Dodatkowe zabezpieczenie przed kradzieżą.

[marfus]

Zapomniałem jeszcze zapytać czy przekaźnik jeśli umieszczę pod tapicerką będzie bezpiecznym rozwiązaniem, czy nie może się od niego w razie awarii zapalić auto ?

[ArKos]

Na 1 przekaźniku bez sensu moim zdaniem. Lepiej jest na 2. Pompą steruje sterownik silnika ze swoim przekaźnikiem i stosując 1 przekaźnik podajesz napięcie na pompę z obcego źródła a nie ze sterownika, po przekaźniku i zabezpieczone bezpiecznikiem w skrzynce. 1 przekaźnik nie jest w stanie tego zrealizować.

 

W razie awarii trzeba spiąć ze sobą rozcięty szary przewód i tyle.

Masz schemat na 2 przekaźnikach - zobacz sobie. Ważna rzecz: plus po stacyjce nie może znikać podczas kręcenia rozrusznikiem.

[fsw]

Kurcze, nie łapię   Po co tak komplikować przekaźnikami jeżeli i tak trzeba zastosować włącznik. Nie można wpiąć wyprowadzony i ukryty włącznik ON/OFF pomiędzy przecięty przewód? No chyba że chodzi o za wysoki amperaż dla takiego włącznika ???

 

PS. I proszę się nie śmiać  . Znam się na innych rzeczach, o których możecie nie mieć pojęcia, tak jak ja o temacie powyżej 

[ArKos]

Tłumaczę:

najprostsze rozwiązanie to zwykły wyłącznik - tak jak napisałeś. Ale... "Na chwilkę" idziesz do sklepu i zostawiasz włączony - auto odjedzie. Jak stoisz na skrzyżowaniu i ktoś Cię wyciąga z auta to też potem pojedzie.

Mikroswitch i 2 przekaźniki z podtrzymaniem zwiększają bezpieczeństwo auta. KAŻDORAZOWO musisz nacisnąć pstryczek aby odpalić silnik. Jak na skrzyżowaniu zdarzy się sytuacja powyżej, to starczy wyłączyć silnik. Autem NIKT nie odjedzie.

Amperaż - starczy wyłącznik wytrzymujący 5A. Pompa pobiera jakieś 2-3A. W tym układzie przekaźnik bierze na siebie cały amperaż pompy. Mikrostyk to miliampery lecące do cewki przekaźnika więc można nawet kontaktron zastosować i nosić przy kluczykach breloczek z magnesem aktywującym kontaktron

[marfus]

Czy zamiast grzebania w stacyjce można "+" do zasilania pierwszego przekaźnika wziąśc z gniazda zapalniczki ?

[ArKos]

Sprawdź, bo według mnie to napięcie ginie podczas kręcenia rozrusznikiem. A nie może bo przekaźniki się rozłączą.

[marfus]

Faktycznie podczas kręcenia rozrusznikiem znika napięcie na zapalniczce czyli pozostaje zasilanie brać tylko ze stacyjki, jeśli pamiętasz kolor kabla wychodzącego ze stacyjki to podaj mi proszę.

[marfus]

Jeszcze jedno pytanie, czy znasz jakieś inne miejsce poza stacyjką (od której złodziej zaczyna szukanie), gdzie nie znika napięcie, skąd można by wziąć zasilanie do przekaźnika.

[ArKos]

Pod lewym plastikiem (ten pod deską - co przechodzi w plastik progu) jest kostka połączeniowa. Tam szukaj. Nie jestem pewien, ale coś mi po łbie czarny z jakimś paskiem chodzi. Sprawdź.

[marfus]

U mnie w tym plastikowym tunelu biegną 4-ry szare przewody jak ustalić który idzie do pompy paliwa. Próbowałem nakłówać igłą i tylko na jednym miałem napięcie 6v po zapaleniu silnika a po wyłączeniu długo się utrzymywało.