ArKos Opublikowano 25 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 Więc tak... po pierwsze: stuknęło pierwsze 10000km Cytuj Odnośnik do komentarza https://mokkaforum.pl/topic/18-mokka-cosmo-rm-2015/page/4/#findComment-1114 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 26 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2015 Kolejna rzecz, której dowiedziałem się o Mokce...Z kompletem pasażerów na banie leci 200 Niestety, zużycie paliwa komp pokazuje w okolicy 18l/100km Lecieliśmy dziś na wycieczkę do Holandii - Insignia 2.0CDTi ledwo dawała radę dotrzymac kroku :D Cytuj Odnośnik do komentarza https://mokkaforum.pl/topic/18-mokka-cosmo-rm-2015/page/4/#findComment-1116 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 30 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2015 Zaskoczenie płynnością ruchu w mieście. Rzadkie dłuższe postoje - pomimo przepisowej 50-tki średnia prędkość 41km/h. Zużycie jak widać... i nie trzeba się sprężać. Było już 6.1 litra przy emeryckiej jeździe. U mnie na wsi nie do osiągnięcia. 7.2-7.3 i średnia prędkość 32-33km/h... Cytuj Odnośnik do komentarza https://mokkaforum.pl/topic/18-mokka-cosmo-rm-2015/page/4/#findComment-1133 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Po powrocie do domu... Łącznie 2500km zrobiła. Na autobanie full załadowana (4 osoby + max bagażu) no problemo 200km/h. Faktem jest, że ciutek trzeba było poczekać aż się wkręci na "6" ale jestem pozytywnie zaskoczony. Niestety, odcinek 450km z prędkościami 180-200km/h to zużycie 9,5l... porażka Generalnie jestem na tak - fajne auto Cytuj Odnośnik do komentarza https://mokkaforum.pl/topic/18-mokka-cosmo-rm-2015/page/4/#findComment-1144 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Buzka23 Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Mnie teraz czeka 2000 km w ten weekend. Ale to juz ktores z kolei wiec wszystko powinno być dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza https://mokkaforum.pl/topic/18-mokka-cosmo-rm-2015/page/4/#findComment-1150 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radd Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Ja mokką nie odważyłbym się jechać 200 (czyli realnie max 190). Na S-ce jechałem 165 i po parunastu kilosach zwolniłem do 140. Po pierwsze, duży szum i powodowany od tego hałas. Po drugie odczuwałem już lekkie wibracje na kołach - to pewnie spowodowane złym wyważeniem kół lub oporami powietrza (tylko przypuszczam), i po trzecie spalanie. Jeżeli jechaliście z dużymi prędkościami, to podzielcie się wrażeniami:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://mokkaforum.pl/topic/18-mokka-cosmo-rm-2015/page/4/#findComment-1152 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Jak dla mnie przy 200km/h prowadzi się jak osobówka. Szum i hałas zdecydowanie niższy niż w Astrze G. Porównywalny z Omegą B i Audi A6. Te dwa ostatnie były najcichsze. Mokka niewiele od nich odstaje. Hamulce - żyletka. Z 200-100 hamuje w moment. Zużycie paliwa do dupy i to nie podlega jakiejkolwiek dyskusji (choć Audi przy 200 paliło ok. 13-14 ), ale siedząc 10 godzin za kółkiem wolę spalić trochę więcej i już być w domu, niż bujać się uprawiając ecodriving - a dupsko i plecy po tylu godzinach już dość mocno dają się we znaki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://mokkaforum.pl/topic/18-mokka-cosmo-rm-2015/page/4/#findComment-1158 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sapcio2 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 200 km/h to według mnie mało odpowiedzialne. Ciekawe jak się prowadzi autko przy tej prędkości full załadowane i łapie kapcia z przodu. Kierowca nie odpowiada tylko za siebie, ale i za pasażerów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://mokkaforum.pl/topic/18-mokka-cosmo-rm-2015/page/4/#findComment-1159 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Wszystko zależy od warunków. Bezpieczeństwo jest zależne od prędkości, ale trzeba patrzeć na to wielopłaszczyznowo. Łapanie kapcia przy oponach bezdętkowych to nie to, co z dętką - strzał. Powietrze schodzi i auto ciągnie, a w mojej ocenie bardziej niebezpieczny jest wystrzał opony przy małej prędkości. Poza tym: uwierz na słowo, że nie będzie ŻADNEJ różnicy jak coś się porządnie zesra - niezależnie od tego czy to będzie 200 czy 130km/h. W pewnych sytuacjach auto jest nie do opanowania nawet przy śmiesznej prędkości 80-90km/h. Mokka przy takich prędkościach prowadzi się BARDZO DOBRZE i przede wszystkim PEWNIE. Jest bardzo przewidywalne i reaguje na każdy sygnał kierowcy w sposób zamierzony. Osobiście nie dostrzegłem różnicy w prowadzeniu przy 130 względem 200 - oczywiście poza sporo wyższym poziomem hałasu we wnętrzu. BTW Nie jestem zwolennikiem zapier***nia na złamanie karku. Wręcz przeciwnie. Dla mnie musi zostać spełnionych kilka wymogów, aby można było tyle jechać. 