Skocz do zawartości

Mokka 1,4T+LPG i koszmar nie przełączania się na LPG przy zimnym silniku


Miszka74

Rekomendowane odpowiedzi

kris02. 25 czerwca pisałeś, że właśnie odebrałeś samochodzik z warsztatu po wymianie reduktora LPG. Ile od tego czasu przejechałeś kilometrów? Tak spojrzałem na Twoje posty na forum na temat tego LPG i wcześniej, w marcu pisałeś, że 3 razy byłeś na czyszczeniu zaworu LPG i to było przy przebiegu ok 3 tys km. Czyli od marca do maja 2019 przejechałeś dużo? Skoro dziś samochód ma nalatane 14000, to ile na tym nowym zaworze i reduktorze LPG już masz przejechane?

 

Pytam tak szczegółowo, bo piszesz lakonicznie "u mnie wszystko gra". Ja cieszę się, że masz takie zdanie i problem tego LPG nie dotyka Ciebie zbyt często. Natomiast to co mi burzy krew, to zestawienie opinii z faktem, że po wymianie reduktora na nowy też miałem na blisko 17000km spokój.

 

Po prostu mało jeździsz. I jak już pisałem wcześniej w odpowiedzi na Twój post, mały przebieg przekłada się na niską częstotliwość występowania usterki. To dla mnie jedyne wytłumaczenie.

 

Przejedź DZIENNIE 1000km, albo TYGODNIOWO 2500km i po czyszczeniu masz max 3 tygodnie spokoju i wrócisz do serwisu. Po 2-krotnej wymianie reduktora miałem do 15000km spokoju i temat wracał.

Edytowane przez Miszka74
doszczegółowienie tematu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do maja tzn. ostatniej wizycie w ASO przejechałem około 3 tys km. Po wykonanych czarach w ASO przejechałem bez problemu ponad 11 tys km i oby tak dalej. Kierownik Serwisu stwierdził "będzie teraz Pan zadowolony". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witajcie w grupie z niedziałającą instalacja LPG w Opel Mokka. Przebieg 28 tys km. i coś nie działa. Pojawił sie komunikat: Awaria Samochodu itd 

Na 29 czerwca jestem umówiony w serwisie na naprawę gwarancyjną. 

Przeczytałem cały temat i nasuwa się wiele pytań i to np.:

1. Czy o 11 dni oczekiwania na serwis zostanie wydłużona moja gwarancja?

2. Skoro coś jest zanieczyszczone, zabrudzone, to jakim prawem skoro, to coś jest za filtrem, który wymieniany był w ramach przeglądu w ASO. A może nie był wymieniany?

3. Skoro to wina złej jakości LPG to dlaczego inne auta jeżdżą i się nie psują?

4. Skoro w Polsce jest złe LPG to dlaczego nie zostałem o tym poinformowany podczas zakupu auta- czy to nazywa się ukryciem wady?

5. Jeżeli polskie LPG nie nadaje się dla instalacji LPG montowanej w Oplach, to dlaczego się ją montuje i nie informuje o tym klienta?

6. Tankując LPG mogę dostać Atest że jest ono OK.

7. Jeden z serwisantów gazowych do których dzisiaj dzwoniłem powiedział mi, że filtr gazu to ja miałem tylko wymieniony na fakturze i on se da rękę obciąć, że nikt go nie wymieniał.

8. 3/4 gazu LPG w Polsce pochodzi z Rosji, a jego dostawcami są: Orlen, Lotos PGNiG.

Nie wiem co z moim LPG ale zabawa się zaczęła :(  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, manymany napisał:

Czy o 11 dni oczekiwania na serwis zostanie wydłużona moja gwarancja?

Nie

 

9 godzin temu, manymany napisał:

Skoro coś jest zanieczyszczone, zabrudzone, to jakim prawem skoro, to coś jest za filtrem, który wymieniany był w ramach przeglądu w ASO. A może nie był wymieniany?

Bo są określone terminy wymian a użytkownik może używać brudnego paliwa, które w przyspieszony sposób zanieczyszcza filtry

 

9 godzin temu, manymany napisał:

Skoro to wina złej jakości LPG to dlaczego inne auta jeżdżą i się nie psują?

Bo to nie instalacja tylko gówno od Landi Renzo i jest wrażliwe na wszystko, nawet na ciśnienie w oponach

 

9 godzin temu, manymany napisał:

Skoro w Polsce jest złe LPG to dlaczego nie zostałem o tym poinformowany podczas zakupu auta- czy to nazywa się ukryciem wady?

