świszczacy/piszczący nawiew

[umbrella]

Mam ustawione na 19 stopni ( na zewnątrz 28 ) . Nawiew na 1 kreskę i jest tak jak opisałem wyżej. Na autostradzie prawie nie słychać, ale w miescie to naprawdę drażni.

[ArKos]

Przykro mi...

[umbrella]

Czyli tak ma być, tak ? Myślałem, że może mam nieszczelnoś układu czy coś...

[ArKos]

Nie. Tak to już jest.

[Gość kamil_balcerowski]

Mam to samo, 2 razy byłem z tym w serwisie i niestety trzeba z tym żyć  

[Gość p1234j]

Witam,

uporał się już ktoś z tym tematem świszczącego nawiewu. W mojej mokce piszczy i świszczy tylko przy włączonej klimatyzacji lub włączeniu nawiewu na szybę czołową. Po wyłączeniu klimy ustępuje piszczenie dochodzące spod schowka pasażera. W ASO stwierdzili, że brak czynnika ale w żaden sposób mnie to nie przekonuje gdyż ewidentnie słychać że sprężarka chodzi i po wciśnięciu zaworka do napełniania słychać "psiknięcie ". Pomimo włączenia klimatyzacji zimne powietrze nie dmucha.

Może miał ktoś taki przypadek przede wszystkim męczy mnie to piszczenie. Samochód 2 m-ce po gwarancji :-(   

[fsw]

W ASO stwierdzili, że brak czynnika ale w żaden sposób mnie to nie przekonuje gdyż ewidentnie słychać że sprężarka chodzi i po wciśnięciu zaworka do napełniania słychać "psiknięcie ". Pomimo włączenia klimatyzacji zimne powietrze nie dmucha.

Jeżeli mówią w ASO, że brak czynnik, to nie prościej nabić? Będzie widoczne "czarno na białym" ile brakowało.

A czemu sprężarka ma nie chodzić choćby przy niskim poziomie czynnika? ... a zimne nie dmucha, pewnie złośliwe (jak ja)

 

Proponuję wciskać zaworek do skutku i liczyć ile razy "psiknie". Wtedy na pewno będzie pusto.

 

BTW

 

A może kolega się tak przedstawi? Taki staroświecki zwyczaj tu mamy  

[Gość Buzka23]

Z napelnieniem klimatyzacji to nie jest tak łatwo. Jeśli auto ma 2 lata to dziwne żeby czujnika brakowało.

Czujnik do naszej klimatyzacji jest bardzo drogi.

[Gość p1234j]

Dla mnie największym problemem jest pisk dochodzący spod schowka po włączeniu nawiewu na szybę czołową lub włączeniu klimatyzacji, a twierdzenie ASO, że to przez brak czynnika jakoś mnie nie przekonuje. W sprawie czynnika czy jest czy nie ma jestem umówiony na poniedziałek ale po dwóch latach eksploatacji raczej powinien być, samochód bez przygód 20 tys km.  Pozdrawiam Paweł

[ArKos]

Po kolei:

Dopuszczalne są ubytki czynnika w ilości 10% rocznie, czyli np. z 500 gram w układzie, ma prawo po roku "ubyć" 50 gram i jest to zjawisko normalne, wynikające z degradacji czynnika.

Przebieg ma tu drugorzędne znaczenie tak samo, jak w kwestii degradacji oleju silnikowego. Nie trzeba jeździć, ale po roku i tak trzeba wymienić, bo traci pewne właściwości.

Kwestia kolejna: ASO może mieć rację co do faktu, że czynnika może nieco brakować. To, że włącza się sprężarka nie oznacza, że w układzie jest właściwa ilość czynnika. Może go być mniej, włączy się, ale klima nie będzie tak wydajna, jak w wypadku pełnej ilości. Często też spotyka się zjawisko piszczenia/syczenia/szumu w okolicy wymiennika klimy w kabinie, czyli właśnie za schowkiem ku środkowej konsoli. Oznacza to, że z uwagi na sporo niższe ciśnienie w układzie, czynnik tam obecny ma "za dużo miejsca" i podczas rozprężania się w chłodniczce generuje taki odgłos.

I ostatnie: Mokki mają czynnik nowego typu, czyli R1234yf. Wymiana czynnika w takim układzie to kilkaset złotych. Cholernie drogi jest ten czynnik, więc jeżeli auto wyszło już z gwarancji, to niestety może zaboleć.