Skocz do zawartości

Usterki w waszych autach


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Ad1.

Moim zdaniem luz na łożyskach skrzyni.

 

Ad2.

Zacząłbym na miejscu ASO od przeprogramowania sterownika silnika. Auto ma LPG i tu też może coś z tego wynikać.

Ad 1.

Sadze ze to wina wybieraka.1,3,5 wchodza cicho.2 i 4 jest problem.Szczegolnie 4 jak ja pchnac palcami,gdy chwyce galke dlonia i delikatnie jest git. A co do ruszania sie galki na 4 biegu: do przodu jak dodam gazu lub w tyl jak ujme? Koledzy sami nie wiedza w vw kiedys tak mialem ale mial nabite ponad 300tys

Ad 2.

Z tym podszarpywaniem,bujaniem,kangurkami mam problem od poczatku.Klima w upalne dni to tragedia. Jesienia znacznie lepiej.Swiece wykluczam. Cewka moze byc podejrzana. Komputer stary soft moze byc... Kwestia paliwa czy gaz czy benzyna wykluczam tankowalem raczej na bp(swieza stacja po remoncie). Filtry beda wymieniane za 2 tygodnie.Moze to byc uklad przeniesienia napedu skrzynia+ cos w silniku.Jezdzilem benzynami i dislami i 1 raz w zyciu sie spotykam z takimi upierdliwymi usterkami.Stary polonez Caro na gazniku lepiej latal.

ASO dotychczas stwierdzilo-podszarpywan nie ma,galka sie rusza bo mam obroty ponizej 2000(to kuzwa jak mam 3500,to tez sa za niskie??a sie rusza)

Co jak co rok sie zbliza i z ubezpieczenia dzwonia i z aso bo na przeglad prosza.A Meriva z lpg w wawie 830-880 cena co rocznego przegladu zwykly +filtr gazu i przeglad instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś otrzymałem telefon z ASO. Jest termostat, będzie uszczelniany dół, oglądną piszczącą szybę, ale dystrykt gwarancyjny odwalił na negatyw wady tapicerki foteli oraz tarcze i klocki. Podobno to wynika z naturalnego zużycia (???).

Po odbiorze samochodu będę pisał do GM. Nie po to wydaje się ponad 90 kafli, żeby po roku oglądać tapicerkę pofałdowaną tak, jak dupsko 50-letniej burdelmamy. Zdenerwowało mnie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 mógłbyś wstawić fotkę tego siedziska ? Zauważyłem że też mam jakoś dziwnie pofalowaną skóre w tym miejscu, tak jakby pod spodem brakowało gąbki.

Kurde, przepraszam - zapomniało mi się... zdjęcia dawno są a nie wrzuciłem. Poniżej tak u mnie wygląda siedzisko kierowcy.

 

P.S.

Nie jestem "morsem", ważę 90 kilo...

20151016_075629.jpg

20151016_075648.jpg

20151016_075703.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mamy do czynienia z wadą, a nie "niewłaściwym" użytkowaniem auta.

Nie wiem jak Ty, ale ja będę pisał do centrali GM. Nie może tak być, żeby po roku i tak śmiesznym przebiegu, fotel wyglądał gorzej, niż w moich kilkunastoletnich Oplach z przebiegami 250-300kkm, bo tam nie było takich śladów zużycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotel wyglada na wysiedziany jak w taxi:-). A tak na powaznie(mam material)i moj wyglada nie wiele lepiej jak w 12 letniej skodzie z przebiegiem wiekszym jak moje 13tysi. Jak juz pisales robia czesci i materialy z g...litu. Sam tego doswiadczam. Moze warto wstawic do 1 aso dziesiat aut z usterkami.Ktos opisze,nagra. Dzien otwarty im zrobimy:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość aga blondynka posiusia

A ja własnie czekam na auto z salonu, Zapłaciłam zaliczkę i jestem przerażona, tym co piszecie. Niedługo mają mi sprowadzić nowiutką  białą mokkę cosmo z wszystkimi bajerami i z brązowym wnętrzem:)  Wchodzę w kredyt i ma wszystko działać!!!!!!! dlatego się zdecydowałam po dłuuuugim zastanowieniu i nocach nieprzespanych, To dla mnie zakup życia. Czy ktoś mnie pocieszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość aga blondynka posiusia

Dziś otrzymałem telefon z ASO. Jest termostat, będzie uszczelniany dół, oglądną piszczącą szybę, ale dystrykt gwarancyjny odwalił na negatyw wady tapicerki foteli oraz tarcze i klocki. Podobno to wynika z naturalnego zużycia (???).

Po odbiorze samochodu będę pisał do GM. Nie po to wydaje się ponad 90 kafli, żeby po roku oglądać tapicerkę pofałdowaną tak, jak dupsko 50-letniej burdelmamy. Zdenerwowało mnie to.

Aż sie boję...bo niedługo odbieram auto z salonu i to saaaama, bo mąż za granicą i przeżywa,że nie będzie w tak ważnym dla nas dniu.. Musi być wszystko ok, bo ja się zupełnie nie znam!!!!. Mąż mi kupił,żebym miała święty spokój i żeby nie martwił się, że coś się złego dzieje , bo dajemy prawie 80 tyś!!! Jeszcze nie mam auta, a już czuję niepokój ,że będą usterki, Teraz tak mam z moim wysłużonym autem (boję się,że mi na drodze stanie) dlatego zdecydowaliśmy się na salonowe!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Mam mokkę od poltoraroku i żadnych usterek nie dostrzegam. U mnie narazie nic się nie dzieje.

 

To o czym koledzy i koleżanki piszą to sa drobnostki bardziej irytujące niż w jakikolwiek sposob szkodzące.

 

Z samochodem nic się nie dzieje. A jaki silnik zamowilas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje żeby każdy wpisywał jakie ma problemy ze swoim samochodem i czy serwis poradził sobie z naprawą.

Zaczne jako pierwszy:

- często podwyższone obroty biegu jałowego od 950 do 1100.Opinia serwisu tak ma być. :)

- włączający się wentylator chłodnicy jeszcze przed osiągnięciem prawidłowej temperatury silnika ( klima wyłączona,automatyczne sterowanie klapami nawiewu wyłączone). Serwis w bólach ale jakoś sobie poradził, na razie jest dobrze.

- metaliczne stuki podczas puszczania sprzęgła na postoju i w trakcie jazdny przy zmianie z 1 na 2 z 2 na 3.Diagnoza zaprzyjaznionego mechanika, prawdopodobnie doccisk sprzęgła.Serwis twierdzi wszystko ok.

- wycie z pod osłony paska rozrządu przy schodzeniu z obrotów od około 1100 do 700 obrotów.Diagnoza mechanika prawdopodobnie napinacz paska rozrządu.Serwis nic nie słyszy.

- stuki na nierównościach w prawym przednim kole.Serwis nic nie słyszy, luzów brak.

A miało być tak pięknie ;) .

Jestem po trzeciej wizycie w serwisie, nie stwierdzono usterek.

- obroty wzrastają ponieważ samochód przygotowuje się do urzycia systemu start&stop :lol: , co ciekawe po odpaleniu silnika od razu go wyłączam za każdym razem.

- wentylator, nie stwierdzono usterki mimo nagranego przeze mnie filmu .

- stuki przy zmianie biegów, za szybko puszczam sprzęgło :) .

- wycie w okolicy rozrządu, nic nie słyszą.

Zamierzam skorzystać z przysługującego mi prawa do rękojmi.Zastanawiam się również nad napisaniem do tvn turbo,może zainteresują się moim przypadkiem.

A zapomniałbym jest coś nowego, niby błachostka ale jest.Przeczytałem w instrukcji że licznik przebiegu dziennego powinien kasować się samoczynnie po osiągnięciu 2000km u mnie pierwszy i drugi pokazyje 2600.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności