Spalanie po dotarciu - zamiast lepiej to jest gorzej

[KoTeK]

Nie wiem, u mnie jest już 14k więc chyba się dotarł. Chociaż ja z moją średnią prędkością to osobny temat.

[KoTeK]

Można i tak......... (ale to lekka męczarnia).
Nie spieszyło mi się więc powolutku, nie przekraczając chyba 60 km/h pędziłem z wiatrem.
Poza miastem inni kierowcy chyba mnie nie rozumieli.... ?

[vitoldo]

Niestety można też tak. Moje nienasycone żarłoczne napompowane maleństwo ustanawia kolejny niechlubny rekord.

Oczywiście prędkość średnia sugeruje korki korki i jeszcze raz korki ale takie spalanie to mimo wszystko przesada. W okresie przedświątecznym kiedy korki będą jeszcze większe a prędkość spadnie pewnie do 15km/h  będę zapewne palił powyżej 15/100 Jak ciężarówka rozwożąca towar.

 

[vitoldo]

8 godzin temu, KoTeK napisał:

Można i tak......... (ale to lekka męczarnia).
Nie spieszyło mi się więc powolutku, nie przekraczając chyba 60 km/h pędziłem z wiatrem.
Poza miastem inni kierowcy chyba mnie nie rozumieli.... ?

 

 

Rzeczywiście jest to możliwe?

Rozgrzałem silnik na ok. 2 km a potem jechałem przez podmiejską dzielnicę w tym odcinek 1.5 km po autostradzie. Tylko kilka skrzyżowań, żadnych świateł ani przestojów.

Efekt jak niżej. Co nie zmienia faktu, ze w rzeczywistości takie warunki do jazdy po prostu mi się nie zdarzają.

 

[KoTeK]

Tak to wygląda chyba według producenta.....

 

[KoTeK]

A tak w gazetach.....

 

[vitoldo]

Wg mnie w gazetach są bajki. 

A w tych danych od producenta można się doszukać ziarna prawdy tylko trzeba patrzeć na testy wg WLTP a nie NEDC. W cyklu miejskim WLTP jest ok. 10l/100 czyli mniej więcej tyle na ile można liczyć w realu. Wg NEDC to samo auto pali rzekomo 8l/100.

https://www.spidersweb.pl/2017/08/wltp-vs-nedc.html

 

 

[KoTeK]

Oczywiście masz rację. Tak tylko poglądowo wstawiłem wzmianki o spalaniu naszych milusińskich.

[Marekb]

W moim przypadku spalanie publikowane przez Opla wg obecnie obowiązujących zasad (WLTP) zgadza się z tym co konsumują moje pojazdy (Mokka AT i Crossland). Niestety, martwi tak duże zużycie w trudnych warunkach miejskich w jeździe w korkach i zastanawiam się z czego to wynika. Czasem mam wrażenie, że starsze samochody w podobnie trudnych warunkach nie były aż tak paliwożerne, ale może to tylko wrażenie. 

 

[Józek]

W moim przypadku też spalanie takie jak podaje Opel. Podobnie w moich poprzednich samochodach innych marek spalanie miałem takie jak podawał producent.