Skocz do zawartości

Spalanie po dotarciu - zamiast lepiej to jest gorzej


ert4

Rekomendowane odpowiedzi

Napompowałem co prawda na ciepłe gumy po 270 na przód i tył. Gdy ostygną będzie ~260. Wracając z pompowania już odczuwałem, że jazda do komfortowych nie będzie należała.
Zobaczę bo w sobotę jadę 200 km w jedną stronę, po drodze szybkiego ruchu. Postaram się nie przesadzać czyli jechać max 120 - tyle ile można.
W drodze powrotnej może nie będę przekraczał 100 km.
Zobaczę co z tego wyjdzie. Wydaje mi się, że 6 litrów, jak u Ciebie, jest niemożliwe do osiągnięcia. Nie mogę jechać przez 200 km z prędkością 70 km/h - trochę mijało by to się z celem.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompowałem od 2.4 do 2.7 ale różnic w komforcie nie wyczułem żadnych. Komfort to miałem w Astrze. Przez pierwszy miesiąc nie mogłem się przyzwyczaić do ewidentnie głośniejszego zawieszenia Mokki.

Osiągnąłem kiedyś wynik między 6 a 7 przy odcinku 200-300km w czasie wakacji. Co nie zmienia faktu, że interesują mnie wyłącznie wartości rzeczywiste czyli takie w jakich ja się normalnie na co dzień poruszam. A te niestety są diametralnie różne od teoretycznych deklaracji producenta.

Konkluzję mam taką. że moja Mokka X do zatłoczonego miasta się nie nadaje bo pali więcej niż bym oczekiwał. Ten silnik B14XFT 152KM tu się męczy. Jego naturalnym środowiskiem są dłuższe trasy gdzie może użyć moc  i moment obrotowy. Mieszając w korku obrotami między 800 a 2200 osiąga to co osiąga czyli wysokie spalanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkluzja jak najbardziej trafna.
U mnie Hyundai X20 1,6 L też palił mi w mieście ~10 litrów, ale zimą. Tu mam wyniki, dokładnie te same odcinki jazdy na poziomie ~11 litrów.
I takie wartości mnie martwią, oj bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, KoTeK napisał:

Zobaczę bo w sobotę jadę 200 km w jedną stronę, po drodze szybkiego ruchu. Postaram się nie przesadzać czyli jechać max 120 - tyle ile można.
W drodze powrotnej może nie będę przekraczał 100 km.
Zobaczę co z tego wyjdzie. Wydaje mi się, że 6 litrów, jak u Ciebie, jest niemożliwe do osiągnięcia. Nie mogę jechać przez 200 km z prędkością 70 km/h - trochę mijało by to się z celem.

W warunkach jazdy prawie cały czas po trasie ekspresowej prędkości średnie będą spore. Poniżej 7 l/100km raczej Mokka nie zejdzie.

Ale gdyby np. jechać w miarę ekonomicznie powiedzmy z Grójca do Szczytna przez W-wę, Pułtusk, itd., czyli trochę trasami ekspresowymi i trochę normalnymi drogami przez różne miejscowości, to średnia prędkość będzie na poziomie 65-75km/h, a średnie spalanie może zejść wyraźnie poniżej 7 l.

(Trasa przykładowa, po jej części jeżdżę dość często).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj trochę pojeździłem i pośpiesznie wnioski przedstawiam.....
Wszystkie drogi to drogi szybkiego ruchu z wyjątkiem 60 km z punktu 5.

  1. Tempomat ustawiony na 115 km/h. Parę kilometrów dojazdu do drogi szybkiego ruchu.
    1. Wyniki: Przejechane 40 km, spalanie 8.0 L, średnia prędkość 102 km/h
  2. Tempomat na tej samej drodze ustawiony na 90 km/h
    1. Wyniki: Przejechane 30 km/h, spalanie 6,3 L, średnia prędkość 89,8 km/h. (Dłuższej trasy nie mogłem pokonać bo żona nerwowo nie wytrzymywała).
  3. Tempomat ustawiony na 122 km/h
    1. Wyniki: Przejechane 60 km, spalanie 8,3 L, średnia prędkość 120,1 km/h
  4. Bez tempomatu - tylko tak dla sprawdzenia: 
    1. Wynik - Prędkość 160 km/h, spalanie: 11,5:12,5 L
  5. Bez tempomatu, jazda pomiędzy miejscowościami, wszystko zgodnie z przepisami, spokojna jazda, nigdy nie przekraczano 90 km/h, w zasadzie max to 80 km/h.
    1. Wyniki: Przejechane 60 km, spalanie: 6,2 L, średnia prędkość 55,0 km/h
  6. Tempomat ustawiony na 120 km/h przez 200 km + 60 km z punktu 5, łącznie przejechano 260 km
    1. Wynik: średnie spalanie 7,5 L, średnia prędkość 85,2 km/h

