2018r Mokka X 1.4 120km Brak mocy przy ruszaniu

[Stefan]

Panowie o 140-200 km/h, a ja wciąż pomęczę przedział 0-30 km/h w silniku D14NET (1.4 Turbo, 140 KM) - porobiłem dziś na spokojnie testy na równym terenie.

W przypadku mojego egzemplarza 2000 obrotów osiągam jadąc 30 km/h - na drugim biegu. Od umownych 2000 obrotów silnik zaczyna kręcić, auto jest elastyczne.

Poruszając się z prędkością 20-25 km dwójka jest niekomfortowa, - 1500 rpm, brak sensownej zrywności, słabo się zbiera.

Po ciasnych ulicach mojego miasta, w jego centrum, bardzo często jeżdżę poniżej 30 km/h. Wydaje się, że to nierzadka sytuacja w dużych, zatłoczonych miastach i wąskich uliczkach (częstsza niż owe 200 km/h )

A zatem postawię tutaj bardzo konkretne pytanie, zupełnie na serio:

Czy w przypadku poruszania się Mokką 1.4 turbo 140KM w strefie TEMPO 30 należy korzystać wyłącznie z pierwszego przełożenia, czy "katować" silnik niskimi obrotami na dwójce?

A może z moim autem jest coś nie tak?

[ArKos]

19 minut temu, Stefan napisał:

Czy w przypadku poruszania się Mokką 1.4 turbo 140KM w strefie TEMPO 30 należy korzystać wyłącznie z pierwszego przełożenia, czy "katować" silnik niskimi obrotami na dwójce?

 

Z tego co pamiętm 30km/h to dobra prędkość na 2 bieg z leciutkim gazem. Moje mi się nie dusilo. Zrywu super nie miało ale nie dusiło się.

 

20 minut temu, Stefan napisał:

1500 rpm, brak sensownej zrywności, słabo się zbiera.

Bo tak będzie. Pisałem wcześniej.

 

20 minut temu, Stefan napisał:

W przypadku mojego egzemplarza 2000 obrotów osiągam jadąc 30 km/h - na drugim biegu. Od umownych 2000 obrotów silnik zaczyna kręcić, auto jest elastyczne.

Zachowanie auta w 100% poprawne.

Albo robisz polowanie na czarownice (doszukiwanie się problemu) albo jesteś przewrażliwiony albo jeździłeś wcześniej dieslem lub wolnossącym o wyższej pojemności.

Masz z autem wszystko w porządku.

Powtórzę:

albo trza sie przyzwyczaić albo zmienić auto

[Stefan]

48 minut temu, ArKos napisał:

 

Z tego co pamiętm 30km/h to dobra prędkość na 2 bieg z leciutkim gazem. Moje mi się nie dusilo. Zrywu super nie miało ale nie dusiło się.

 

Dziękuję Panom za te odpowiedzi.

Nie chcę sztucznie dłużej dmuchać tematu, bić piany i robić faktycznego polowania na czarownice. Zwrócę tylko uwagę, że mój poprzedni wpis tyczył się tego, co dzieje się jadąc poniżej 30 km/h w hipotetycznej strefie tempo 30, przepuszczając pieszych, omijając rowerzystów, zwalniając przy skrzyżowaniach, progach zwalniających, zatokach parkingowych; niemal (ale nie zupełnie!) zatrzymując się, bo w oddali przechodzi matka z wózkiem, ktoś kończy manewr parkowania, ktoś włącza się do ruchu... Otóż poruszając się z v=5-25 km/h na dwójce, D14NET nie daje satysfakcji. Od 30 km/h jest OK. Nie mogę natomiast znaleźć sposobu na taką wolną jazdę - jedynka nie jest rozwiązaniem, szarpie, hałasuje powyżej 20 km/h. Dwójka ładnie chodzi od 30 km/h-2000 rpm. A pomiędzy mam dziurę

[vitoldo]

W dniu 13.08.2021 o 17:58, Stefan napisał:

 

 jadąc poniżej 30 km/h w hipotetycznej strefie tempo 30, przepuszczając pieszych, omijając rowerzystów, zwalniając przy skrzyżowaniach, progach zwalniających, zatokach parkingowych; niemal (ale nie zupełnie!) zatrzymując się, bo w oddali przechodzi matka z wózkiem, ktoś kończy manewr parkowania, ktoś włącza się do ruchu... Otóż poruszając się z v=5-25 km/h na dwójce, D14NET nie daje satysfakcji. Od 30 km/h jest OK. Nie mogę natomiast znaleźć sposobu na taką wolną jazdę - jedynka nie jest rozwiązaniem, szarpie, hałasuje powyżej 20 km/h. Dwójka ładnie chodzi od 30 km/h-2000 rpm. A pomiędzy mam dziurę

Mam B14XFT + automat więc tu trudno porównać styl jazdy bo ja naciskam gaz jadę i tyle.

Ale trochę nie rozumiem. Jedziesz 20-30 km/h i nieustanniie przepuszczasz pieszych + matki z wózkami więc o jakiej dziurze w mocy piszesz?  Przy 30 km/h chyba na dwójce jeździsz a nie na jedynce?  A jak już wszystkich przepuścisz i przyciśniesz gaz to co się dzieje. Muli czy przyspiesza normalnie?

[Stefan]

23 godziny temu, vitoldo napisał:

Mam B14XFT + automat więc tu trudno porównać styl jazdy bo ja naciskam gaz jadę i tyle.

Ale trochę nie rozumiem. Jedziesz 20-30 km/h i nieustanniie przepuszczasz pieszych + matki z wózkami więc o jakiej dziurze w mocy piszesz?  Przy 30 km/h chyba na dwójce jeździsz a nie na jedynce?  A jak już wszystkich przepuścisz i przyciśniesz gaz to co się dzieje. Muli czy przyspiesza normalnie?

 

Jadę sobie 15-25 na dwójce i auto nie ma mocy. Gdy chcę przyspieszyć od 20 do 50 w przedziale 20-30 muli, od 30 jest OK. 

 

Arkos napisał, że 30 km/h i dwójka są OK. I ja się z tym zgadzam. Wciąż natomiast uważam, że dwójka nie jest OK dla prędkości poniżej 30 km/h, a w mieście często poruszam w taki sposób, omijając te matki, babcie i przepuszczając cyklistów. Stąd moje prowokacyjne pytanie - w jaki sposób jeździć Mokką w strefie Tempo 30, w której oficjalnie nie powinniśmy przekraczać 30 km/h...

 

[ArKos]

Większość aut z doładowaniem zachowuje się w ten sposób. Długie biegi, bardzo słaby z dołu silnik. Karoq ma dokładnie tak samo. Jadąc bez gazu na 2 biegu czekam ze 2-3 sekundy zanim toto sie ogarnie i zacznie jechać. 

Albo trza sie przyzwyczaić, albo auto zmienić.