vitoldo Opublikowano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2019 W dniu 9.12.2019 o 08:39, Marekb napisał: Czasem mam wrażenie, że starsze samochody w podobnie trudnych warunkach nie były aż tak paliwożerne, ale może to tylko wrażenie. To jest także moje wrażenie. Z16XER a więc stara konstrukcja, w aucie o masie 1350 kg, a więc niewiele mniejszej niż moje obecne 1460 kg, palił 8,5 - 9 l/100 na tych samych trasach i korkach w tym samym mieście. Czyli o 20% mniej niż obecny nowoczesny B14XFT. Oczywiście ten ma większą moc większy moment obrotowy i większy apetyt na paliwo. Tu się nic nie da oszukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vitoldo Opublikowano 19 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2020 Muszę oddać sprawiedliwość mojemu żarłokowi. Drugi raz zdarzyło mi się wracać z Lanckorony do Krakowa i zatankować 95 na stacji Orlen w Biertowicach. Za pierwszym razem miałem wrażenie, że jakąś kosmiczną benzynę wlałem. Lepsze przyspieszenie, większa kultura pracy. W ub. niedzielę ten sam scenariusz, z tym, że patrzyłem już na spalanie. Na odcinku 25 km spokojnej jazdy ale w terenie lekko pagórkowatym, z wieloma zakrętami, co kawałek miejscowości itp. auto spaliło mi 5,9 l/100 😁 Tak to możemy rozmawiać 😃. Teraz jeżdżę na tym paliwie po mieście w normalnych korkach. Spalanie poniżej 10l/100. Co ważniejsze, spalanie na zimnym silniku (1-szy odcinek jazdy) jest prawie takie samo jak na rozgrzanym. Na innych paliwach widziałem zawsze dużą różnicę (nawet +50%) spalania na zimnym i na rozgrzanym. Ciekawostka taka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.