Skocz do zawartości

Mokka 1,4T+LPG i koszmar nie przełączania się na LPG przy zimnym silniku


Rekomendowane odpowiedzi

Gość elektron

Do Jackofa. Tu nie chodzi o ogarnięcie samemu. Ja też mogę bo wiem co i jak. Chodzi o zasadę. Dajecie gwarancję i jest sp.....ne to naprawcie. Bo jak spojrzysz szerzej na temat. To co jest objęte gwarancją......schowek na drobiazgi?

  • 2 tygodnie później...

Tak silnik był w pełni rozgrzany. 

 

Dzisiaj przy przebiegu 11870 km serwis w ramach gwarancji wymienił parownik na nowy. Będę informował w razie jakichkolwiek nieprawidłowości czego oczywiście sobie nie życzę. Serwis podobno otrzymał z Niemiec nowe wytyczne odnośnie problemów związanych z instalacją LPG w Mokkach; wytyczne podobno dotyczą przewodów gazowych (info od serwisanta). 

 

Witam Państwa serdecznie. Od wymiany parownika na nowy przejechałem 1749 km i problem z instalacją LPG powrócił (przebieg 13619 km). Instalacja nie załączyła się, a na komputerze pokładowym pojawił się komunikat: "Awaria pojazdu - skontaktuj się z serwisem". Po przejechaniu około 35 km na benzynie, zdecydowałem się na krótkotrwałą przerwę i wyłączyłem silnik. Po około 10 minutach uruchomiłem silnik (temp. ok. 90 stopni) - ze wzgl. na rozgrzany silnik instalacja samoczynnie się załączyła..lecz gdy tylko to nastąpiło silnik samoczynnie się wyłączył (spotkałem się już z tym zjawiskiem). Ponowiłem próbę uruchomienia silnika lecz tym razem po przekręceniu kluczyka natychmiast wyłączyłem przycisk instalacji (silnik pracował -b/u), a następnie ponownie nacisnąłem przycisk LPG w nadziei jej załączenia. Udało się i pozostałą część trasy wróciłem na paliwie LPG. 

 

Postanowiłem, że dam aucie ostatnią szansę. W przyszłym tygodniu umówiony jestem na pierwszy przegląd instalacji gazowej oraz na diagnozę i naprawę w/w wady. Jeżeli po tej wizycie problem ponownie wystąpi samochód przedstawię do reklamacji.

Witam wszystkich.

Podzielę się z Wami najnowszymi informacjami odnośnie problemów w instalacji LPG. Po ostatniej wizycie w serwisie 13 lutego br. Opel Poland już nie zakwestionował jakości paliwa. Filtr i parownik były czyste (swoją drogą tankując tylko na Shellu udaje mi się przejechać o jeden dzień więcej w porównaniu do Orlenu). Diagnostyka silnika wykazała ja zwykle dobrze nam już znany błąd P01A8 - niskie ciśnienie szyny paliwowej paliwa alternatywnego. Opel Poland zaskoczony informacją poprosił o czas do namysłu i po kilku dniach poinformował mnie o konieczności zbadania instalacji LPG w moim samochodzie przez swoich specjalistów, co miało miejsce dokładnie w dniu dzisiejszym. O dziwo po raz pierwszy Opel Poland pokrył koszty samochodu zastępczego. Coś zatem jest na rzeczy.

 

W trakcie badania instalacji poinformowano mnie, że jest jakaś aktualizacja do czujnika ciśnienia na szynie paliwowej, która może rozwiązać problem. Ileż to już razy słyszałem to "może". Proszę także niniejszej aktualizacji nie mylić z aktualizacją oprogramowania silnika, które jest testowane w Oplu Astra z identycznymi problemami w instalacji LPG jak w niektórych Mokkach. Oczywiście zgodziłem się na aktualizację ale pod pewnymi warunkami jak wydłużenie gwarancji o czas użytkowania niesprawnego samochodu i rekompensata poniesionych dotychczas kosztów. Póki co decyzji brak.

 

Co najważniejsze, dowiedziałem się, że identyczne problemy w Oplu Mokka i Oplu Astra dotyczą tego samego silnika o kodzie B14NET.  Na cztery samochody z awarią instalacji LPG wszystkie miały ten sam kod silnika. Proszę zatem aby wszystkie osoby z problemami instalacji LPG w Oplu Mokka sprawdziły ten kod (widnieje na wydrukach z diagnostyki samochodu). Proszę o informację zwrotną od osób posiadających identyczny kod i mających problemy w instalacji LPG.

 

Wracając do mojej sprawy, to w poniedziałek składam przez prawników wezwanie do sprzedawcy (do wiadomości Opel Poland) o wymianę samochodu na nowy. Materiał dowodowy stanowi bogata historia napraw i pism.

Pozdrawiam

Gość elektron

 

Dzień dobry

Potwierdzam. Moje auto ma kod silnika B14NET. Od ostatniego odpłatnego czyszczenia zaworu minęły 2 tygodnie i w dniu wczorajszym instalacja zaczęła żyć własnym życiem.

 

Witam. Mój Samochód również ma kod silnika B14NET. Po jutrze jadę do Dixi Car w Raszynie na pierwszy przegląd instalacji oraz kolejną naprawę instalacji gazowej żyjącej własnym życiem.

 

 

Witam. Wczoraj wróciłem z Dixi Car w Raszynie. W serwisie przeprowadzono przegląd instalacji, poza standardową czynnością wymiany filtra oraz opasek, wykonano czyszczenie zaworu LPG - w związku ze szwankującą instalacją gazową. Przed wizytą w serwisie wykonano zdalną diagnostykę za pośr. onstar, która wykazała błąd P01A8. W serwisie poinformowano mnie, że błąd będzie występował z chwilą zabrudzenia się zaworu LPG. Serwisant stwierdził, że przyczyną zanieczyszczeń zaworu jest paliwo niskiej jakości. Na chłopski rozum - w Polsce gaz LPG jest niskiej jakości co przyczynia się do awarii instalacji w naszych Oplach, a zakup Opla z fabryczną instalacją gazową wiąże się z regularnym czyszczeniem brudzącego się zaworu LPG. Tylko, że decydując się na zakup nowego samochodu u autoryzowanego dealera marki Opel za kwotę blisko 100 tys zł nikt nie poinformował mnie, że zakup tego modelu wiąże się z ryzykiem regularnego czyszczenia zaworu - tak wrażliwego na gaz LPG sprzedawany na polskich stacjach paliw. Zdecydowałem się dać autu ostatnią szansę. Teraz zmienię stację z mojego miejscowego Orlenu - na Schell w Markach nieopodal marketu Makro. Zobaczymy czy to coś pomorze. W razie ponownego wystąpienia problemu z instalacją - zdecyduję się na reklamację samochodu. 

Po raz kolejny proszę:

nie cytujcie całych postów jeśli prowadzicie dyskusję.

Wystarczy po prostu odpisywać. Takie cytowanie powoduje, że człowiek przewija pół ekranu, aby przeczytać jedno zdanie... to strasznie niewygodnie się czyta.

Tym razem poprawiam Wasze posty...

Gość elektron

Widzę że serwis Opla jak mantrę powtarza; jakość paliwa. Pewnie tak zostali ustawieni. I sugerowanie zmiany stacji nic nie zmienia. Każdy, Powtarzam każdy ma takie samo paliwo. Znam to z autopsji. Musielibyśmy wystąpić do każdego dystrybutora paliwa o odpłatne badania żeby uzyskać wynik. I to jest ich linia obrony.Jednak w tym rozumowaniu są pewne luki. Pójdźmy tym tropem. Otóż wg tej retoryki  problemy powinny dotyczyć  wszystkich samochodów. Myślę że paliwo nie jest na tyle inteligentne że wybiera sobie poszczególne pojazdy tylko działa globalnie. Na swoim przykładzie. Od czyszczenia zaworu przejechałem około tysiąc kilometrów ( 3 tankowania) do wystąpienia problemów. Jeżeli to jest naturalne.....czyli wydanie 130 złotych na czyszczenie plus wizyta serwis plus oczekiwanie na wizytę to przyjemność z posiadania z instalacji gazowej jest żadna. Tym bardziej że NIKT przy zakupie samochodu o tym nie informował. A informował o korzyściach jakie niesie przyjemność posiadania instalacji. Brzmi to obecnie żałośnie. Ja rozumiem że każdy chce sprzedać swój towar. Ale odwracanie się plecami do klientów  po zakupie jest dla mnie niezrozumiałe. Wydałem masę kasy na ten samochód. Jak bym chciał jeździć na benzynie to miałem  kilka ciekawszych alternatyw. Mam jeszcze rok. I sporo determinacji. Nie odpuszczę. Podobnie jak Pablo. Panowie i Panie. Musimy zewrzeć szyki i nie dać się zbyć. Jeżeli polubowne załatwienie sprawy nie załatwi problemu prawnicy doradzili stworzenie portalu typu: anty Opel. Zróbmy Im antyreklamę.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności