Skocz do zawartości

Dyskusja - wrażenia o ASO


Jarek

Rekomendowane odpowiedzi

Heh dobre..., dobrze, że nie wspomniałeś o wycieku spod korka miski olejowej - tego też nie słychać. Skoro już nie chcemy samemu od czasu do czasu wjechać na kanał i sprawdzić podwozia to proponuję także zlecić mechanikowi sprawdzenie stanu oleju i płynu do spryskiwaczy za dodatkową promocyjną opłatą w wysokości 99 zł. Oczywiście z góry zakładasz, że wydane co roku 100 zł na przegląd to kasa wywalona w błoto. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

1. temat dotyczy ASO

2. przegląd jest obowiązkowo wymagany by zachować gwarancję - wystarczy podstawowy, ale musi być

3. dywagacje o mechanikach i kosztach, to może w innym temacie - robi się burdel i z wątku przewodniego mamy temat rzekę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam wszystkich.

Jestem już po 2 przeglądach w ASO Chorzów.

1 - miałam swój olej Castrol Edge 5W30 i usłyszałam że nie powinnam takiego wlewać bo stracę gwarancję...uparłam się i wymienili. Wymiana jeszcze tylko filtra oleju plus przegląd z rabatem ok.400zl,

2 - niedawno robiony olej plus filtr, świece i płyn hamulcowy z rabatem 20% ok. 750zl 

Również wymiana na gwarancji koła zamachowego...choć myślę że sprzęgło i docisk również powinni mi wymienić na gwarancji...czego nie zrobili.

ASKO Tarnowskie Góry - naprawa na gwarancji pompa wody po 39 tysiącach. Bez problemu i w miarę szybki termin, bo w Chorzowie musialabym czekać 2 tygodni. Porażka.

Ale już dzwieku w skrzyni biegów nie chcieli naprawić. Nic nie słyszeli. 

Tak naprawdę nie wiem ok kogo to zależy czy naprawia czy nie?🤔🤔 

Każdy serwis ma lepszych serwisantów i gorszych. 

Ale co im to szkodzi otworzyć zlecenie i choć trochę się postawić na naszym miejscu!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam 

jestem świeżo po 1-szym przeglądzie w ASO Autożoliborz  w Warszawie.

Mam mieszane uczucia co do tego serwisu ( nie miałem wcześniej styczności z serwisem Opla ) 

Niby wszystko w porządku ale samochód miał być gotowy na 13-14 , po moim telefonie o 14:15 na infolinię tego serwisu Pani nic nie wie na temat mojego samochodu. Powiedziała że zaraz się dowie i do mnie oddzwoni.

Niestety zadzwonił do mnie Pan i powiedział że dopiero co odebrał kluczyki od mojego samochodu po myjni, dziwne skojarzenie że to było 3 minuty po moim telefonie.

Napewno na Plus że wyczyścili mi hamulce przednie i tylne w ramach przeglądu.

Czy ich odwiedzę , muszę się zastanowić.

Pozdrawiam Tomek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj byłem na komputerze w ASO Eurtomarket Kraków al. J. Pawła II.

Jeden pozytyw na pewno. W trakcie pogawędki jeden z panów z recepcji serwisu przypomniał mi, że w skrzyni automatycznej po 60kkm wymienia się olej, czego w oficjalnej dokumentacji Opla nie ma i wielu klientów nie jest tego świadomych. Oni klientom o tym mówią i taką usługę wykonują. Nie metodą dynamiczną ale jednak. I to samo powiedział w odniesieniu do Haldexa.

Więc ten serwis nie należy do tych, które spuszczają klienta chcącego wymienić olej w skrzyni a wręcz przeciwnie. Jak dla mnie plus.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zauważyli, że ludzie nie są głupi? Bo znający język angielski wyczytają, że w USA koncern GM zaleca takie wymiany? Bo Buick Encore to Mokka z rynku USA?

Z całą pewnością przekonali się, że traci się klientów, którym usiłuje się wmawiać pewne rzeczy. Zaczynają powoli myśleć perspektywicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki że lekko odejdę od tematu ale nie mogę się przy tej okazji powstrzymać i nie opowiedzieć historii z inną marką i innym serwisem.

Kilka lat temu serwisant robiący przegląd pieca gazowego znanej niemieckiej marki zauważył, że palnik jest lekko zdeformowany i powiedział mi, że była akcja serwisowa na te palniki bo miały wadę. Sprawdzam na stronie, jest pełna informacja o akcji. Sprawdzam numer seryjny pieca – bingo – łapię się na akcję.

Dzwonię więc następnego dnia go centralnego serwisu w W-wie i referuję swój przypadek. „Niestety akcja zakończyła się półtora roku temu”. Ja na to, że się nie zakończyła, bo mój piec spełnia kryteria a nie ma wymienionego palnika. Moja argumentacja nie odniosła skutku, poddałem się. Na co wpadłem? Wyguglałem adres globalnej strony tego producenta pieców i kliknąłem tam link YOUR REQUEST. Opisałem moją sprawę, załączyłem fotkę tabliczki z numerem seryjnym chassis i stał się cud. Następnego dnia ok. godz. 11 zadzwonił do mnie dyrektor serwisu z polskiego oddziału tej firmy i zapytał mnie na kiedy można umówić serwisanta na wymianę palnika. Jak to się stało, że najpierw akcja serwisowa się zakończyła a potem nagle się okazało, że jest do mojej dyspozycji dyrektor, palnik i serwisant? Ano moje zgłoszenie wpadło w system ticketowy bezpośrednio u producenta i zaczęły się od razu liczyć statystyki (czas reakcji, czas rozwiązania). A ponieważ wynikało z tego zgłoszenia, że klient ma rację i ma powody być niezadowolony, to nie ma sensu się upierać tylko założyć mu cholerny nowy palnik i wszyscy będą wygrani. Centrala w Niemczech zadzwoniła do Polski (albo zapewne przysłała maila) i nakazała to zrobić. Przysięgam nie ściemniam ani nie koloryzuję…

Serwis autoryzowany to pojęcie względne. Lokalny serwis ma klienta w dupie, ale producent (organizacja globalna) z reguły woli mieć 1 klienta zadowolonego = 100 nowych klientów.

Szkoda, że Opel został sprzedany Francuzom, bo w rożnych trudnych sprawach można by pukać bezpośrednio do GM USA omijając tych wesołych lolków w Warszawie, ale teraz to już nie ma sensu (za późno) 😔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam do wątku z kilkoma uwagami na tema ASO Opla w Raszynie.

1. Przy odbiorze Mokki uprzedzili o zaleceniu wymiany oleju w skrzyni automatycznej po ok. 60 tys.  Plus.

2. Po zakupie nowego samochodu proponują w krótkim czasie wymianę oleju w silniku - oczywiście odpłatnie. W zasadzie plus.

3. Skorzystałem z takiej propozycji w Mokkce - tu ASO trochę dało ciała -- opisywałem to gdzieś w innym wątku. Rodzaj oleju wpisany do książki serwisowej- Dexos 2, na fakturze Dexos 1 gen2, w serwisie MyOpel odnotowane Dexos 2. Wg obecnych zaleceń Opla powinien być Dexos 1 gen 2. Wyjaśniałem tę sprawę przy okazji po kilku miesiącach i jakoś sensownie się wytłumaczyli (szczegóły pomijam). Przy okazji rozmów uzyskałem info, że obecnie do silników benzynowych (w samochodach niezbyt starych) leją D1g2, do wysokoprężnych D2. Ten kontakt z ASO oceniam na minus.

4. Wizyty serwisowe (jeden przegląd, jedna usterka) z Crosslandem (plus, choć temat nie jest zakończony - usterka znowu się odezwała). 

5. Utrzymują kontakt z klientem, po wizytach po pewnym czasie dzwonią z pytaniem o to jak sprawuje się auto. Plus. 

6. Do kilkumiesięcznego Crosslanda kupionego u nich proponowali koła zimowe w złym rozmiarze - nie dałoby się ich założyć do tego modelu. Oferta na same opony zimowe była mocno wyśrubowana. Minus.

Ogólnie kontakt z tym ASO raczej na plus, choć trzeba się pilnować i dociekać.

Jest z kim porozmawiać w "recepcji serwisu", pod warunkiem, że trafi się na tego właściwego. 

 

Przy okazji o kontaktach z samym Oplem - pomijam szczegóły spraw, bo w tym wątku nie są istotne.

W związku z p. 3 korespondowałem bezpośrednio z Oplem w celu wyjaśnienia kwestii oleju. Odpowiedzi przychodziły szybko, choć trzeba było docisnąć, by uzyskać precyzyjną informację i ten kontakt zakończył się sukcesem.

W drugim przypadku (pytanie o rzecz, której nie wyjaśnia instrukcja obsługi, związane z wątkiem https://mokkaforum.pl/topic/924-navi950-brak-informacji-kto-dzwoni/), zostałem przez Opel potraktowany z buta - odesłali mnie do ASO. Zaznaczę, że nie próbowałem zgłaszać żadnej usterki, a tylko prosiłem o wyjaśnienia, których brakuje w instrukcji obsługi.

Co do kontaktów z samym producentem mam więc mieszane uczucia.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 25.06.2016 o 13:29, walker napisał:

Wyświetlił mi się komunikat że czas na roczny przegląd serwisowy. Na ten jeden pierwszy tradycyjnie skoczę. W związku z tym czy możecie napisać ile taka przyjemność dzisiaj kosztuje ? Dodam że z autem nic się nie dzieje.

Jeszcze jedno jeżeli ktoś się orientuje- ubezpieczam auto w pewnej znanej firmie. Zapytam czy taniej jest bezpośrednio u ubezpieczyciela w siedzibie firmy czy w salonie który też ubezpiecza w tej firmie. 

Dzięki za ewentualne odpowiedzi. 

 Co do 1 przeglądu i dezynfekcją klimy to koszt 1064 brutto opel mokka serwis Car Center Wrocław na Muchoborskiej jestem ich klientem od lat, przegląd trwał 2 godziny przymnie był sprawdzany poziom płynu chłodniczego, generalnie polecam, panowie na serwisie bardzo uprzejmi, co do ubezpieczenia w znanej firmie to tak lepszą cenę mają w serwisie jak kupowałam auto sprawdziłam ceny poza salonem w znanej firmie było drożej o prawie 350, pokusiłam się o sprawdzenie w innych firmach i na koniec zakupiłam w salonie za 2600 zł cały pakiet z holowaniem do 1200 km  i autem zastępczym dostarczanym na miejsce zdarzenia lub awarii w ciągu 8 miesięcy zrobiłam 29000 tyś. kilometrów więc na wszystko trzeba być przygotowanym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności