Skocz do zawartości

Zaparowane klosze reflektorów przednich


Gość Jackof

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od jakiegoś czasu jak na zewnątrz zrobiło się mgliście i chłodno zaobserwowałem  delikatne zaparowanie przednich reflektorów. Doczytałem  się w instrukcji, że jest to niby normalne zjawisko i jeżeli zaparowanie znika to wszystko jest w porządku i nie zwracałem uwagi do czasu jak zauważyłem, że co wyjazd to lampy w narożnikach są zaparowane. Jak auto stoi w garażu czy na zewnątrz jest ok, ale wystarczy przejechać w obecnych warunkach kilka kilometrów, a w lampach na przedniej szybie od wewnątrz pojawia się mgiełka, kropel wody nie zauważyłem. To zjawisko zamiast zanikać to jest zupełnie odwrotnie im większa trasa tym zaparowanie większe. Nie obejmuję obszaru lampy w którym skierowany jest strumień światła, ale dolne narożniki lampy. Miał ktoś z Was takie akcje z lampami przednimi? Dzwoniłem do jednego serwisu to mnie zbyli informacją z instrukcji obsługi chociaż mówiłem , że u znajomego nie ma takiego problemu w takich samych warunkach. Skontaktowałem się z innym serwisem powiedzieli, że  mam przyjechać na oględziny ciekawe czy zacytują instrukcje. Mam kilkunastoletnią renówkę i takiego czegoś nigdy nie zaobserwowałem, a w nowym aucie jest to bardzo irytujące. Czuję, że serwis będzie odbijał piłeczkę i do czasu jak w lampie nie będzie kropel wody to ciężko będzie o wymianę. Zdjęcia po dzisiejszej jeździe na odcinku 20 km. Po przyjeździe i ok 30 min postoju brak zaparowania.

post-488-0-07591000-1511963880_thumb.jpg

post-488-0-49890500-1511963890_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 34
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jest biuletyn techniczny traktujący o zaparowaniu lamp. Cytuję:

 

 


W przypadku reklamacji klienta należy sprawdzić następujące elementy, aby uniknąć niepotrzebnej wymiany reflektora / lamp tylnych.

  • Jeżeli występuje zamglenie na kloszach reflektorów / lamp tylnych, określane również poniżej jako kondensacja, to powierzchnia występowania na kloszach, która jest aktywna w sensie technologii oświetlania, musi być czysta po przejechaniu około 20 minut przy włączonych światłach mijania.
  • Pozostałe powierzchnie kloszy mogą być potem nadal pokryte kondensacją.
  • Należy zwrócić uwagę omawiając tę kwestię z klientem, że rozkład czasowy rozpraszania ciepła w przypadku skroplin jest wyjątkowo zależny od temperatury w danym obszarze oraz względnej wilgotności powietrza.
  • W przypadku występowania silnej kondensacji (tworzenie się kropel na kloszach), konieczne jest sprawdzenie nasad osłon i uszczelek na obudowie reflektora / lampy tylnej, a klosze należy oczyścić przedmuchiwaniem z użyciem niezaolejonego sprężonego powietrza.
  • Jeżeli woda wnika do reflektora / lampy tylnej poprzez uszkodzone uszczelki, złącza klejone i tak dalej, należy podjąć odpowiadające naprawy (wymiana uszczelki, wymiana reflektora / lampy tylnej ... ).

 

Wniosek taki: jeśli w strumieniu światła jest normalnie, to do widzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rano przyjechałem to efekt był taki jak na złączonych zdjęciach. Po 30 minutach auto jak postoi z wyłączonymi światłami na zewnątrz lub w garażu nie ma znaczenia zamglenie schodzi całkowicie. Jeżeli jechałbym na długich to faktycznie powierzchnia tej pary zmniejsza się po kilku minutach w strumieniu długich. W tym drugim serwisie też podobnie powiedzieli, że jak pojawią się krople wody w kloszu to wtedy będzie reklamacja, na razie to nie ma podstaw. W zasadzie od zakupu to jeździłem 90% na dziennych. Mam nadzieję, że teraz jeżdżąc na drogowych samo się to jakoś unormuje. Może zamknięte jest jakieś wilgotne powietrze w środku i z czasem się to wygrzeje, a jak wada lampy to powinno ty wyjść w postaci zanieczyszczenia lub wody w kloszach. Najciekawsze jest to, że w dwóch jest identycznie. Z tego co Arkos napisałeś to rozumię, że na razie nie ma podstaw do reklamacji tylko zostaje obserwować i albo ustanie albo coś się w środku lamp pokaże. Wg serwisu taka chwilowa kondensacja pary nie ma wpływu na lustro i złącza żarówek w co nie jestem przekonany nie mówiąc, że efekt wizualny lamp psuje. Dodam, w lecie po myciu auta nigdy nie zaobserwowałem zaparowania. Auto jest na gwarancji to na razie nie będę próbował suszyć suszarką czy zakładał jakieś pochłaniacze wilgoci. Najważniejsze, że zaparowanie samo schodzi po krótkim czasie. Dziękuję Arkos za dołączenie biuletynu technicznego dobrze wiedzieć na przyszłość. Pozdrawiam  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

Dziś u siebie zauważyłem taki stan na przednich reflektorach. Do tej pory wszystko było OK. Auto garażowane. Przebieg śmieszny... niecałe 6000 km. Dołączam fotki lewego reflektora. Na prawym jest identycznie. Do serwisu jeszcze nie dzwoniłem.

post-499-0-97002500-1515433917_thumb.jpg

post-499-0-09830600-1515433951_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem w ASO Pana, który miał CAŁE zamarznięte - zrobił nam zdjęcia i nagrał film. Po 3 godzinach jazdy samochodem (wracał z zimowego wypoczynku) już nie było nic. Na negatyw. Za jakiś czas ponownie to samo - znowu jazda do nas i znowu odpuściło. I znowu na negatyw.

Chłopie, mi się rozłazi chłodnica wody (dolne 2-3 lamele poziome wiszą w kształcie banana) a gwarant z Warszawy w swej bystrości umysłu stwierdza: "Układ jest szczelny, nie ma podstaw do wymiany". Rozumiem, że jak spłynie mi plastikowa osłona silnika to też tak zaargumentują... Ja do nich nie mam siły. Tak ludziom na przekór robić, to świat nie widział. W Warszawie jakieś zatrute powietrze jest, że takimi kategoriami myślą? Mamy forumowiczów ze stolicy, to może potwierdzą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności