Skocz do zawartości

Mokka 1,4T+LPG i koszmar nie przełączania się na LPG przy zimnym silniku


Miszka74

Rekomendowane odpowiedzi

Gość elektron

Podziwiam jasność Twojej wypowiedzi. Ponieważ wg serwisu auta są w zasadzie sprawne. Gdyż: jeżdżą (bo od tego jest auto), na benzynę ( a dlaczego nie), czasami na gaz ( inteligentna technologia która w tym kraju się nie sprawdza), paliwo złej jakości ( bo wiadomo że gaz jest do zapalniczek). Dzięki za wsparcie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pacient Meriva 1.4T 120 z Landi renzo fabrycznym.

Wcześniej już pisałem rok eksploatacji było ok 11.2014-11.2015. Później kilkukrotne czyszczenie(free) wymiana filtrów i dalej było źle . Awaria pojazdu lub poprostu zwalalo mi na benzynę. U mnie wymieniono czujnik ciśnienia na listwie- problemy ustały jak ręką odjął.

Od ponad 3 lat(w ponad 90%) tankuje ukraiński ba jak wyczytałem nawet litewski gaz.

K.Rutkowski zatrzymał swojego czasu właściciela "Markgaz".

Serwis twierdził że mam zasyfiony reduktor czy elektrozawór- nigdy tego nie widziałem, jedynie rozciąłem filtr fazy lotnej i nie widziałem tam nic złego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce nikogo wkurwiać tutaj ,ale mam przejechane 27000 km w większości na gazie ,kilku moich znajomych i sąsiad ma Mokkę na gaz i nie słychać żeby jakieś problemy były a tankują gaz GDZIE POPADNIE .JA w 90% tankuje na orlenie reszta gdzie popadnie i odpukać wszystko ok wiec nie wiem czy aż tak dużo jest tych pechowców z gazem czy akurat ja i moi znajomi mieliśmy szczęście do aut z LPG.A ci z tego ASO co pierd.lą że to od jakości gazu powinni być wypierdoleni na zbity pysk że nie wiedzą co jest tylko zwalają na to co niema żadnego znaczenia .NIKT Z LPG BY NIE JEŹDZIŁ.Moja kobieta mówi że wszędzie mordę wsadzę, ale jak raz chcieli mnie w ch.ja w ASO zrobić TO TAKĄ WOJNĘ ZROBIŁEM ŻE AŻ SZEF ASO INTERWENIOWAŁ i zrobili co mieli zrobić a nie że się kur.a nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elektron

Dzięki. Potwierdzasz regułę że nie wszystkich to dotyczy. O czym my wszyscy, tzw. pechowcy wiemy. Ale, ciekawostka.... my im jeszcze ,,tyłki skopiemy,, Zetrzemy te głupie uśmieszki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak później sprzedać taki samochód? Ukryć wady nie można. Wielu zaraz kończy się gwarancja, co później? Kupić takie auto to nieźle wdepnac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elektron

W zasadzie są cztery rozwiązania:

1. Na każdą naprawę serwis daje gwarancję. Może z tego być nie kończąca się historia. Tzw. wariant dla cierpliwych,

2. Wystąpić z roszczeniami do GM o wymianę auta. Tzw. wariant dla bardzo cierpliwych.

2. Po upływie gwarancji poszukać dobrego serwisu LR i tam doprowadzić auto do ładu. Tzw. wariant kosztowny,

3. Wymontować instalację. Tzw. wariant radykalny

A wszystkie sprowadzają sę do jednego. Zapomieć o Oplu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawostka.... my im jeszcze ,,tyłki skopiemy,, Zetrzemy te głupie uśmieszki. 

Jestem z wami .Mimo że mi LPG dobrze (odpukać) działa to jeden za wszystkich wszyscy za jednego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

 

Poniżej zamieszczam odpowiedź w formie e-mail jaką dostałem z Opel Poland w sprawie ostatniego badania mojej instalacji:

 

"Dzień dobry,

Uprzejmie informujemy, iż kontaktowaliśmy się z naszym przedstawicielem Opel Poland odnośnie przeprowadzonej weryfikacji pojazdu.

Diagnostyka instalacji gazowej wykazała, iż przyczyną nieprawidłowości objawiającej się poprzez brak przełączania się instalacji gazowej jest zanieczyszczony przez słabej jakości paliwo zawór regulujący dopływ gazu. (dokumentacja zdjęciowa w załączeniu)

W celu znalezienia skutecznego rozwiązania zgłaszanego problemu, skontaktujemy się z producentem instalacji gazowej. Jak tylko otrzymamy odpowiedź czy istnieje możliwość wyeliminowania częstego zanieczyszczania się zaworu instalacji LPG skontaktujemy się z Panem.

Chcielibyśmy jednak zaznaczyć, iż odpowiedzialność za pojawiające się problemy w prawidłowym działaniu instalacji LPG nie leży po stronie gwaranta, nie mniej jednak dołożymy wszelkich starań aby znaleźć pomyślne rozwiązanie sprawy".

 

Dla odmiany zamieszczam także scan zlecenia warsztatowego, które mówi wprost, iż "zawór był czysty, bez nagarów i się nie zacina". Tym samym jakość paliwa była dobra. Dalsza ocenę i komentarz pozostawiam Wam.

 

Wczoraj złożyłem poprzez prawników reklamacje samochodu wraz z odzyskaniem poniesionych dotychczas kosztów. Czekam na odpowiedź sprzedawcy.

 

Pozdrawiam

Paweł

 

 

 

post-717-0-17147500-1521561811_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elektron

Dzień dobry

Czyli wróciliśmy do punktu wyjścia. 23.03 mam wizytę w swoim serwisie. Z tego co widać prawdopodobnie dostanę identyczną odpowiedź. Jedno mi Pablo nie klapuje. Skoro zawór był czysty, co potwierdził mechanik własnoręcznym podpisem, to jaka dokumentację foto ma Opel Poland? Ktoś, kogoś próbuje zrobić w balona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności