Subiektywne porównanie - Hyundai IX20 kontra Mokka X

[vitoldo]

W dniu 25.11.2019 o 09:41, Marekb napisał:

Ale bryła Mokki robi wrażenie! Poza tym auto jest wysokie i dlatego z daleka wyróżnia się na tle innych np. na parkingu sprawiając wrażenie dużego.

Zależy co obok stoi na tym parkingu 😊 Jeśli VW Tuareg albo choćby Kia Sportage to Mokka robi wrażenie ... niezbyt wielkiej. Dziedzictwo Corsy daje o o sobie znać. Sylwetka Mokki jest napompowana ale to jednak autko średnich wymiarów.

[ArKos]

44 minuty temu, vitoldo napisał:

Dziedzictwo Corsy daje o o sobie znać

Mokka nie jest na płycie podłogowerj Corsy. Płyta Mokki jest o 6cm dłuższa i 4cm szersza o ile dobrze pamiętam. 

[vitoldo]

ArKos, parę lat temu przytoczyłeś garść informacji o modelu Mokka i było tam napisane, że " Mokka bazuje na płycie podłogowej Opla Corsy D - płyta zwie się "GM Gamma II Platform" i korzysta z niej też Chevrolet Trax, Buick Encore oraz Vauxhall Mokka. Błędem jest więc doszukiwanie się w niej Astry J, bo Astra ma inną płytę podłogową. Zresztą, stylistyka Mokki wyraźnie nawiązuje do Corsy D. Płyty podłogowe nieco się różnią. Corsa D ma szerokość płyty 148 cm, a Mokka 154 cm, również na długość Mokka ma dłuższą o 5 cm".

Ja sobie wtedy przyswoiłem tą analogię Corsa <-> Mokka..

 

[KoTeK]

Również gdzieś czytałem, że Mokka korzysta z płyty Corsy. Niestety, ta spuścizna musi się odbić na przestrzeni, którą Mokka oferuje. Mimo wszystko jest to ładny, ale paliwożerny napompowany balonik. 

[vitoldo]

Odbija się na pewno. Z przodu jest rozsądna przestrzeń na komorę silnika + strefę zgniotu.

Kabina bez szaleństw ale miejsca na nogi zarówno z przodu jak i z tyłu nie brakuje. Nad głową tym bardziej jest tyle ile trzeba.

Bagażnik ... A co to za szuflada?!?

Żona ma Mitsubishi Colta i tam jest jeszcze mniejszy bagażnik ale nie tak znów wiele mniejszy.  A gdzie tu porównywać gabaryty Colta i Mokki.

[Marekb]

Mokka to crossover, czyli samochód do kręcenia się koło domu. Nie wymagajmy dużej przestrzeni bagażowej w samochodzie tego typu.

W mojej Mokkce nie ma koła zapasowego (mam zestaw naprawczy), ani gazu. Duży schowek na koło fajnie zwiększa dostępną przestrzeń bagażową. Można tam schować całkiem sporo rzeczy. Uwzględniając to 4 osoby z bagażami na wyjazd weekendowy, albo trochę dłuższy to żaden problem dla Mokki.

Zwrócę jeszcze uwagę, że z uwagi na niezbyt dużą kabinę wożenie dziecka w foteliku na tylnej kanapie powoduje konieczność znacznego zmniejszenia przestrzeni dla siedzącego na przednim siedzeniu. Da się, ale komfortowe to nie jest.

Poza tym samochód ładny, jeździ się fajnie i wygodnie (szczególnie z automatyczną skrzynią). Byłaby rewelacja gdyby średnio palił ciut mniej, ale i tak nie mam pretensji.

[Stefan]

To ciekawe, ja również mocno rozważałem IX20 vs Mokka. Zdroworozsądkowo IX20 to pewnie lepszy - bardziej funkcjonalny - wybór, ale wygrała jednak Mokka. Oba te auta mają (miały) wtrysk pośredni, co ułatwia zabawy z LPG

 

W dniu 14.09.2019 o 20:46, KoTeK napisał:

Wygląd – zewnętrzny:

·         no cóż – każdy ma swoje zdanie. W mojej ocenie oba są ładne.

Silnik:

·         Hyundai IX 20 – beznzyna 1.6, 125 km, 156 niutonów. Fantastycznie zestrojona skrzynia. Podczas wyprzedzania nigdy nie redukowałem do 5 – bieg szósty ma taki szeroki zakres, że aż miło – coś nieprawdopodobnego.

·         Mokka X – benzyna, 1.4 turbo, 140 km, 210 niutonów. Nie jest źle, ale moim zdanie przegrywa z IX 20. Dynamika jazdy po stronie IX 20.

Bagażnik:

·         Nie ma o czym mówić – 440, litrów IX20 robi wrażenie. Mokka nie dorasta mu do pięt. Nie ma co komentować. Bardzo to odczułem gdy wybraliśmy się na wakacje.

Wygląd w środku:

·         Hyundai – bardzo ładny, ale Mokka X – jakoś tak bardziej ekskluzywnie. Oczywiście wszystko zależy od wyposażenia. Ta skórka na fotelach i boczkach drzwi robi miłe wrażenie.

Przestronność w środku:

·         IX20 wygrywa. Cudowne przeszklenie. Nie jest to auto napompowane na zewnątrz i małe w środku. Mokka X- nie jest ciasno, ale luzu też nie widzę.

Przyjemność – komfort jazdy:

·         IX20 – poprawnie – koła 15 cali. Dziury są odczuwalne. Szumy podczas jazdy dosyć mocno przeszkadzają.

·         Mokka X – no cóż – moim zdaniem wygrywa na całego – 18 cali na kołach jest odczuwalne.

·         Pozycja za kierownicą – fotele:

o   IX20 – poprawnie, bez zastrzeżeń. Gdy jednorazowo jechałem 2 tys km nie odczuwałem jakiegoś dyskomfortu.

o   Mokka X – jednorazowo "tylko" 800 km – komfortowo, chyba lepiej.

Podsumowanie:

Gdyby dalej produkowali Hyundai IX 20 (jakiś nowy lift) brałbym to auto w ciemno. Niestety zakończyli produkcję (tak jak Mokkę).

Wybrałem Mokkę – wydaje się, że to dobry zakup. – wersja Elite + jakieś dokupione bajery.

W związku z powyższym witam się z wszystkimi posiadaczami MOKKI.

 

[KoTeK]

Po przejechaniu 9 tys Mokką komfort jazdy, jak dla mnie , lepsza - Mokka.
Lubię wysoko osadzone siedziska - wygrywa Mokka, ale IX 20 nie odstawał.

Silnik - tak jak pisałem - IX20 - Mokka jest za ciężka do 1,4 turbo.

Reszta jak wyżej....