Mokka 1.4 Turbo 140kM

[Gość kamil_balcerowski]

Styl jazdy mieszany, 30% miasto/poza miastem/autostrada. Jazda sensowna, przewidywalna, ale nie jak emeryt + czasem się mi lub mamie (używamy go wspólnie do różnych potrzeb) spieszy a i na autostradzie miałem niejednokrotnie "dwójkę z przodu". Tankujemy zawsze na BP, 95 oktanową... raz zatankowałem 54.99l (pod samiutki korek, a w baku nie było już praktycznie nic). 1.4T manual bez S&S. 

[Gość Buzka23]

W tym silniku przy podobnym przebiegu mam 6,8

[Gość raflo83]

dopiero co odebraliśmy i jeszcze nawet nie zerkałem na spalanie, ale myślę, że będzie ok i w trasie na poziomie starej Corsy D 1.2 (80KM) przy spokojnej jeździe. Jak przejedziemy pierwszy tysiąc do wrzucę dane. Zapewne po zrobieniu paru kkm spadnie.

[Gość kamil_balcerowski]

W tym silniku przy podobnym przebiegu mam 6,8

Mój rekord na odcinku 750km autostrady to 6.3/100 przy tempomacie na 126 km/h.

Dystans zrobiony bez tankowania, komputer pokazywał jeszcze 150 km do przejechania  

[Gość walker]

Mam pytanie typu zagadka, sam nie znam odpowiedzi - będąc w górach zauważyłem że zjeżdżając po jezdni w dół i mając wbity dowolny bieg a puszczony pedał gazu, komputer pokazuje aktualne spalanie na 0,0L. Przy tej samej sytuacji tylko skrzynia na luzie już komputer pokazuje spalanie. Dla czego tak  się dzieje ?

[ArKos]

Dzieje się tak dlatego, że sterownik silnika nie podaje paliwa, dopóki obroty nie spadną poniżej 2000. Zależnie od modelu silnika może to być 2000 albo nawet 1600. Spróbuj hamować silnikiem możliwie do najniższych obrotów i zauważysz, że w pewnym momencie zamiast 0.0 wskoczy 0,8-0,9 bo sterownik zacznie podawać paliwo. Jest to zabezpieczenie przez ewentualnym zgaśnięciem silnika, gdybyś wysprzęglił na niskich obrotach. Każde auto tak ma, to nie jest żadna zagadka.

 

EDIT

Sprawdziłem. W 1,4T jest to przy 1400-1450 obr/min.

[Gość walker]

Dzieje się tak dlatego, że sterownik silnika nie podaje paliwa, dopóki obroty nie spadną poniżej 2000. Zależnie od modelu silnika może to być 2000 albo nawet 1600. Spróbuj hamować silnikiem możliwie do najniższych obrotów i zauważysz, że w pewnym momencie zamiast 0.0 wskoczy 0,8-0,9 bo sterownik zacznie podawać paliwo. Jest to zabezpieczenie przez ewentualnym zgaśnięciem silnika, gdybyś wysprzęglił na niskich obrotach. Każde auto tak ma, to nie jest żadna zagadka.

Dzięki za jasną odpowiedź, Dla mnie to zagadka bo w sprawach samochodowych jestem prawie jak kobieta -> tankuj i jedź.  

[radd]

Mój rekord na odcinku 750km autostrady to 6.3/100 przy tempomacie na 126 km/h.

Dystans zrobiony bez tankowania, komputer pokazywał jeszcze 150 km do przejechania

 

Kamil, sorry... ale chyba jakoś nie wierzę w to spalanie 6,3 przy 126km/h - to nie osobówka i swoje wymiary (i masę) ma... Chyba, że wracałeś z gór:P

 

a przy okazji, miałem zapodać już wcześniej: https://zapodaj.net/7df8b83995887.jpg.html średnia prędkość taka, bo z 40km było w mieście.

[Gość tomlen]

Spalanie po powrocie z długiego weekendu.

[Gość kamil_balcerowski]

Kamil, sorry... ale chyba jakoś nie wierzę w to spalanie 6,3 przy 126km/h - to nie osobówka i swoje wymiary (i masę) ma... Chyba, że wracałeś z gór:P

 

a przy okazji, miałem zapodać już wcześniej: https://zapodaj.net/7df8b83995887.jpg.html średnia prędkość taka, bo z 40km było w mieście.

Trochę skrót myślowy - cały czas to autostrady nie było  Bo trasa jak i spalanie masz poniżej. Następnego dnia pojechałem jeszcze do Gliwic i z powrotem i postanowiłem zatankować. Daje to 55km i zamyka przebieg w 750km.