Usterki w waszych autach

[Gość Buzka23]

Reklamuj. 

[markoni]

Arku, nie mogę się pogodzić z twoją wypowiedzią na temat który cię tak wkur....Co ma PORSCHE do OPLA.Wiesz dobrze że nie każdego stać na nowe auto a nawet na używkę niejeden się zaciągnął w bankach aby kupić wymarzone auto np.Mokkę. To tanich Mokka nie należy Opel ma tańsze .Auto ma być bez usterek które są wymieniane na forum.Dobrze ci się pisze ze masz bez usterek ale jesteś profesjonalnym mechanikiem i umiesz zdiagnozować usterki nawet te co laik nie wie. Jakieś szumy tarcia itp. Co będzie jak kończy się gwarancja mechanicy zacierają ręce że mają robotę wiesz bo robiłeś w ASO ale kasa mała i przeniosłeś się tam gdzie lepiej .Dla ciebie lepiej z kasą i dojazdem.Zawitam do ciebie jak i mi coś wyskoczy poza gwarancją  bo nie każdy ma nadziany portfel czy kartę na naprawy pogwarancyjne w ASO.Rozumiem że po gwarancji coś może wyskoczyć  i trzeba to zrobić dla bezpieczeństwa ale na gwarancji                                    

  Ja mam problem ciągnący się ponad rok 4 wizyty 3 auta zastępcze jakiś silniczek w kolumnie wymieniony następnie łożyska amorów, i cała przekładnia kierownicza warta 5000zl. i co dalej głuche stuki przy hamowaniu.przejazd przez krawężniki ruszaniu skręcaniu kierownica przy skręcaniu trzeszczy  Już od ostatniej wizyty w maju nie pisałem na forum bo i tak nikt nie odpisze  tzn że nikt tego nie ma.W Pażdzierniku umówię się ponownie a wierz mi że jadąc tam głupio się czuję.jak natrętny klient który nie wie co chce.Ale Grześ z powagą mnie przyjmuje i po naprawie komunikat że zrobione i kierownik się przejechał.Mam już powoli obsesję na temat zawieszeń i czytałem twoje stare posty na forum opel 24 z 16.12.2009r temat stuki w zawieszeniu jak sprawdzić zatem zanim napiszę to sprawdzam  czy coś pasuje do moich problemów.Podejrzewam że mało naszych forumowiczów tak czyni.Ja już kilka razy pisałem o moim problemie i nikt zarejestrowany na forum tego nie ma tzn jest okej lub Opel tak ma.Przepraszam jeśli cię uraziłem ale tylko forum pozostało i ty jako guru tego forum

[ArKos]

Połączyłem z istniejącym wątkiem - nie widzę sensu tworzenia nowego tematu o tym samym.

 

5 godzin temu, markoni napisał:

Co ma PORSCHE do OPLA.Wiesz dobrze że nie każdego stać na nowe auto a nawet na używkę niejeden się zaciągnął w bankach aby kupić wymarzone auto np.Mokkę.

Chodzi o zasadę nie o markę. Zgodnie z tą zasadą i badziew typu Dacia i high-end typu Porsche odwiedza ASO z usterkami na gwarancji. Tak się teraz produkuje auta - pisałem o tym dziesiątki razy. Nie wierzysz - sprzedaj Mokkę i kup inne nowe dowolnej marki. Przekonasz się.

 

5 godzin temu, markoni napisał:

Ja mam problem ciągnący się ponad rok 4 wizyty 3 auta zastępcze jakiś silniczek w kolumnie wymieniony następnie łożyska amorów, i cała przekładnia kierownicza warta 5000zl. i co dalej głuche stuki przy hamowaniu.przejazd przez krawężniki ruszaniu skręcaniu kierownica przy skręcaniu trzeszczy  Już od ostatniej wizyty w maju nie pisałem na forum bo i tak nikt nie odpisze  tzn że nikt tego nie ma.

