Mokka Cosmo RM 2015

[Jarek]

Arku,a gdzie zamawiałaś autko?

[ArKos]

Chodzi o Mokkę czy o Karoq?

[Jarek]

O Karoq

[ArKos]

https://www.google.com/maps/place/Salon+i+serwis+Skoda+-+Porsche+Katowice/@50.2916475,18.9313773,15z/data=!4m5!3m4!1s0x0:0x6c2c10a7519cba2c!8m2!3d50.2916475!4d18.9313773

[ArKos]

Moja.

Dziś odebrałem dokumenty do rejestracji

[marko35]

Fajne autko ?

[donatelo]

I jak się nowe autko spisuje?

[ArKos]

Za mało kilometrów zrobionych więc i za wiele powiedzieć nie można poza tym, że ogromna różnica jest z Mokką.

[donatelo]

No to podziel się proszę pierwszymi wrażeniami, skoro na ocenę za wcześnie ?

[ArKos]

1. Komfort jazdy - Karoq. Więcej miejsca w kabinie, większy bagażnik, miękkie zawieszenie. Z racji wersji Sportline mającej sportowe fotele kubełkowe, bez porównania lepiej - regulacja lędźwi, dobre boczne trzymanie, miększe niż te z Mokki. Bagażnik dużo większy niż ma Mokka. Skrzynia biegów bomba - lewarek chodzi tak lekko, że aż szok. Mokka niestety dużo toporniej.

2. osiągi - dopiero za 1500km sprawdzę co umie, na razie daję mu wybitnie lajtowe życie póki się nie dotrze, ale nawet przy spokojnej jeździe czuć różnicę, bo z dołu bardzo dobrze idzie. 250Nm dostępne od 1300 obrotów - jak w dieslu. Tu Karoq lepiej.

3. Design - kwestia gustu. Nie podoba mi się tył Karoq. Punkt dla Mokki. Wnętrze - Mokka wygrywa, zdecydowanie bardziej mi się podoba, w Karoq jasna tapicerka jest niedostępna w Sportline. Tylko czarna z czarną podsufitką. Przód - remis, oba mi się podobają. 

4. Widoczność: Karoq cieńsze słupki + w słupkach C są okienka - lepiej od Mokki. Kamera cofania dużo lepsza w Karoq. Czujniki lepsze ma Mokka - w Karoq są nadopiekuńcze i drą ryja od ponad 2 metrów do przeszkody. 

5. oświetlenie: bezapelacyjnie Karoq. Mokka na ksenonie to kosmos w porównaniu ze zwykłym światłem halogenowym. I taki sam kosmos jest między ksenonem a full ledem AFL kontrolowanym przez Smart Light Assist. Bajka

 

 

6. Zużycie paliwa - Karoq. Przy spokojnej jeździe Mokka po zakupie paliła jakieś 8l, Skoda 7-7,2. Ma system ACT czyli odłącza 2 cylindry jak jest nieobciążony silnik. Wqrwiający jest start/stop, w Mokce nie miałem, tu za każdym odpaleniem trzeba go wyłączać i nie umiem sie przyzwyczaić. Bezkluczykowy KESSY też wqrwia, wolę klasyczny kluczyk.

7. Bezpieczeństwo: nowsze generacyjnie Karoq wygrywa. Poduszka kolanowa kierowcy, system wykrywania pieszego (automatycznie hamuje wykrywając ruchomą przeszkodę), tempomat adaptacyjny.

8. Materiały: wydaje mi się Mokka wygrywa. W Karoq wrażenie gorszej jakości plastiku, jakieś takie.... chyba, że to kwestia przyzwyczajenia. Półskóra mi bardzo pasuje - Karoq albo szmata albo pełna skóra. 

9 Bajery: nowsze Karoq ma ich więcej. Radio na androidzie (Mokka X też ma), Smartlink+, sterowanie gestem. Mokka wszystko nadrabia ceną. No i ma przy tym ogromną przewagę. Moja była cennikowo nieco ponad 90k, tu 120k...

10. Największy szok: ceny. Opel to jakiś absurd. Oryginalny filtr oleju w ASO kupiłem za 38zł, powietrza za niecałe 5 dych. Do Mokki filtr oleju prawie 8 dych, powietrza 110. Ale za to ubezpieczenie wyższe - Mokka tańsza na fakturze - to raz, dwa - Karoq jest grupę wyżej jeśli chodzi o ocenę ryzyka kradzieży. Skutek: pakiet AC/OC droższy parę stów. No ale pozabezpieczałem sobie auto przed kradzieżą. Wiem, będą chcieć zabrać to i tak zabiorą, ale zostaje im tylko i wyłącznie laweta - inaczej nie dadzą rady wziąć, nie ma opcji.

Nie da się tych aut porównać 1:1 bo inna generacja, to tak jakby porównywać starszą Insignię do Insignii B - całkiem inne auta, tu też widać wyraźnie różnicę 1 epoki. Karoq od 2017, Mokka od 2012 - te 5 lat to jeden etap w rozwoju motoryzacji. Podobnie, jak z komputerami - 2 lata to przepaść.

Tyle na razie, reszta będzie wychodzić w praniu.