokki 1,6/115 koni w benzynie Proszę o opinie i porady dotyczące ogólnie samochodu jak i silnika. Jazda typowo miejska, raz w roku dalszy wypad na urlop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Silnik za słaby do tego samochodu. Oczywiście to moje zdanie wynikające zarówno z preferencji, jak i porównań z innymi silnikami (1,4T i 1,7CDTI) ale też na podstawie opinii osób użytkujących przyjeżdżających na serwis. Zużycie paliwa akceptowalne, przy spokojnej jeździe nie ma dużego zapotrzebowania na paliwo. Męczy się przy załadowanym samochodzie, słaba dynamika, raczej mizernie wygląda wyprzedzanie. Sporo osób chwali silnik za kulturę pracy. Ma drobną przypadłość - często pada termostat, w którym jest zintegrowana grzałka. Jak skończy się gwarancja to wydatek w ASO na poziomie 680zł. Jeżeli masz jakiekolwiek pole manewru w wyborze silnika (nawet kosztem nieco gorszego wyposażenia) to proponowałbym 1,4T. Nie chodzi tu o to, że auto zapiernicza jak dzikie w porównaniu z 1,6 ale o kilka punktów przewagi, które w mojej ocenie są nie do pobicia: 1. oszczędniejszy od 1,6 2. rozrząd na łańcuchu 3. dużo wyższy moment obrotowy pozwalający na spokojną jazdę z niższymi obrotami 4. skrzynia 6-biegowa 5. zdecydowanie wyższa dynamika To takie najważniejsze. Osobiście uważam, że 1,4T również jest za słaby do tego samochodu - robiąc długą trasę czuć, że brakuje mu trochę, szczególnie na 5 i 6 biegu. Doskonale dałby tu radę 1,6T 180kM. Wybrałem najmocniejszy z dostępnych silników z prostego względu: będzie miał najlżejsze życie. Od razu mówię, że 95% moich tras to miasto. Dojazd do pracy 6km w jedną stronę. Dlaczego nie sprawdziłby się u mnie 1,6? Ponieważ to silnik XER posiadający zmienne fazy rozrządu (koła razem z zaworkami). Moje doświadczenie z ASO wskazuje, że przy tego typu eksploatacji (krótkie odcinki miejskie) koła i zaworki sypią się po 30-40 tys km. Koszt kółek to 820zł za sztukę (są 2)... Jeżeli właściciel będzie po gwarancji szukał oszczędności chcąc zamontować LPG, to XER czyli ten 1,6 niestety nie nadaje się do tego, bo ma twarde popychacze oraz nie utwardzone gniazda zaworów w głowicy, a 1,4T ma i jedno i drugie, no i fabrycznie można go dostać z LPG. Wyszczególniłem za i przeciw... teraz tylko podjąć decyzję, bo autem jeździ się fantastycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bibo1 Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Silnik za słaby do tego samochodu. Oczywiście to moje zdanie wynikające zarówno z preferencji, jak i porównań z innymi silnikami (1,4T i 1,7CDTI) ale też na podstawie opinii osób użytkujących przyjeżdżających na serwis. Zużycie paliwa akceptowalne, przy spokojnej jeździe nie ma dużego zapotrzebowania na paliwo. Męczy się przy załadowanym samochodzie, słaba dynamika, raczej mizernie wygląda wyprzedzanie. Sporo osób chwali silnik za kulturę pracy. Ma drobną przypadłość - często pada termostat, w którym jest zintegrowana grzałka. Jak skończy się gwarancja to wydatek w ASO na poziomie 680zł. Jeżeli masz jakiekolwiek pole manewru w wyborze silnika (nawet kosztem nieco gorszego wyposażenia) to proponowałbym 1,4T. Nie chodzi tu o to, że auto zapiernicza jak dzikie w porównaniu z 1,6 ale o kilka punktów przewagi, które w mojej ocenie są nie do pobicia: 1. oszczędniejszy od 1,6 2. rozrząd na łańcuchu 3. dużo wyższy moment obrotowy pozwalający na spokojną jazdę z niższymi obrotami 4. skrzynia 6-biegowa 5. zdecydowanie wyższa dynamika To takie najważniejsze. Osobiście uważam, że 1,4T również jest za słaby do tego samochodu - robiąc długą trasę czuć, że brakuje mu trochę, szczególnie na 5 i 6 biegu. Doskonale dałby tu radę 1,6T 180kM. Wybrałem najmocniejszy z dostępnych silników z prostego względu: będzie miał najlżejsze życie. Od razu mówię, że 95% moich tras to miasto. Dojazd do pracy 6km w jedną stronę. Dlaczego nie sprawdziłby się u mnie 1,6? Ponieważ to silnik XER posiadający zmienne fazy rozrządu (koła razem z zaworkami). Moje doświadczenie z ASO wskazuje, że przy tego typu eksploatacji (krótkie odcinki miejskie) koła i zaworki sypią się po 30-40 tys km. Koszt kółek to 820zł za sztukę (są 2)... Jeżeli właściciel będzie po gwarancji szukał oszczędności chcąc zamontować LPG, to XER czyli ten 1,6 niestety nie nadaje się do tego, bo ma twarde popychacze oraz nie utwardzone gniazda zaworów w głowicy, a 1,4T ma i jedno i drugie, no i fabrycznie można go dostać z LPG. Wyszczególniłem za i przeciw... teraz tylko podjąć decyzję, bo autem jeździ się fantastycznie Wszystko jasne. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radd Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Mamy tu już Forumowiczów z tymi silnikami, więc się pewnie jeszcze wypowiedzą (no chyba, że tak jak napisałeś "wszystko jasne"). Daj znać, na co się zdecydowałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bibo1 Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Każdz rada mile widziana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przemo Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Ja np. Zdecydowałem sie na silnik 1.6 CDTI. Autko juz płynie. Odbieram je w połowie września. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fsw Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Mamy tu już Forumowiczów z tymi silnikami, więc się pewnie jeszcze wypowiedzą (no chyba, że tak jak napisałeś "wszystko jasne"). Daj znać, na co się zdecydowałeś. No i wywołałeś Arku wilka z lasu Wymieniłeś wady Moni z silnikiem A16XER , nie przeczę, może i ma. O wariatorze wspomniałeś, a w turbince np. o dwumasie zapomniałeś ? Też nie tania, a nawet chyba droższa, jak się sypnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Darku, pytanie było o silnik, nie o sprzęgło A tak serio: koło dwumasowe 1800 Valeo, docisk + tarcza 800. Tak więc nie jest tragedia. Nieszczęsny rozrząd z wymianą tych zafajdanych kółek wyjdzie niewiele taniej. Turbina też nie jest jakimś złym demonem. Jak ktoś jeździ jak kretyn, to zarżnie wszystko. Jeżdżąc normalnie dwumasa polata sporo ponad 100.000km, turbina połowę więcej. Kluczem do sukcesu jest technika jazdy. Tylko teraz tak: idąc tym tropem, w KAŻDYM modelu znajdziemy multum wad, które uczynią go nieatrakcyjnym. Nie ma obecnie na rynku chyba ani jednego modelu auta, który nie miałby jakiejś nazwijmy to wady typu zmienne fazy, dwumasy i inne wygibasy. Pisałem patrząc z własnego punktu widzenia, bazując na doświadczeniu i pracy w ASO oraz wybierając mniejsze zło. Pisałem patrząc na relacje wynikające z kosztów utrzymania danego auta. Dlatego wybrałem 1,4T. Za dużo rozrządów się nawymieniałem w XERach, niektóre przy śmiesznych przebiegach typu 35-40 tys km. Tak więc właśnie rozpoczęliśmy swoisty temat-rzekę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Aleksandra Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Od lipca jestem szczęśliwą posiadaczką Mokki z silnikiem 1.6. Jestem miło zaskoczona tym silnikiem. Cichy i bardzo elastyczny. Po mieście bez problemu można już od 50 km/h jeździć na 5 biegu. Na trasie tragedii nie ma. Da się spokojnie wyprzedzać. Przejechałam ponad tyś kilometrów wokół komina i średnie spalanie na komputerze 6.9l. Zawiedziona jestem za to wychwalanym zawieszeniem. Na naszych polskich nierównych drogach Moka podskakuje jak żaba na mokrej trawie. Przed Mokką jeździłam VW Turanem i zawieszenie w Turanie w porównaniu do Mokki bajeczka pomimo podobnych wymiarów. Większość jazdy Mokką będzie po mieście i dlatego wybrałam silnik wolnossący bez turbiny i koła dwumasowego. Czas pokaże czy to był dobry wybór. Wszystkim posiadaczom Mokki życzę bezwypadkowej i bezawaryjnej jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Możesz obniżyć ciśnienie w oponach do 2,4 i na komputerze ustawić nośność opony "lekka". Poprawi się komfort. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.