No bo jeśli nikt nie ma tego problemu, to co ma napisać? Trzeba to dobrze zdiagnozować a jesli diagnoza jest wybitnie trudna to pozostaje strzał ze ślepaka na zasadzie ruletki. I zapewne tak robią, o ile kumaty mechanik diagnozuje...

 

5 godzin temu, markoni napisał:

jadąc tam głupio się czuję.jak natrętny klient który nie wie co chce.

Kupiłeś nowe auto, masz gwarancję, zgłaszasz usterkę która występuje a której nie umieją zdiagnozować/usunąć. Ich problem, nie Twój. Nie rozumiem... Zapłaciłeś, więc masz prawo wymagać pełnosprawnego auta - tyle.

[Gość Buzka23]

Jak to nie jego problem? Ja mam do aso opla 25 km które znajduje się pod miastem. Dojazd komunikacja miejska to około godzina w 1 stronę. 

Do tego dochodzi czas bez auta bo zastępcze się nie należy. No chyba że będzie holowanie. 

To że produkują tak wszyscy to nikogo nie usprawiedliwia żeby ich opisywać.

[pczarny4]

To i tak masz dobrze. Ja mam około 70 km w jedną stronę. Ale i tak najbardziej wkurzające jest sprawa działania serwisów i części zamiennych. Np.: dzwonie, że nie zamyka się klapa bagażnika - nie trzyma zamek. Serwis - to proszę przyjechać zobaczymy. Wiec dygam 70 km po pracy po południu. Diagnoza - zamek do wymiany. Zamek muszą zamówić i jak dojdzie zadzwonią. Więc dygam 70 km do domu. Po tygodniu zamek jest. Biorę urlop bo blacharz pracuje  tylko do 15:00 i nie pracuje w soboty i dygam 70 km. Wymiana zamka w pól godziny i znowu 70 km do domu. Więc żeby wymienić pie...ny zamek robię 280 km ( ponad 100 zł w paliwie ) i to długo w korkach i mam w zasadzie 1,5 dnia w plecy. Nie jest to odosobniony przypadek bo to samo miałem z łącznikiem eleastycznym wydechu. Dlatego staram się załatwiać takie sprawy przy obowiązkowych przeglądach ale z reguły się nie daje pomimo, że zgłaszam usterki wcześniej telefonicznie. Zgłosiłem przed przeglądem skrzypienie kierownicy przy skręcaniu w lewo. I co myślicie że zrobili. Obejrzeli pobieżnie i kazali się umówić na inny termin. Nie pojechałem bo to koszty i czas. Teraz losowo nie zamyka / nie otwiera mi się zamek pasażera za kierowcą. I znowu zgłoszę to na przeglądzie za półtora miesiąca a na razie sprawdzam czy się zamknęło i domykam ręcznie. Krótko mówiąc jeżeli to jest "duperela" nie mająca wpływu na bezpieczeństwo i niezbyt upierdliwa to czekam do przeglądu - przynajmniej jeden wyjazd mniej.

[Gość Buzka23]

słuchaj nie pisz takich rzeczy bo tu na forum nie wolno. Mokka się nie psuje, nikt nie narzeka. Jest super jest super i o co Ci chodzi

[miro]

Nie wszyscy mają problemy z Mokką. Widocznie macie pecha ba moja Monia na razie śmiga bez żadnych problemów już półtora roku przejechane 24 tyś. Jestem bardzo zadowolony z autka.??

[ArKos]

5 godzin temu, Buzka23 napisał:

słuchaj nie pisz takich rzeczy bo tu na forum nie wolno

Upadasz coraz niżej moim zdaniem... Sarkazm nie trafiony.

[Gość Buzka23]

Dlaczego upadam? Coś konkretnego masz na myśli? 

[Gość Buzka23]

4 godziny temu, miro napisał:

Nie wszyscy mają problemy z Mokką. Widocznie macie pecha ba moja Monia na razie śmiga bez żadnych problemów już półtora roku przejechane 24 tyś. Jestem bardzo zadowolony z autka.??

Do 40 000 miałem spokój;)