Mokka 1.4 Turbo 140kM

[ert4]

A trasa?

Nie chcę brać wersji 1.4T z LPG bo wiem, że z tymi gazami to zawsze trzeba się borykać po warsztatach i wszystko się szybciej zużywa....

Coś za coś....

[ArKos]

Na mnie nie ma co patrzeć... u mnie auto ma zapie***ć i zużycie na autostradzie mam 9,5-10l ale prędkości przelotowe mam 170-190 najczęściej.

[ert4]

2 godziny temu, ArKos napisał:

Na mnie nie ma co patrzeć... u mnie auto ma zapie***ć i zużycie na autostradzie mam 9,5-10l ale prędkości przelotowe mam 170-190 najczęściej.

 

To prawda, mam podobnie jak Ty

Mam przesiadkę z Forda Focusa 1.8 TDDI 90KM 1999r do Mokki więc ostra zmiana auta. I będę musiał przyzwyczaić się do tego spalania Mokki bo mój ford spokojnie na trasie spalił 4,5-5l ropy

A Ty ArKos masz LPG wstawione? Czy nie warto bawić się w LPG? Jakie jest Twoje zdanie prywatne?

Ja rocznie robię ok. 10tys. km

[ArKos]

Mam już zamontowane LPG. Ja jeżdżę rocznie ponad 2 razy więcej, więc czynnik ekonomiczny mocno działa. Do roboty 30km w jedną mańkę to się uzbiera trochę...

[kris02]

Oby instalacja działała lepiej od fabrycznej.

[ert4]

Ja to mam dylemat czy brać 1.4T z LPG fabrycznie czy nie...

Bo z tymi LPG to cały czas są jakieś problemy...

Nawet tutaj na forum czytałem to wszyscy narzekają na to, że nie przełącza się na gaz....Masakra...

Chyba, czasami lepiej jest dołożyć kilka zł do paliwa i mieć spokój niż borykać się po warsztatach

 

arkos, jaka firma Ci robiła LPG? Jesteś zadowolony z LPG? Zero problemów? Dużo Cię montaż LPG wyszedł?

Może warto kupić 1.4T bez LPG, a potem sobie ewentualnie po gwarancji wstawić?

[ArKos]

Zero problemów mam, zrobił mi kolega montujący LPG - wszystko według moich dokładnych wytycznych. 2700 płaciłem.

Nie wziąłem z fabrycznym LPG bo widziałem, jakie jaja z nim są.

[kris02]

Wróciłem z serwisu. Stwierdzili zabrudzenie zaworu w butli. Czyszczenie, koszt 70 zł - nie obejmuje gwarancji. Ponoć moja wina bo tankuje do kitu gaz. Od 15 lat mam samochody na lpg i cały czas tankuje na Orlenie i nigdy nie miałem problemów. Zobaczę czy sytuacja się powtórzy? Jeśli tak to chrzanie gwarancje i pojadę do konkretnego zakładu montującego instalacje lpg gdzie pracują fachowcy mający temat w małym paluszku.

[Gość Buzka23]

Hahhahaha czyli gadka się nie zmienila od lat

 

[ert4]

16 godzin temu, ArKos napisał:

Zero problemów mam, zrobił mi kolega montujący LPG - wszystko według moich dokładnych wytycznych. 2700 płaciłem.

Nie wziąłem z fabrycznym LPG bo widziałem, jakie jaja z nim są.

 

OK, dziękuję Ci za informację. Teraz wiem co mam zrobić Jeździć do zakończenia gwarancji, a potem sobie ewentualnie zrobić prezent i LPG zamontować