1. warunki drogowe + pogoda. 2. nasilenie ruchu + zachowanie innych uczestników ruchu. 3. stan i możliwości samochodu + jego walory trakcyjne. 4. możliwości i kondycja + sprawność kierującego. Jeśli te wszystkie wymogi są spełnione, to nie ma żadnych przeciwwskazań. Jeździłem pojazdami uprzywilejowanymi przez 14 lat i naoglądałem się ułańskiej fantazji pajacyków za kółkiem, czyli tych, co mają prawo jazdy. Bo dzielę ludzi na 2 grupy: na kierowców i tych, co mają PJ. Niemcownia co by nie mówić to motoryzacyjnie inny świat mentalny. Lecąc 160-170 przechodziły po pasie z lewej auta, po których bujnęło mi moim autem. Spokojnie licząc 220-240 mogły mieć. Tam się tak po prostu jeździ i tyle. Po wjeździe do Polski dużo ciężej było mi jechać nawet te 100-120 niż tam 200. Debilizm ludzki jest nie do ogarnięcia i nie miałem odwagi przekroczyć 140km/h na autostradzie. Jesteśmy 100 lat w tyle jeśli chodzi o kulturę motoryzacyjną i zrozumienie zasad oraz innych kierujących. Nie umiemy się pogodzić z tym, że ktoś chce jechać szybciej. Boli nas, że wyprzedza nas gorsze auto. Jesteśmy strasznie zaściankowym narodem. Przykład: lewy skrajny pas spośród 4 pasów. Sznur kilku aut leci 150-160, bo na drugim od lewej lecą jakieś 120. W lusterku widać Audi R8. Po kolei wszyscy wpadają między auta na prawym pasie i zostaje dobra chwila dla Audi R8, nim zrówna się z nami. Przelatuje po lewym ze 220-230 i śmiga. Znowu auta schodzą na lewy i przyspieszają do 150-160. Jak prawy jest wolny, to pomimo, że na lewym z przodu KOMPLETNIE NIC nie jedzie, schodzą na prawy bo jest miejsce do jazdy z tą prędkością lub 5-10 mniejszą. Nawet jak takie R8 trafi na zawalidrogę jadącą 150 to wyhamuje i cierpliwie poczeka, aż zawalidroga przebuja się obok tych z prawego i zejdzie na ten prawy. A u nas? A u nas ciul w starym zardzewiałym sztruclu próbuje udowodnić, że odejdzie temu z tyłu a ten z tyłu go nie dogna. I tak sie pier***li po lewym 130 bo wolno jechać 130 i on jedzie 130. I gówno go obchodzi, że może Ty jesteś altruistą i lubisz wspomagać budżet państwa kwotami za mandaty. Gówno go obchodzi, że może Twój dom się pali i zapierdzielasz jak szalony. Nic go nie obchodzi, bo wolno 130 i on jedzie 130 i żaden go nie będzie spychał na prawy, po którym jaką 125. A jak nie daj Panie Boże leci 150 i mu lewy pas przyblokuje taki, co ma 130, to światła, klakson, pukanie w czoło, fakulce i cholera wie co jeszcze pokazuje, a przednia szyba cała spluta. TIRy tak samo. Pojedynki tytanów. Na prawym jedzie 80, na lewym 81 i sie będą dupnie wyprzedzać pod górkę, przez najbliższe 5 kilometrów. Wyjąć takiego barana przez przednią szybę, plaskacza w łeb i nazad na kurs PJ. Dla mnie to Polacy jeszcze długo nie dorosną mentalnie do wysokiego poziomu kultury motoryzacyjnej. Dopóki nie zaczniemy szanować przepisów, dopóty będziemy chamami i burakami za kółkiem. Można jechać zgodnie z przepisami i dojechać szybko, a można też tak jak my na własne życzenie komplikować sobie życie. Wstawiłem fotkę wyżej - 41km/h średnia prędkość w mieście, przejechane w ruchu miejskim 65km. Ciągle albo 50km/h albo strefa 30. Da się? Da się. Bo jak zapala się zielone, to wszyscy ruszają, a nie jak u nas ciule jeden z drugim szukają dopiero biegu i rozważają czy najpierw sprzęgło czy hamulec. Takie fakty. Jesteśmy infantylni motoryzacyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://mokkaforum.pl/topic/18-mokka-cosmo-rm-2015/page/4/#findComment-1160 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radd Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Co do kultury na drodze (zarówno u nas jak i w Niemczech), to masz rację w zupełności. Cytuj Odnośnik do komentarza https://mokkaforum.pl/topic/18-mokka-cosmo-rm-2015/page/4/#findComment-1167 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.