Bo w warunkach testowych auto nie miało żadnych wad a producent nie wie, czy nie będziesz używał paliwa gorszej jakości

 

9 godzin temu, manymany napisał:

Jeżeli polskie LPG nie nadaje się dla instalacji LPG montowanej w Oplach, to dlaczego się ją montuje i nie informuje o tym klienta?

Nie wiesz czy tankujesz polskie lpg czy inne

 

9 godzin temu, manymany napisał:

Tankując LPG mogę dostać Atest że jest ono OK.

No i co w związku z tym?

 

9 godzin temu, manymany napisał:

Jeden z serwisantów gazowych do których dzisiaj dzwoniłem powiedział mi, że filtr gazu to ja miałem tylko wymieniony na fakturze i on se da rękę obciąć, że nikt go nie wymieniał.

Filtr fazy lotnej wymienia się co 15kkm a ciekłej co 30. Tego drugiego na pewno nie wymieniono, bo to nie ten przebieg.

 

9 godzin temu, manymany napisał:

3/4 gazu LPG w Polsce pochodzi z Rosji,

I tu wracamy do bajdurzenia z punktu 5 o polskim lpg

 

OGÓLNIE:

Nie kupuj żadnego auta. Żadne nie sprosta Twoim oczekiwaniom. Tym bardziej z LPG. Jest to paliwo ALTERNATYWNE, instalacja jaką stosował GM jest włoska, producenta który 20 lat temu był liderem a dziś jest jedną z najgorszych, jakie można spotkać. Trzeba było pomyśleć PRZED zakupem, czyn nie lepiej kupić bez LPG a po 2 latach i wygaśnięciu gwarancji zamontować coś porządnego.

Z takim podejściem jak widzę w kolejnych podpunktach, to musisz mieć strasznie ciężkie życie, bo wszystko jest o kant d* rozbić. Trochę wiedzy i logiki na pewno pomoże w zrozumieniu mechanizmów funkcjonowania rynku motoryzacyjnego, bo nie tylko tu mamy notoryczne problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, manymany napisał:

Witajcie w grupie z niedziałającą instalacja LPG w Opel Mokka. Przebieg 28 tys km. i coś nie działa. Pojawił sie komunikat: Awaria Samochodu itd 

Cześć kolego.

 

12 godzin temu, manymany napisał:

2. Skoro coś jest zanieczyszczone, zabrudzone, to jakim prawem skoro, to coś jest za filtrem, który wymieniany był w ramach przeglądu w ASO. A może nie był wymieniany?

Sądzę, że filtr nie jest urządzeniem cudownym czyszczącym wszystko przed. Ogranicza przepływ syfu, zmniejsza go być może. Ale nie wyłapuje wszystkiego.

A może nawet nie jest skonstruowany do tego, żeby wyłapywać tę frakcję, która oblepia zawór i powoduje te słynne problemy.

 

12 godzin temu, manymany napisał:

3. Skoro to wina złej jakości LPG to dlaczego inne auta jeżdżą i się nie psują?

Bo inne instalacje są wykonane nieco inaczej, zawory mają troszkę inną konstrukcję, która nie jest podatna na oblepianie mazutem? Mają większe luzy, które pozwalają na dłuższe przebiegi między czyszczeniami?

 

12 godzin temu, manymany napisał:

4. Skoro w Polsce jest złe LPG to dlaczego nie zostałem o tym poinformowany podczas zakupu auta- czy to nazywa się ukryciem wady?

Rozumiem Twoje poczucie nabicia w butelkę, niemniej jednak jako konsument jesteś raczej pozostawiony tutaj samemu sobie. Producent wykpi się informacją o tym, że to jakość paliwa powoduje usterkę. Poda na to miarodajne dokumenty z testów laboratoryjnych. Tobie zostanie batalia w sądzie, którą najprawdopodobniej przegrasz.

Mi też nikt nie powiedział o potencjalnej usterce przy zakupie samochodu, ale mam pretensje do siebie, że nie sprawdziłem w innych źródłach.

 

12 godzin temu, manymany napisał:

5. Jeżeli polskie LPG nie nadaje się dla instalacji LPG montowanej w Oplach, to dlaczego się ją montuje i nie informuje o tym klienta?

6. Tankując LPG mogę dostać Atest że jest ono OK.

Dostawca paliwa LPG poinformuje Cię stosownym atestem, że paliwo spełnia normy wymagane prawem. Producent potwierdzi, że silnik i instalacja gazowa nadaje się do zasilania LPG i przeszła wszystkie badania na rynku włoskim np. Nikt głośno nie powie, że konstrukcja instalacji LPG wyklucza bezawaryjne stosowanie paliwa dopuszczonego normami do obrotu w Polsce. 

12 godzin temu, manymany napisał:

Nie wiem co z moim LPG ale zabawa się zaczęła :(  

 

Z Twoim LPG zapewne jest to samo, co z LPG każdego innego. Zakleja solenoid przy parowniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ArKos napisał:

OGÓLNIE:

Nie kupuj żadnego auta. Żadne nie sprosta Twoim oczekiwaniom. Tym bardziej z LPG. Jest to paliwo ALTERNATYWNE, instalacja jaką stosował GM jest włoska, producenta który 20 lat temu był liderem a dziś jest jedną z najgorszych, jakie można spotkać. Trzeba było pomyśleć PRZED zakupem, czyn nie lepiej kupić bez LPG a po 2 latach i wygaśnięciu gwarancji zamontować coś porządnego.

Z takim podejściem jak widzę w kolejnych podpunktach, to musisz mieć strasznie ciężkie życie, bo wszystko jest o kant d* rozbić. Trochę wiedzy i logiki na pewno pomoże w zrozumieniu mechanizmów funkcjonowania rynku motoryzacyjnego, bo nie tylko tu mamy notoryczne problemy.

 

ArCos'ie jesteś z branży. Masz świadomość jak obecnie są produkowane samochody. Jak bardzo są trwałe, jak niezawodne. Wiesz jaka jest ich realna wartość czy też koszty utrzymania. Jesteś świadomym klientem. Jesteś więc na uprzywilejowanej pozycji. Tak postrzegam Twoją osobę. Niemniej jednak większość ze zwykłych użytkowników samochodów karmi się tym, co w reklamach. Ewentualnie mało miarodajnymi opiniami innych użytkowników samochodów. Mamy zbyt małą wiedzę teoretyczną i praktyczną, a samochodów potrzebujemy. Co gorsza rynek jest dynamiczny. w 2016 mogłem liczyć na to, że Opel coś z tą usterką jednak zrobi. Dziś sądzę, że Nowy właściciel PSA już zamiótł sprawę pod dywan.

 

Szukałem opinii n/t Mokki przed zakupem w 2016 roku.... i wyraźnie za mało szukałem. Bo na opinie o problematycznym LPG natknąłem się dopiero gdy sam kupiłem ten samochód.

 

Swoją drogą ciekawe co się stanie z Onstar'em.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primo: odniosłem się w głównej mierze do podejścia. Może jestem przewrażliwiony pracą w ASO, ale postrzegłem w koledze klienta "opornika", który wszystko musi mieć zrobione na gwarancji a jak złapie kapcia, to muszą mu w ASO wymienić koło na nowe - ten typ klienta.

Nie trzeba być w branży, aby logicznie rozumując wiedzieć, że rzeczy eksploatacyjne są wyłączone z gwarancji. Jeśli będziesz popierdzielał polną drogą do domu po kilka kilometrów, bo na zadupiu mieszkasz, to zgłosisz reklamację, że filtr powietrza jest niedrożny po 3 tys km a ma być wymieniany co 60kkm i nie dotrzymał do tego przebiegu?
To mam na myśli.

Secundo: naprawdę dużo w necie jest na temat fabrycznego lpg w oplach. Od 2010 roku jest oferowane w astrach i dokładnie te same problemy są co z mokką. Taka sama instalacja (różni się szczegółami), ten sam zasrany producent. Naprawdę trudno mi uwierzyć, że nie znalazłeś opinii o problemach. Mało tego, corsa D równiez miała tą instalację, a produkowana jest od 2006 roku a z lpg dostępna od 2009 bodajże.

 

3 godziny temu, Miszka74 napisał:

A może nawet nie jest skonstruowany do tego, żeby wyłapywać tę frakcję, która oblepia zawór i powoduje te słynne problemy.

Mazut jest rozpuszczony w lpg i żaden filtr go nie wychwyci, a wytrąca się na skutek odparowywania lpg. Stąd oblepiony zawór. Mazutu w lpg jest sporo, a zawór jest delikatny. Gdzieś czytałem, że można ten zawór wymienić na inny typ i innego producenta, co pozwala całkowicie zapomnieć o problemie.

 

Onstar na zgasnąć, były zapowiedzi o tym w ubiegłym roku. PSA nie ma zamiaru utrzymywać tego systemu. Odczekają aż wygasną wykupione abonamenty i bajo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ArKos napisał:

Nie trzeba być w branży, aby logicznie rozumując wiedzieć, że rzeczy eksploatacyjne są wyłączone z gwarancji. Jeśli będziesz popierdzielał polną drogą do domu po kilka kilometrów, bo na zadupiu mieszkasz, to zgłosisz reklamację, że filtr powietrza jest niedrożny po 3 tys km a ma być wymieniany co 60kkm i nie dotrzymał do tego przebiegu?
To mam na myśli.

 

Eksploatacyjne sprawy to jasne. Bezdyskusyjnie się z Tobą zgadzam. Jeśli będę eksploatował samochód ponadnormatywnie, specyficznie, jakoś nietypowo to wręcz mam się spodziewać, że coś się stanie i nikt mi nie uzna gwarancji. 

 

Łuszcząca się kierownica mnie pokonała. Nikt mnie nie przekona, że po przebiegu 80kkm i 1,5 roku ma prawo wykazywać oznaki wyraźnego przecierania się. Ale cóż... wymienili mi na nową i teraz po prawie 2 latach ta nowa wygląda 10 razy gorzej niż kiedy pierwszy raz zgłosiłem usterkę. Wymyśliłem sobie, że jak będę jeździł po wymianie kierownicy tylko w rękawiczkach skórzanych to coś uratuję... (wiesz, bo pot, bo dużo jeżdżę, brudne ręce itp. itd)... nic nie pomogło. :) druga kierownica po przebiegu 120 tys km wygląda gorzej niż w 10 letnim samochodzie... jakość, jakość, jakość.

 

Cytat

Secundo: naprawdę dużo w necie jest na temat fabrycznego lpg w oplach. Od 2010 roku jest oferowane w astrach i dokładnie te same problemy są co z mokką. Taka sama instalacja (różni się szczegółami), ten sam zasrany producent. Naprawdę trudno mi uwierzyć, że nie znalazłeś opinii o problemach. Mało tego, corsa D równiez miała tą instalację, a produkowana jest od 2006 roku a z lpg dostępna od 2009 bodajże.

 

Nie skupiałem się na szukaniu konkretnych usterek. Wujek google nie mógł za mnie wymyśleć nic mądrego. Zamiast szukać słów "Opel Mokka, silnik 1.4T LPG - usterki" szukałem "Opel Mokka LPG opinie..." :) Pewnie coś takiego. Uśpiłem swoją czujność, że skoro Mokka jest produkowana od 4-rech lat, to choroby wieku dziecięcego ma już zaleczone. Mój błąd.

 

Cytat

Mazut jest rozpuszczony w lpg i żaden filtr go nie wychwyci, a wytrąca się na skutek odparowywania lpg. Stąd oblepiony zawór. Mazutu w lpg jest sporo, a zawór jest delikatny. Gdzieś czytałem, że można ten zawór wymienić na inny typ i innego producenta, co pozwala całkowicie zapomnieć o problemie.

 

Myślałem o wymianie instalacji albo przynajmniej tego zaworu ale czekam do końca leasingu. Za 2 miesiące mogę już z autem robić co mi się żywnie podoba. 

Auto w 95% eksploatuję przebiegami po 400-1000km dziennie. Jak już jadę, to nie stygnie. Kiedy przestaje mi się przełączać samoczynnie to rozgrzewam na benzynie do 80oC i dopiero na LPG przełączam. Da się w ten sposób "oszukać system" i nie czyścić częściej niż co 7,5 tys km przebiegu.

Dopóki Top Auto - Arefiew Białystok naprawia mi tę konkretną usterkę bezkosztowo - nie narzekam.

 

Cytat

Onstar na zgasnąć, były zapowiedzi o tym w ubiegłym roku. PSA nie ma zamiaru utrzymywać tego systemu. Odczekają aż wygasną wykupione abonamenty i bajo.

 

Coraz częściej myślę o samochodzie jak o telefonie komórkowym. Marzę o tym, żeby miał jak najmniej bajerów z których i tak nie korzystam. Wbudowana nawigacja, radio zespolone, Onstar który za chwilkę przestanie działać itp. Za to wszystko zapłaciłem ekstra. Czas się wyleczyć z gadżetomanii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności