KoTeK Opublikowano 28 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2019 Napompowałem co prawda na ciepłe gumy po 270 na przód i tył. Gdy ostygną będzie ~260. Wracając z pompowania już odczuwałem, że jazda do komfortowych nie będzie należała. Zobaczę bo w sobotę jadę 200 km w jedną stronę, po drodze szybkiego ruchu. Postaram się nie przesadzać czyli jechać max 120 - tyle ile można. W drodze powrotnej może nie będę przekraczał 100 km. Zobaczę co z tego wyjdzie. Wydaje mi się, że 6 litrów, jak u Ciebie, jest niemożliwe do osiągnięcia. Nie mogę jechać przez 200 km z prędkością 70 km/h - trochę mijało by to się z celem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vitoldo Opublikowano 28 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2019 Pompowałem od 2.4 do 2.7 ale różnic w komforcie nie wyczułem żadnych. Komfort to miałem w Astrze. Przez pierwszy miesiąc nie mogłem się przyzwyczaić do ewidentnie głośniejszego zawieszenia Mokki. Osiągnąłem kiedyś wynik między 6 a 7 przy odcinku 200-300km w czasie wakacji. Co nie zmienia faktu, że interesują mnie wyłącznie wartości rzeczywiste czyli takie w jakich ja się normalnie na co dzień poruszam. A te niestety są diametralnie różne od teoretycznych deklaracji producenta. Konkluzję mam taką. że moja Mokka X do zatłoczonego miasta się nie nadaje bo pali więcej niż bym oczekiwał. Ten silnik B14XFT 152KM tu się męczy. Jego naturalnym środowiskiem są dłuższe trasy gdzie może użyć moc i moment obrotowy. Mieszając w korku obrotami między 800 a 2200 osiąga to co osiąga czyli wysokie spalanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KoTeK Opublikowano 28 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2019 Konkluzja jak najbardziej trafna. U mnie Hyundai X20 1,6 L też palił mi w mieście ~10 litrów, ale zimą. Tu mam wyniki, dokładnie te same odcinki jazdy na poziomie ~11 litrów. I takie wartości mnie martwią, oj bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vitoldo Opublikowano 28 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2019 Ja się do tego powoli przyzwyczajam bo i tak nie mam innego wyjścia. A gdy za kilka lat przyjdzie czas na zmianę auta to w EU będą królowały 3 cylindrowe silniki eco 1.0 więc problemu spalania nie będzie 😋 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marekb Opublikowano 29 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2019 12 godzin temu, KoTeK napisał: Zobaczę bo w sobotę jadę 200 km w jedną stronę, po drodze szybkiego ruchu. Postaram się nie przesadzać czyli jechać max 120 - tyle ile można. W drodze powrotnej może nie będę przekraczał 100 km. Zobaczę co z tego wyjdzie. Wydaje mi się, że 6 litrów, jak u Ciebie, jest niemożliwe do osiągnięcia. Nie mogę jechać przez 200 km z prędkością 70 km/h - trochę mijało by to się z celem. W warunkach jazdy prawie cały czas po trasie ekspresowej prędkości średnie będą spore. Poniżej 7 l/100km raczej Mokka nie zejdzie. Ale gdyby np. jechać w miarę ekonomicznie powiedzmy z Grójca do Szczytna przez W-wę, Pułtusk, itd., czyli trochę trasami ekspresowymi i trochę normalnymi drogami przez różne miejscowości, to średnia prędkość będzie na poziomie 65-75km/h, a średnie spalanie może zejść wyraźnie poniżej 7 l. (Trasa przykładowa, po jej części jeżdżę dość często). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KoTeK Opublikowano 1 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2019 Dzisiaj trochę pojeździłem i pośpiesznie wnioski przedstawiam..... Wszystkie drogi to drogi szybkiego ruchu z wyjątkiem 60 km z punktu 5. Tempomat ustawiony na 115 km/h. Parę kilometrów dojazdu do drogi szybkiego ruchu. Wyniki: Przejechane 40 km, spalanie 8.0 L, średnia prędkość 102 km/h Tempomat na tej samej drodze ustawiony na 90 km/h Wyniki: Przejechane 30 km/h, spalanie 6,3 L, średnia prędkość 89,8 km/h. (Dłuższej trasy nie mogłem pokonać bo żona nerwowo nie wytrzymywała). Tempomat ustawiony na 122 km/h Wyniki: Przejechane 60 km, spalanie 8,3 L, średnia prędkość 120,1 km/h Bez tempomatu - tylko tak dla sprawdzenia: Wynik - Prędkość 160 km/h, spalanie: 11,5:12,5 L Bez tempomatu, jazda pomiędzy miejscowościami, wszystko zgodnie z przepisami, spokojna jazda, nigdy nie przekraczano 90 km/h, w zasadzie max to 80 km/h. Wyniki: Przejechane 60 km, spalanie: 6,2 L, średnia prędkość 55,0 km/h Tempomat ustawiony na 120 km/h przez 200 km + 60 km z punktu 5, łącznie przejechano 260 km Wynik: średnie spalanie 7,5 L, średnia prędkość 85,2 km/h Ja już chyba nic więcej nie testuję. Generalnie uważam, że Mokka X 1,4 Turbo 140 KM nie jest oszczędnym autem w normalnych, dopuszczonych warunkach do ruchu (prędkościach). Co prawda wynik z punku 5 jest dla mnie zadowalający, ale ja nie poruszam się w takich warunkach. Gdy wyjeżdżamy na drogę szybkiego ruchu moim zdaniem zaczynają się kłopoty paliwowe. Czy te spalania są duże czy nie ? Nie odnoszę się do pkt 4, uważam, że nie są małe. Silnik 1,4 przy prędkości 115-120 km/h nie powinien palić ponad 8 litrów. Zapewne część kolegów się nie zgodzi z tym stwierdzeniem, ale cóż, każdy wie w jakich warunkach się porusza. Mój wynik jazdy w mieście, przy średniej prędkości 16,6 km/h daje 11 litrów. No cóż..... boję się zimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marekb Opublikowano 1 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2019 Testy wyśmienite. Wynik z p. 5 rewelacyjny i zgodny z moimi spostrzeżeniami, że jazda z Vmax w porywach ok. 100-110 km/h jest oszczędna, czyli poniżej 7 l. Punkty 2, 5 i 6 absolutnie zgodne z osiągami mojej Mokki automat. Pokazują one, że samochód pali rozsądnie. Wydaje się, że w p. 1 i 3 u mnie jest ciut lepiej - nie więcej niż 0,3-0,4 l, ale może to być efekt tego, że u mnie komputer trochę zaniża wskazania. Punkt 4 może przerażać, ale tak się raczej nie jeździ. Powtórzę to o czym wspominałem wyżej: moja Mokka pali zgodnie z moimi oczekiwaniami w warunkach w jakich jest eksploatowana, tzn. mieści się w 8l. Jeżdżę też Crosslandem 1.2 turbo 130kM, 3 cylindry. Jest bardziej dynamiczny, gdy potrzeba, nie ma automatu, ma mniejszą masę, a i tak pali tylko około 1l mniej niż Mokka. Inny znany mi przykład: Mazda CX3 120kM wolnossący silnik - około 7l. Wszystkie trzy auta są eksploatowane w podobnych warunkach. Obawiam się, że nie można oczekiwać od silników mocno wysilonych i uturbionych niskiego spalania ( na forum są stwierdzenia w stylu turbo żyje, turbo pije). One mają zapewniać fajny komfort jazdy. Gdyby Mokka miala silnik wolnossący 1.4 o mocy np. 80kM, to paliłaby trochę mniej, ale czy ktoś chciałby tym jeździć? Na koniec pytanie: a jak to wygląda w innych samochodach, innych markach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vitoldo Opublikowano 1 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2019 Te wyniki nie przynoszą chwały producentowi. Być może to jest też odpowiedź na pytanie dlaczego w nowych Oplach PSA wstawia swoje silniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marekb Opublikowano 1 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2019 Chyba się nie zgodzę z takim poglądem. Silnik PSA 130 kM w Mokkce mógłby palić do 0,3 - 0,5 l mniej i będzie to wynikać głównie z jednego cylindra mniej. Dużego zmniejszenia zużycia, szczególnie przy dużych prędkościach nie będzie, a na to głównie są skargi na tym forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vitoldo Opublikowano 2 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2019 W takim razie co się stało z ekonomią silników benzynowych? Jeździłem od zawsze prawie wyłącznie po mieście (to samo miasto co teraz) zawsze na krótkich odcinkach i wyników powyżej 8-9 l/100 raczej nie miałem chyba, że termostat się popsuł ale to od razu było widać właśnie po konsumpcji paliwa. Czy to było 1.4 Renault czy 1.4 Opla - takie były wyniki. Teraz 1.4 "musi" palić o 2-3 litry więcej niż stare jednostki a na obudowie wielki napis Ecotec więc zachodzę w głowę skąd ta nazwa i gdzie to to Eco? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.