Ja już chyba nic więcej nie testuję. Generalnie uważam, że Mokka X 1,4 Turbo 140 KM nie jest oszczędnym autem w normalnych, dopuszczonych warunkach do ruchu (prędkościach). 
Co prawda wynik z punku 5 jest dla mnie zadowalający, ale ja nie poruszam się w takich warunkach. Gdy wyjeżdżamy na drogę szybkiego ruchu moim zdaniem zaczynają się kłopoty paliwowe.
Czy te spalania są duże czy nie ?
Nie odnoszę się do pkt 4, uważam, że nie są małe. Silnik 1,4 przy prędkości 115-120 km/h nie powinien palić ponad 8 litrów.
Zapewne część kolegów się nie zgodzi z tym stwierdzeniem, ale cóż, każdy wie w jakich warunkach się porusza.
Mój wynik jazdy w mieście, przy średniej prędkości 16,6 km/h daje 11 litrów. No cóż..... boję się zimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testy wyśmienite.

Wynik z p. 5 rewelacyjny i zgodny z moimi spostrzeżeniami, że jazda z Vmax w porywach ok. 100-110 km/h jest oszczędna, czyli poniżej 7 l.

Punkty 2, 5 i 6 absolutnie zgodne z osiągami mojej Mokki automat. Pokazują one, że samochód pali rozsądnie.

Wydaje się, że w p. 1 i 3 u mnie jest ciut lepiej - nie więcej niż 0,3-0,4 l, ale może to być efekt tego, że u mnie komputer trochę zaniża wskazania.

Punkt 4 może przerażać, ale tak się raczej nie jeździ. 

Powtórzę to o czym wspominałem wyżej: moja Mokka pali zgodnie z moimi oczekiwaniami w warunkach w jakich jest eksploatowana, tzn. mieści się w 8l.

Jeżdżę też Crosslandem 1.2 turbo 130kM, 3 cylindry. Jest bardziej dynamiczny, gdy potrzeba, nie ma automatu, ma mniejszą masę, a i tak pali tylko około 1l mniej niż Mokka. Inny znany mi przykład: Mazda CX3  120kM wolnossący silnik - około 7l. Wszystkie trzy auta są eksploatowane w podobnych warunkach.

Obawiam się, że nie można oczekiwać od silników mocno wysilonych i uturbionych niskiego spalania ( na forum są stwierdzenia w stylu turbo żyje, turbo pije). One mają zapewniać fajny komfort jazdy.

Gdyby Mokka miala silnik wolnossący 1.4 o mocy np. 80kM, to paliłaby trochę mniej, ale czy ktoś chciałby tym jeździć?

 

Na koniec pytanie: a jak to wygląda w innych samochodach, innych markach? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się nie zgodzę z takim poglądem.

Silnik PSA 130 kM w Mokkce mógłby palić do 0,3 - 0,5 l mniej i będzie to wynikać głównie z jednego cylindra mniej. Dużego zmniejszenia zużycia, szczególnie przy dużych prędkościach nie będzie, a na to głównie są skargi na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie co się stało z ekonomią silników benzynowych?

Jeździłem od zawsze prawie wyłącznie po mieście (to samo miasto co teraz) zawsze na krótkich odcinkach i wyników powyżej 8-9 l/100 raczej nie miałem chyba, że termostat się popsuł ale to od razu było widać właśnie po konsumpcji paliwa. Czy to było 1.4 Renault czy 1.4 Opla - takie były wyniki.

Teraz 1.4 "musi" palić o 2-3 litry więcej niż stare jednostki a na obudowie wielki napis Ecotec więc zachodzę w głowę skąd ta nazwa i gdzie to to Eco?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności