Czujniki parkowania

[Marekb]

12 godzin temu, ArKos napisał:

Być może zmiana oprogramowania na najnowsze to spowoduje.

Czy istnieją jakieś możliwości uzyskania informacji o zmianach w oprogramowaniu dostępne dla normalnego posiadacza Opla?

To tak w ramach przygotowania do rozmów z serwisem, który na wejściu może powiedzieć "nie, bo nie", albo coś w rodzaju, że "tak to działa"? Przykłady takiego podejścia są podawane na forum.

 

[ArKos]

Serwis na wejściu powie NIE. Bo nie ma możliwości zmiany oprogramowania na starsze, czyli cofnięcia wersji softu. Jeśli masz starą, to do nowej zaktualizują (na 99% za opłatą), jeśli starą to nie. I nie uznają tego w ramach gwarancji, ponieważ czujniki działają poprawnie, a sposób obsługi zmieniany z biegiem czasu i ulepszany, to nie jest usterka.

[Marekb]

Nadinterpretacja tego co napisałem. Moje pytanie i uwagi dodatkowe należy odczytywać wyłącznie w kontekście cytatu "zmiana oprogramowania na najnowsze".

Jest dla mnie oczywiste, że oprogramowanie aktualizuje się tylko wersjami nowszymi, tak samo jak to, że działanie czegoś zgodnie z instrukcją nie jest usterką.

 

Przejrzałem niemal wszystkie instrukcje do Mokki na stronie Opla poczynając od najstarszych z 2013 r. W każdej z nich jest wyraźnie napisane, że czujniki przednie WYMAGAJĄ włączenia.

Nie rozumiem w związku z tym dlaczego w samochodach kilku użytkowników (Gosia z Kutna, vitoldo, ar2r), którzy wypowiedzieli się wyżej są one aktywne bez ingerencji ze strony kierowcy? Sugeruje to działanie niezgodne z instrukcją. 

Dla przypomnienia - moja Mokka to 2018 r. (rok modelowy 2019A).

Ciężko się w tym połapać.

Ponawiam pytanie:

Czy istnieją jakieś możliwości uzyskania informacji o zmianach w oprogramowaniu dostępne dla normalnego posiadacza Opla?

 

[ArKos]

20 godzin temu, Marekb napisał:

Czy istnieją jakieś możliwości uzyskania informacji o zmianach w oprogramowaniu dostępne dla normalnego posiadacza Opla?

Moim zdaniem nie.

[vitoldo]

Potwierdzam, że u mnie czujniki przednie działają bez dotykania przełącznika. Dodatkowo zauważyłem raz czy dwa, że czujnik tylny zawył gdy motocyklista przejeżdżał blisko mnie a ja stałem w korku. Oczywiście miałem wtedy wrzucone D i trzymałem nogę na hamulcu.

Jak dla mnie takie zachowanie czujników jest OK i nie chcę innego dlatego nie tykam przełącznika ? Wygląda jakbym miał czujniki przednie i tylne włączone zawsze niezależnie od kierunku jazdy. Na forum Vauxhalla takie zachowanie czujników jest uważane za błędne:

https://www.mokkaownersclub.co.uk/forum/29-help-advice/4719-park-assist-all-time.html

 

[Marekb]

10 godzin temu, vitoldo napisał:

Wygląda jakbym miał czujniki przednie i tylne włączone zawsze niezależnie od kierunku jazdy. Na forum Vauxhalla takie zachowanie czujników jest uważane za błędne

Pytania do vitoldo:

Czy rzeczywiście czujniki są włączone cały czas? Nawet przy normalnej jeździe na trasie  z prędkościami podróżnymi? Czy wtedy też generują sygnały, gdy coś jest nadmiernie blisko?

 

Przejrzałem to angielskie forum. Nie jest dobrze z czujnikami parkowania w Mokkach (X). Wygląda na to, że w nieco starszych samochodach czujniki działają niezgodnie z instrukcją (cały czas aktywne), co jednym pasuje, innych denerwuje z powodu fałszywych alarmów np. podczas jazdy w korku  U mnie wydaje się, że czujniki działają zgodnie z instrukcją, ale też niezbyt sensownie, bo trzeba się nimi zajmować - sprawdzać, czy są aktywne i w razie potrzeby włączać (pisałem wyżej).

Szczególnie dziwne jest to, że włączone czujniki potrafią generować choinkę alarmów dźwiękowych z powodu samochodów na sąsiednich pasach.

Czyżby ten system czujników w Mokkce był tak kiepski, że programowo nie da się uzyskać sensownego działania - dobrego wsparcia kierowcy bez jego udziału i kontroli? Właściwie straciłem nadzieję, że coś da się z tym sensownego zrobić i coraz bardziej podejrzewam, że jest to problem jakości systemu czujników, a nie dobrego (mądrego) oprogramowania jego działania.

Jak wspomniałem wyżej, mam też Crosslanda , w którym czujniki parkowania (przód i tył) są po prostu bezobsługowe i działają wtedy, gdy jest to potrzebne niezależnie od historii jazdy. Nie zauważyłem też, by generowały uciążliwe fałszywe alarmy. Można je ewentualnie wyłączyć i tyle. Francuski romans Opla wyszedł mu w tym przypadku na zdrowie. 

[vitoldo]

Wg mnie mam włączone czujniki cały czas niezależnie od prędkości. To, że świeci LED to jedno ale zdarzyło mi się mijać zamiatarkę uliczną i czujniki pisnęły bo interpretują gęsty pył jako przeszkodę. Prędkość wtedy miałem niewielką ale chyba więcej niż 15 km/h.

Jednak nie mam fałszywych alarmów od mijanych pojazdów. Jeżdżę w korkach więc jest ciasno i oprócz 2 wspomnianych przypadków z bliskim przejazdem motoru był jeszcze jeden gdy ktoś ewidentnie prawie dojechał mi do zderzaka. Takie zachowanie czujników mi nie przeszkadza a wręcz przeciwnie.

[Marekb]

Mnie też by pasowało takie zachowanie systemu czujników, ale niestety muszę je włączać ręcznie.

Jak widać z jakością systemu czujników parkowania nie jest tak źle, jak można by było przypuszczać po uwagach na wspomnianym forum angielskim. Wydaje się, że wszystko zależy od dobrej koncepcji i realizującego ją oprogramowania.

Zastanawiam się, czy pisanie do Opla w tej sprawie mogłoby cokolwiek zmienić. Jeden głos pewnie nikogo tam nie wzruszy, ale gdyby opinii było dużo więcej...

 

[vitoldo]

Ja przestudiowałem kilka wątków na tamtym forum i okazuje się, że oba zachowania czujników występują w Mokkach zarówno starszych jak i nowszych. Nie ma reguły. Wygląda jakby istniały równolegle dwie wersje (sprzętu? oprogramowania układowego?) i w zależności od tego, która wersja trafiła do konkretnego auta, tak się ono zachowuje. Podręcznik natomiast opisuje jeden wariant.

Nie bardzo wygląda mi to na usterkę. Przecież czujniki działają prawidłowo. Gdyby była to usterka, ja np. nie mógłbym dezaktywować czujników przyciskiem, a ktoś inny nie mógłby ich aktywować. W moim przypadku default = ON, w innych przypadkach default = OFF.

[Marekb]

9 minut temu, vitoldo napisał:

Ja przestudiowałem kilka wątków na tamtym forum i okazuje się, że oba zachowania czujników występują w Mokkach zarówno starszych jak i nowszych. Nie ma reguły. Wygląda jakby istniały równolegle dwie wersje (sprzętu? oprogramowania układowego?) i w zależności od tego, która wersja trafiła do konkretnego auta, tak się ono zachowuje. Podręcznik natomiast opisuje jeden wariant.

Opel nad tym nie panuje?

Ja raczej odniosłem wrażenie, że w starszych autach czujniki parkowania były zawsze ON,  jakby od pewnej wersji błąd został usunięty.

 

12 minut temu, vitoldo napisał:

Nie bardzo wygląda mi to na usterkę. 

Działanie czegoś niezgodnie z instrukcją obsługi jest w zasadzie usterką, w tym przypadku użyteczną, przynajmniej dla niektórych.

 

22 minuty temu, vitoldo napisał:

... w innych przypadkach default = OFF.

Odrobinę inaczej to działa. Czujniki wchodzą w tryb OFF w czasie jazdy. Na początku układ parkowania jest ON, przynajmniej u mnie.